Wojna lekarzy Hitlera recenzja

"Wojna lekarzy Hitlera" to długa i fascynująca lekcja historii, która wciąga już od pierwszej strony. Jej treść nieraz jest straszniejsza od najgorszego horroru, a przecież opisuje rzeczywistość. Tak jak zapowiedział autor w przytoczonym cytacie, z książki poznamy historie wzięte z życia dyktatora Trzeciej Rzeszy oraz dzieje najbliższych mu lekarzy oraz ich przerażające pomysły na eksperymenty na więźniach. Okrutne tortury usprawiedliwiali dobrem nauki, a ofiary nazywali zwierzętami w ludzkiej skórze...

Każdy rozdział to inny wątek z tego bogatego zagadnienia. Po skończeniu czułam, że autor wyczerpał temat należycie go opracowując. Nawet jeśli momentami miałam wrażenie, że jakaś dygresja oddala nas od głównego problemu, to było to zmartwienie niepotrzebne, bo na koniec wszystkie informacje się ze sobą łączyły. Jednym słowem - nie było żadnego lania wody, same ciekawe i istotne wiadomości i to podane w przystępny, prosty sposób, jednocześnie z zachowaniem odpowiedniego szacunku.

Tak jak nigdy nie przepadałam za historią, tak tę książkę czytało mi się bardzo dobrze. Barwne, plastyczne opisy dobrze oddawały wojenną rzeczywistość, aż ciarki czasem przechodziły mi po plecach. Książka jest obszerna, a ogrom zbrodni nieraz przytłacza, dlatego warto rozbić sobie lekturę na raty. Pochwalę wydawnictwo za piękne, solidne wydanie z twardą oprawą i elegancką typografią wewnątrz. Na końcu dodano także trochę czarno-białych zdjęć, bogatą bibliografię oraz krótkie notki o bohaterach książki.

Polecam gorąco!