W krainie snów recenzja

"Witajcie w słonecznym Los Angeles, to tu zaczynają pękać iluzje"

Autor: @ksiazkiagi ·2 minuty
2024-10-25
Skomentuj
3 Polubienia
Akcja "W krainie snów" zaczyna się od podróży do Stanów Zjednoczonych. Młoda dziewczyna, Matylda, wraz z mamą wyrusza na podbój Kalifornii. Nastolatka tak właściwie wolałaby pojechać z przyjaciółką nad jezioro, ale nie chce też urazić matki, dla której USA to takie niespełnione marzenie. Okazuje się jednak, że ta podróż to dopiero początek, preludium do problemów, a po dwóch miesiącach w krainie snów rzeczywistość okazuje się wręcz brutalna…

Od razu zaznaczę, że wbrew pozorom nie jest to lekka opowieść o podróży do Ameryki. Owszem, amerykańskie wakacje Matyldy i jej mamy stanowią ważną część książki, można nawet powiedzieć, że ją ubarwiają i stają się pretekstem do tego, żeby pokazać jak zagłębiając się, można odkryć ciemną stronę wszystkiego, nawet słonecznego LA. Sedno książki znajduje się jednak w tym, co było dalej. Nie będę spojlerować treści, zdradzę jednak, że zderzenie z rzeczywistością po powrocie do Polski okazuje się naprawdę trudne, zwłaszcza dla młodej głównej bohaterki. A dla nas, czytelników, staje się poruszającą i pouczającą historią.

Autorka stworzyła bardzo ciekawą postać Matyldy – szesnastolatki wyjątkowo dojrzałej jak na swój wiek, ale zarazem takiej życiowej, popełniającej błędy młodości, nabywającej doświadczenia, poznającej siebie i odkrywającej świat. Główna bohaterka w pewnym sensie opiekuje się mamą, chociaż przecież w życiu powinno być odwrotnie. Autorka pokazała bardzo dosadnie kontrast między młodziutką, mądrą i rozsądną Matyldą a dorosłymi, którzy okazują się niedojrzali i nieodpowiedzialni. Tę zaburzoną relację matki i córki nakreśliła wyjątkowo zręcznie, pokazując wszelką toksyczność zachowań dorosłych i ich wpływ na młode osoby.

W tej opowieści przewija się jeden poważny temat, ale nie napiszę jaki, bo to byłoby zdradzenie zbyt wiele z treści. Jest on jednak poruszony w sposób naprawdę mądry, wartościowy (nie tylko dla młodego czytelnika), z delikatnością, ale przy tym rzeczowo i dosadnie. Poza tym mamy trochę o dorastaniu i dojrzewaniu, o odkrywaniu siebie, o wspomnianych relacjach z rodzicami, o pozbywaniu się złudzeń, czy o tym, że niektóre marzenia mogą być szkodliwe. Pani Jędrzejewska-Wróbel pochyla się tu nie tylko nad standardowymi problemami nastolatków, ale i porusza tematy, które mogą być udziałem wielu z czytelników.

Bardzo podobał mi się styl autorki – wyjątkowo subtelny, bezpośredni, prosty, ale z nutką poetyczności, widoczną zwłaszcza przy opisach kalifornijskiego otoczenia. Nie napisała ona bardzo dynamicznej książki, jednak jej opowieść zdecydowanie nie jest nużąca. Ta płynna i pełna emocji historia Matyldy i jej zmagań z rzeczywistością wciąga, zaskakuje, porusza, ale też pozostaje z czytelnikiem na dłużej, skłania go do przemyśleń.

Polecam Wam bardzo "W krainie snów", to nie jest zwykła młodzieżówka, ale mądra, wartościowa książka dla czytelników w każdym wieku, na dodatek napisana w naprawdę dobrym stylu, budząca całą gamę emocji i pobudzająca do refleksji, a przy tym po prostu ciekawa i porywająca. Ta lektura mnie pozytywnie zaskoczyła, zwłaszcza, że już czasy nastoletnie mam już za sobą i wydawać by się mogło, że to nie moje klimaty czytelnicze. Jak to pozory mylą!

Recenzja we współpracy z Wydawnictwem.
Pierwotnie pojawiła się na blogu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-23
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W krainie snów
W krainie snów
Roksana Jędrzejewska-Wróbel
8.4/10

Witajcie w słonecznym Los Angeles, to tu zaczynają pękać iluzje. Matylda planowała spędzić lato z przyjaciółką na Kaszubach, jednak mama zaskakuje ją biletami do USA. Mają polecieć we dwie i pomie...

Komentarze
W krainie snów
W krainie snów
Roksana Jędrzejewska-Wróbel
8.4/10
Witajcie w słonecznym Los Angeles, to tu zaczynają pękać iluzje. Matylda planowała spędzić lato z przyjaciółką na Kaszubach, jednak mama zaskakuje ją biletami do USA. Mają polecieć we dwie i pomie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,W krainie snów” Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel to książka, która przenosi czytelnika w świat dorastania, gdzie granice między rzeczywistością a marzeniami zaczynają się rozmywać. Matylda to główna b...

@ksiazkioczamimezczyzny @ksiazkioczamimezczyzny

Pozostałe recenzje @ksiazkiagi

Córka z Werony
"Nie mam weny do romantycznych bzdur"

Tytułową córką z Werony jest Rosalina (zwana Rosie), najstarsze dziecię znanych kochanków – Romea i Julii. Dziewczyna ma już prawie dwadzieścia lat, a do tej pory nie wy...

Recenzja książki Córka z Werony
Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu
Trochę baśń, trochę fantastyka, a trochę… książka o wszystkim i o niczym

Przyznam szczerze, że nie znam Czarnoksiężnika z Krainy Oz (ani w wersji filmowej, ani tej książkowej), nie oglądałam też filmu Wicked, ani musicalu. Słyszałam jednak o ...

Recenzja książki Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl