Pani England recenzja

Wiktoriańska historia pełna sekretów

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2023-10-20
Skomentuj
5 Polubień
Rok 1904, hrabstwo West Yorkshire. Niania Ruby May poszukuje nowej pracy po tym, jak jej dawni państwo wyjechali za granicę. Wkrótce trafia do domu państwa England, zamożnej rodziny producentów bawełny. Ma zaopiekować się czwórką ich dzieci.

Rodzina Englandów wydaje się idealna. Uprzejmy pan domu, dobrze wychowane pociechy… I pani England. Najbardziej zagadkowa postać w całej rodzinie. Cicha i jakby wiecznie wystraszona kobieta, która spędza więcej czasu w samotności niż ze swoimi bliskimi…

Jakie zagadki skrywa ta „perfekcyjna” rodzina?



Na początku warto wspomnieć o tym, że „Pani England” to bardzo specyficzna powieść. Przepełniona jest ona tajemniczym, wiktoriańskim klimatem, a atmosfera niepokoju towarzyszy czytelnikowi od pierwszych rozdziałów. Autorka w niepowtarzalny sposób oddaje klimat epoki, który przepełniony jest konwenansami społecznymi. Postacie są jakby zakładnikami dobrego wychowania, sztywnych norm oraz pustych uprzejmości. Stacey Halls bardzo dobrze operuje tutaj ich językiem, któremu brakuje swobody. Przez to trochę trudno mi się czytało ich dialogi, gdyż prowadzone były one w sposób pełen sztuczności i wyświechtanych frazesów. Mam jednak poczucie, że był to celowy zabieg pisarski.

W mojej opinii książka ta jest nierównie napisana. Jej początek jest wolny i sądzę, że dla niektórych osób będzie on wręcz nudny. Później następuje jednak gwałtowne przyspieszenie, któremu towarzyszy chaos. Przynajmniej ja miałam poczucie, że niektóre wątki nie zostały w tej książce odpowiednio rozwinięte. Rozwiązanie głównej akcji nie usatysfakcjonowało mnie w takim stopniu, jakiego oczekiwałam. Brakowało mi w nim precyzji i niełatwo było w nie uwierzyć. O ile początek i środek powieści naprawdę mi się spodobały, o tyle zakończenie pozostawiło mnie z poczuciem sporego niedosytu.

Warto również zwrócić uwagę na wydanie książki. Okładka „Pani England” jest bardzo estetycznie wykonana. Dużym plusem książki są także takie elementy jak skrzydełka, zdobienia na początku rozdziałów oraz przejrzysty układ tekstu. Pod tym względem wydawnictwo Świat Książki naprawdę się postarało, ciesząc oczy i serca polskich czytelników.

Czy warto sięgnąć po tę powieść? Myślę, że tak. Losy państwa England i niani May miejscami przypominały mi twórczość pisarzy epoki wiktoriańskiej, ale nie brakowało w nich powiewu świeżości. Stacey Halls niesamowicie dostosowała swój styl do opisywanych realiów, tworząc naprawdę ciekawą opowieść. Jeśli więc niestraszne Wam są stare posiadłości, sekrety rodzinne i nieprzewidywalne wydarzenia… To cóż, zaparzcie herbatę, zapalcie świecę i dajcie się porwać tej historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-09
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pani England
Pani England
Stacey Halls
7.3/10

Wyjątkowa powieść historyczna autorki światowego bestsellera „Czarownica ze wzgórza”. RODZINA IDEALNA NIE ISTNIEJE. Hrabstwo West Yorkshire, rok 1904. Ruby May podjęła się opieki nad dziećmi z...

Komentarze
Pani England
Pani England
Stacey Halls
7.3/10
Wyjątkowa powieść historyczna autorki światowego bestsellera „Czarownica ze wzgórza”. RODZINA IDEALNA NIE ISTNIEJE. Hrabstwo West Yorkshire, rok 1904. Ruby May podjęła się opieki nad dziećmi z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po lekturze "Podrzutka" Stacey Halls wiedziałam, że za jakiś czas sięgnę po kolejną powieść autorki. I właśnie nadarzyła się okazja na bliższe zapoznanie się z "Panią England" - książką, która przeno...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

"Znalazłam ją w salonie, leżała w nocnej koszuli na kanapie. Nie spała, oczy miała zaczerwienione i zapuchnięte; w bladym świetle księżyca mrugała, patrząc na mnie w górę, jak stworzonko, które wylaz...

MO
@szulinska.justyna

Pozostałe recenzje @gloria11

My na księżycu
Jedna noc w Paryżu

Gdyby Dean nie zerwał z Ginger, ta historia mogłaby się nigdy nie wydarzyć. Nie byłoby wspólnego tańca pod wieżą Eiffla, spaceru z Rhysem i tego wszystkiego, co przynio...

Recenzja książki My na księżycu
Wpół do świtu
gdzieś pomiędzy snem a jawą

Ewa dobiega czterdziestki i jest szczęśliwa. Ma poukładane życie, kochającego partnera i ugruntowaną pozycję zawodową. Aż przychodzi niespodziewana strata. Taka, o które...

Recenzja książki Wpół do świtu

Nowe recenzje

Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się...
@withwords_a...:

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki...

Recenzja książki Ślad krwi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl