„WOJNA LEKARZY HITLERA”
Bartosz T. Wieliński Wydawnictwo Agora
Nie będę się powtarzała, bo już na pewno to wiecie, że uwielbiam wszystkie książki związane z Hitlerem i II wojną światową, dlatego nie mogłam przegapić najnowszego dzieła Bartosza Wielińskiego „Wojna lekarzy Hitlera”.
Wydawnictwo Agora wydaje niesamowite dzieła oparte na faktach. Tak było i w tym przypadku. Autor poświęcił wiele godzin, żeby stworzyć to cudowne dzieło. Po pierwsze sama okładka przyciąga wzrok. Jest twarda i ma wypukłe litery. Na okładce możemy zobaczyć dwóch lekarzy, którzy „walczyli” ze sobą o szacunek i lepsze stanowisko u Hitlera. Ich nazwisk wam celowo nie podam. Zachęcam do przeczytania tej lektury. Moim zdaniem ci lekarze w ogóle nie powinni być lekarzami.
Na początku książki znajduje się spis treści, potem wstęp i cały tekst. Pod koniec całej lektury znajdują się zdjęcia i ich opisy. Zdjęcia robią niesamowite wrażenie. Za nimi znajdziecie krótko opisanych wszystkich bohaterów tej książki. Bardzo dobra rzecz. Brawo. Co do zdjęć to też rewelacyjny pomysł. Balsam dla mojej duszy, ponieważ uwielbiam oglądać fotografie postaci, o których czytam. W książce znajdziecie również bibliografię – to znaczy z jakich dzieł korzystał autor. I na koniec jak w każdym dobrym dziele znajdziecie indeks.
Przechodząc do treści książki jestem nią bardzo oczarowana. To dzieło to spełnienie marzeń każdego, kto interesuje się historią związaną z Hitlerem.
Lekarze zajmują niechlubne drugie miejsce. Są zaraz po Hitlerze najgorszymi zbrodniarzami. Doktor powinien nieść pomoc a nie śmierć w męczarniach. Opisani lekarze eksperymentowali na więźniach. Specjalnie ich okaleczali. Uwielbiali chorych ludzi. Badali ich zwłoki. Najbardziej znęcali się nad chorymi dziećmi. Uwielbiali bliźnięta. Kobiety ciężarne były dla nich rarytasem. Podawali im różne środki bojowe i patrzyli jakie dawki powodują śmierć i równocześnie szukali antidotum na uratowanie życia z myślą o swoich żołnierzach.
Chore dzieci i dorośli zostawali wysyłani do „sanatorium” a tak naprawdę lekarze zamiast ratować ich życie eksperymentowali na nich i ich po prostu uśmiercali. Rodziną wmawiali, że niestety zmarli z powodu choroby. Często rodzice sami oddawali swoje chore dzieci, chcieli w ten sposób pozbyć się balastu. Niemcy musieli być idealni. Bez skazy w postaci chorych ludzi. Każdego chorego trzeba było zabić.
Jakim pacjentem był Adolf Hitler? O tym wam nie napiszę. Przeczytacie sami. Dodam tylko, że to był trudny przypadek. Lekarze walczyli o uznanie Hitlera i każdy na każdego donosił. Komu wierzył a komu nie?
Znajdziecie tutaj opisanych między inni takich lekarzy jak: Hans Asperger, Karl Brandt, Carl Clauberg, Karl Gebhardt, Alfred Hauptmann, Elizabeth Hecker i Theo Morell.
Czy waszym zdaniem Hitler był psychicznie chory? Co na ten temat mówią lekarze? Moim zdaniem był psychicznie chory i nie wiem, dlaczego za nim szedł cały naród.
Znajdziecie tutaj również opis jak kończyli życie Hitlerowcy lekarze. Nie będę wam pisała kto zginął, kto się zabił, a kto się wywinął. O tym musicie sami przeczytać. Dodam, że warto.
Dzięki tej książce mogłam bliżej przyjrzeć się zdrowiu Hitlera oraz działaniom jego lekarzy. Mimo iż temat jest straszny, tragiczny i trudny uwielbiam o nim czytać.
Dzięki niektórym lekarzom i ich eksperymentom znamy dzisiaj niektóre choroby między innymi zespół Hauptmanna-Thannhausera oraz zespół Aspergera. Jednak mimo wszystko nie powinno się eksperymentować na żywych organizmach.
Te i inne ciekawostki z życia Hitlera i jego lekarzy znajdziecie w powieści „Wojna lekarzy Hitlera”. Jak już wam pisałam jestem nią zachwycona.
Z całego serca ją polecam.