Niewinność zagubiona w deszczu recenzja

Winny? Niewinny?

Autor: @jjon ·2 minuty
2011-09-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zastanawiam się, jak nazwać to „coś”, co jest w książkach Mendozy, co decyduje o popularności autora i poczytności jego książek. Pierwsza cecha książek Mendozy, która mi się nasuwa po kilkukrotnym zetknięciu z jego twórczością, to różnorodność. Druga – niebanalność. Trzecia – poczucie humoru. Czwarta – styl i szyk. Piąta – wyobraźnia. Autor imponuje mi różnorodnością stylu i otwartością na różnorodność formy. Jak na razie zaskoczył mnie za każdym razem. Zero powtarzalności, zero szablonów, zero banalności.

W „Niewinności zagubionej w deszczu” przede wszystkim zaskoczyła mnie forma… Nie mogę napisać ‘forma powieści’, bo klasyczną powieścią ta książka nie jest. Zresztą sam autor we wstępie wyjaśnia, że miał zamiar napisać sztukę teatralną, ale wyszło mu coś innego :-) Styl jaki przyjął Mendoza jest bardzo nietypowy i wymagający. Nie ma tu klasycznych dialogów, ale wszystko jest pisane tzw. „jednym ciągiem”. Owszem, autor zaznacza, kto wypowiedział daną kwestię, ale mimo tego przyzwyczajenie się do takiego sposobu opisu wydarzeń chwilę trwa.

Sam temat nie powala oryginalnością: jest ‘ona’ – Consuelo, przeorysza zakonu w położonym nieopodal katalońskim miasteczku, i ‘on’ – don Augusto, czyli Don Juan i Casanova w jednym. Co wyniknie z ich znajomości – domyślić się nietrudno. Nie jest to jednak banalny romans i puściutkie romansidło. Sądzę, że osobom, które lubią klasyczne romanse opowiastka Mendozy niekoniecznie by się podobała, chociaż… Jeśli odpowiadają im również romanse z przesłaniem, to w „Niewinności…” można je znaleźć. Przerysowując charakter przeoryszy Consuelo i don Augusta, autor pokazuje jak sfera uczuciowa potrafi zdominować racjonalne zachowania i spowodować upadek przyjętych zasad. Jednak największy ‘upadek’ bohaterki nie jest najważniejszy. Owszem, upada i to z hukiem, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest dobra, otwarta na cierpienie drugiego człowieka i gotowa pomagać. Czy jej ‘upadek’ spowoduje, że jej dobre uczynki zostaną przekreślone? I co jest gorsze – nieoczekiwane i ‘zakazane’ uczucie czy bycie rozbójnikiem lub kobieciarzem? Mendoza nie opowiada się po niczyjej stronie. Po prostu opisuje sytuacje i wydarzenia i zostawia z tym czytelnika, skłaniając go do zastanowienia się nad sytuacją. I to mi się podoba.

Dzięki tej książce uświadomiłam sobie, czym jest to „coś”, co do Mendozy przyciąga – to nietuzinkowość i oryginalność oraz umiejętność zdystansowania się i unikania wartościowania opisywanych sytuacji. Na pewno jeszcze sięgnę po kolejne jego książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewinność zagubiona w deszczu
2 wydania
Niewinność zagubiona w deszczu
Eduardo Mendoza
7.5/10

Cóż grzesznego jest w miłości? Gdy siostra Consuelo, młoda ambitna przeorysza, puka do drzwi starej rezydencji, nie wie, że spotka tam diabła. Jest nim don Augusto - przystojny utracjusz, Casanova z h...

Komentarze
Niewinność zagubiona w deszczu
2 wydania
Niewinność zagubiona w deszczu
Eduardo Mendoza
7.5/10
Cóż grzesznego jest w miłości? Gdy siostra Consuelo, młoda ambitna przeorysza, puka do drzwi starej rezydencji, nie wie, że spotka tam diabła. Jest nim don Augusto - przystojny utracjusz, Casanova z h...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po tę książkę sięgnęłam z czystego przypadku. Będąc na wizycie lekarskiej u pani neurolog, jak zawsze wdałyśmy się w pogaduszki, tym razem o książkach. Pani doktor poleciła mi książkę Eduardo Mendozy...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Pisarze iberoamerykańscy są wychwalani na całym świecie (oprócz Paulo Coelho). Sama jestem do całej tej hiszpańskojęzycznej zgrai nastawiona entuzjastycznie. Co prawda zapoznałam się tylko z najpopul...

@Evocatora @Evocatora

Pozostałe recenzje @jjon

Woal
Egzotycznie, tajemniczo, niebezpiecznie

‘Egzotyczne Indie, tajemnicza kobieta, niebezpieczna miłość’ – to zachęcające i świetnie dobrane hasła z okładki powieści Any Veloso Woal. Jest to wielowątkowa powieść, k...

Recenzja książki Woal
KALINKA
...

Autorem historii miłości rodziców do chorej córeczki jest... No właśnie - kto? Los, Bóg, przypadek? Andrzej Lipiński, ojciec Kalinki, u której zdiagnozowano rdzeniowy zan...

Recenzja książki KALINKA

Nowe recenzje

Sześć powodów by umrzeć
Żaden człowiek nie rodzi się przecież potworem.
@Anna_Szymczak:

Książka „Sześć powodów, by umrzeć” autorstwa Marty Zaborowskiej to intrygujący thriller psychologiczny, który trzyma w ...

Recenzja książki Sześć powodów by umrzeć
W świetle nocy
Wampiry, które nie błyszczą
@CzarnaLenoczka:

Aśka budzi się bez telefonu i kluczy, w głowie łupie ją jak na nieziemskim kacu, a wspomnienia poprzedniej nocy nijak n...

Recenzja książki W świetle nocy
Wilczyca
Wilczyca
@iszmolda:

Seryjni mordercy nas przerażają ale jednocześnie fascynują. Dlaczego zaczęli zabijać i po co to robią? Jak udaje im się...

Recenzja książki Wilczyca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl