Cyrk martwych makabresek recenzja

Witaj w cyrku!

Autor: @Eufrozyna ·2 minuty
2024-08-26
Skomentuj
19 Polubień
Odkryć w wieku prawie jedenastu lat, że pochodzi się z magicznej rodziny i przez całe lato będzie się poznawać tajniki swoich mocy oraz nowego świata – to dopiero niesamowita niespodzianka dla Franka i Finki! Byłoby to zdecydowanie wyłącznie ekscytujące, gdyby cała sytuacja nie była efektem choroby nowotworowej mamy bliźniaków i wynikającej z niej potrzeby hospitalizacji ich opiekunki. Nikt nie ma jednak czasu na marudzenie i zaskoczenie. Dzieci szybciutko zostają spakowane, gdyż zajmować ma się nimi ekscentryczny dziadek (o którym – przez zaklęcie niepamięci – nie pamiętały, że istnieje) zarządzający cyrkiem funkcjonującym po pełnej czarów stronie świata.
Franek i Finka to sympatyczne i charakterne bliźniaki, które jednocześnie wiele łączy ale i dzieli. Każde z nich jest inne, posiada inne umiejętności, zalety oraz wady, wykazuje się odwagą oraz inteligencją w zupełnie innej sytuacji i czego innego się boi. Ta różnorodność sprawia, że rodzeństwo idealnie uzupełnia się nawzajem, tworząc zgrabny, udany i na swój sposób wiarygodny duet. Tym bardziej kiedy spojrzymy na relacje między nimi - dzieciaki bywają o siebie zazdrosne, kłócą się, sprzeczają ale potrafią pogodzić, wspierają kiedy jest taka potrzeba, służą pomocą, kochają i wspierają. Nie zostali przerysowani, przesyceni sztucznością i nie kierują się uprzedzeniami, które cechują dorosłych – w swoim postępowaniu są naturalni i nie oceniają po pierwszym wrażeniu, tylko nim wystawią osąd, chcą to poznać.
Poza nimi w powieści pojawia się pełen wachlarz innych interesujących osobliwości: dziadek maestro Baltazar Bączek, założyciel cyrku Jutrzenka (o który dba z pełnym poświęceniem), Branwen – czarownica o azjatyckiej urodzie, Ula i jej wybuchowy dziaduszka niedźwiedź, małżeństwo zmiennokształtnych tygrysów figlujących jak kociaki, pradawna pajęczyca… Trupa cyrkowców jest równie barwna jak jej przedstawienia!
Autorka bardzo szybko wprowadza czytelników w zaskakujący i magiczny świat a także w zasady nim rządzące. Jest akcja, przygoda, humor i rozrywka, które stopniowo przeradzają się w pewne obawy i robi się coraz groźniej. Cyrk, który wydawać by się mogło będzie bezpiecznym miejscem zabawy i rozrywki, skrywa swoją drugą – mroczniejszą odsłonę, która budzi niepokój i stanowi realne zagrożenie dla wszystkich członków trupy cyrkowej – w tym naszych bohaterów.
Uważam, że przygody tych magicznych bliźniaków są pełne nie tylko interesujących wydarzeń, lecz również dobrych wartości. Autorka stworzyła krainę magii, gdzie dosłownie wszystko może się wydarzyć. Jest to świat, który może zauroczyć zarówno dzieci, młodzież jak i dorosłych :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-26
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cyrk martwych makabresek
Cyrk martwych makabresek
Aneta Jadowska
8.1/10
Cykl: Franek i Finka, tom 1
Seria: Franek i Finka

Zbliżają się wakacje, a Franek i Finka mają je spędzić w cyrku ekscentrycznego dziadka, który potrafi czarować i wygląda jak skrzyżowanie Świętego Mikołaja z Willym Wonką. Tata bliźniaków uważa, że c...

Komentarze
Cyrk martwych makabresek
Cyrk martwych makabresek
Aneta Jadowska
8.1/10
Cykl: Franek i Finka, tom 1
Seria: Franek i Finka
Zbliżają się wakacje, a Franek i Finka mają je spędzić w cyrku ekscentrycznego dziadka, który potrafi czarować i wygląda jak skrzyżowanie Świętego Mikołaja z Willym Wonką. Tata bliźniaków uważa, że c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[[Zbliżają się wakacje, a Franek i Finka mają je spędzić w cyrku ekscentrycznego dziadka, który potrafi czarować i wygląda jak skrzyżowanie Świętego Mikołaja z Willym Wonką. Tata bliźniaków uważa, że...

@guzemilia2 @guzemilia2

Aneta Jadowska, autorka, którą uwielbiam, która zawsze wywołuje uśmiech na twarzy i potrafi zrelaksować jak mało kto. Potrzebując dużej dawki optymizmu i oddechu od tragedii, która nas otacza, przesz...

@Nina @Nina

Pozostałe recenzje @Eufrozyna

Węże na ziemi, węże na niebie
Czy masz węża w kieszeni?

"Węże na ziemi, węże na niebie" to trzeci tom serii kryminałów z komisarzem Bondysem w roli głównej, który staje w obliczu serii brutalnych morderstw pozostawiających za...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Bal na statku. Wenecja
Akcja ratunkowa na statku

"Bal na statku Wenecja" to powieść, która przenosi czytelnika na luksusowy wycieczkowiec płynący z Barcelony do Nowego Jorku, oferując zarówno urokliwe widoki, jak i peł...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja

Nowe recenzje

Plebania
Księża katoliccy - wersja polska
@Meszuge:

W przypadku takich publikacji prawie zawsze najpierw sprawdzam, kim jest autor. Artur Nowak, adwokat i publicysta, pisz...

Recenzja książki Plebania
Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl