Wielkie, włoskie wakacje recenzja

Wielkie włoskie wakacje

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2020-03-12
Skomentuj
1 Polubienie
Klaudia i Karolina spędzają lato, podróżując po Włoszech. Pewnego dnia uwagę Klaudii, studentki historii sztuki, przyciąga piękna kołatka na bramie jednego z domów w Asyżu. Nieznana siła popycha ją w głąb podwórza i do wnętrza domu, gdzie jej oczom ukazuje się obraz z dymiącym Wezuwiuszem. Klaudia, choć nigdy nie była w Asyżu, jest pewna, że już kiedyś widziała ten obraz, podobnie jak cały dom i podwórze. Postanawia iść za głosem serca i odwiedzić Pompeje. Wkrótce okaże się, że w tę samą stronę podąża ktoś jeszcze, a dziewczyna słyszy jego kroki…

"Można zobaczyć wiele rzeczy, ale one szybko znikną z naszej pamięci, można coś przeżyć i to zostanie w nas na dłużej, może nawet na zawsze."

Nigdy nie byłam we Włoszech, ale jest to miejsce, które bardzo chciałabym zwiedzić. Dzięki opowieści, jaką prezentuje nam na kartach swojej najnowszej książki Jolanta Kosowska, poczułam namiastkę tej wyprawy oraz to, jak mogłaby wyglądać. Autorka wszystko kreśli z niezwykłym dla siebie kunsztem. Jest jedną z tych pisarek, które potrafią przykuć uwagę czytelnika każdym opisywanym wydarzeniem czy sytuacją. Opisy zabytków architektury, krajobrazów, tradycji, smaków i zapachów robią niesamowite wrażenie.

Autorka łączy konwencję romansu, tajemnicy i niepokoju. Trzyma nas w napięciu do ostatniej strony, umiejętnie przeplata współczesność z historią. Przywołuje liczne legendy i podania. Realnie oddaje ducha włoskich miast: Wenecja, Florencja, Asyż, Pompeje... oczami wyobraźni przenosimy się w te klimatyczne miejsca.

Bohaterowie stanowią ciekawe jednostki. Są autentyczni, zostali obdarzeni zarówno wadami, jak i zaletami. Dzięki temu bez problemu możemy się z nimi utożsamić i ich zrozumieć.

Nie mogło zabraknąć miejsca na uczucia i miłość, a co za tym idzie, sporych emocji. Niepokój, strach, ciekawość, radość - to tylko garstka tego, co czeka na Was s książce.

Powieściopisarka poprzez tę historię daje nam przykład, że każdy problem można rozwiązać. Autorka pokazuje jak łatwo można zmanipulować drugiego człowieka na zasadzie tego, co widzi. Uwierzcie mi - nikt z nas nie jest na to odporny.

"Są rzeczy, które dzieją się naprawdę, chociaż nie jesteśmy w stanie objąć ich rozumem."

"Wielkie włoskie wakacje" to fascynująca, klimatyczna i intrygująca podróż literacka. To powieść o miłości, przyjaźni, tajemnicach przeszłości, intrygach, niedopowiedzeniach, szukaniu swojego miejsca w życiu. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co jest prawdą, a co mistyfikacją - koniecznie przeczytajcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielkie, włoskie wakacje
Wielkie, włoskie wakacje
Jolanta Kosowska
8.2/10

Czy można odnaleźć miłość, podążając śladem nieistniejących wspomnień? Klaudia i Karolina spędzają lato, podróżując po Włoszech. Pewnego dnia uwagę Klaudii, studentki historii sztuki, przyciąga...

Komentarze
Wielkie, włoskie wakacje
Wielkie, włoskie wakacje
Jolanta Kosowska
8.2/10
Czy można odnaleźć miłość, podążając śladem nieistniejących wspomnień? Klaudia i Karolina spędzają lato, podróżując po Włoszech. Pewnego dnia uwagę Klaudii, studentki historii sztuki, przyciąga...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę przeczytałam zachęcona dedykacją autorki: "Zapraszam na wielkie, włoskie wakacje.Życzę ciekawej podróży" Kierunek podróży też był dla mnie ważny. Włochy kuszą pięknem. To kraj wielu różnoro...

@Strusiowata @Strusiowata

Klaudia i Karolina, choć są zupełnie inne, przyjaźnią się. Klaudia studiuje historię sztuki, a Karo psychologię, jedna dość spokojna, poukładana, drugą można nazwać zwariowaną, „garściami” czerpiącą ...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @iza.81

Nie będę prezentem
Nie będę prezentem

"Nie będę prezentem" to książka Edyty Kene, w której znajdziemy czyste szaleństwo! Dołóżmy do tego nieco sensacji i charakternych bohaterów, a otrzymamy fabułę, od które...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Trzy siostry. Cisza
Cisza

"Cisza" jest finałowym tomem trylogiiTrzysiostry, w której śledzimy dalszą historię Dani, Nisi i Dorki. A z okładki spogląda na nas Dominika. Dwie poprzednie części nas...

Recenzja książki Trzy siostry. Cisza

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl