Wielkie iluzje recenzja

Wielki narcyzm

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-11-17
Skomentuj
2 Polubienia
Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać.

Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobiłam błąd, bo się okazało, iż jest to drugi tom.
Co prawda można śmiało czytać oddzielnie, wydarzenia wcześniejsze są przytoczone wiele razy jednakże mam takie przeczucie, że gdybyn przeczytała poprzedni tom to inaczej bym patrzyła na naszą główną bohaterkę, Anię.

Chciałabym poznać ją taką, jaką miał w swoich wspomnieniach Kazimierz.

A może jednak nie... Skoro Kazik, Kostek i Sorokin znają ją najlepiej a mieli podobne o niej zdanie jak ja, to być może jednak ta postać wywołuje takie właśnie odczucia i emocje, może ona taka jest i dopiero Kostek jej to uświadomił dobitnie

Anna ukrywa się, przybiera różne tożsamości zależnie od swoich potrzeb.
Kiedyś działała w podziemiu przeciwko władzy a teraz się boi, że przeszłość się o nią upomni.

Formalnie ma męża, w rzeczywistości jednak chce być wolna i już ma innego mężczyznę.
Jednak Ania nie może się całkowicie wyzbyć miłości do męża.

Czy to jeszcze jest miłość czy tylko przyzwyczajenie, wygoda i bezpieczeństwo?

Nie spodobało mi się to, że Ania jest egoistyczna, narcystyczna, manipulująca i szukająca poklasku.
Wszystko musi się kręcić wokół niej, dostarczać jej wrażeń i wielbić jej urodę, inaczej kobieta zaczyna się nudzić i marudzić.

Szkoda mi było Kazika, jej męża, który mimo lat rozstania nadal nie wyzbył się uczuć do niej a jest zbyt dobrym facetem, by przestać jej pozwalać robić to co robi i dać odejść.

Początkowo dosyć szybko mnie wciągnęła fabuła, autorka ma przyjemne pióro, jednak w późniejszym czasie momentami czułam delikatne znużenie.

Denerwowało mnie zachowanie Anki i ślepota pozostałych, miałam wrażenie, że ona jedyna ma jakiś charakter. Paskudny ale jednak.

Porównując Wielkie iluzje i Ritę, które czytałam, to jednak śmiało mogę stwierdzić, że Rita to jest taki garunek i kierunek, w którym jeśli autorka pójdzie, to ja będę czytać jej dzieła z wielkim zainteresowaniem.

Tym razem nie mój gust, książka dobra ale ja nie zapamiętam jej długo, chyba że główną postać, która wywołała we mnie niechęć i zdenerwowanie.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
Ewa Popławska
8.6/10

Czasami prawda okazuje się tak bolesna, że łatwiej żyć, okłamując siebie… Ania i Kazimierz Warszawscy po wojennych zawirowaniach mieszkają w Gdańsku od kilku lat, a mimo to ciągle nie mogą nazwać te...

Komentarze
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
Ewa Popławska
8.6/10
Czasami prawda okazuje się tak bolesna, że łatwiej żyć, okłamując siebie… Ania i Kazimierz Warszawscy po wojennych zawirowaniach mieszkają w Gdańsku od kilku lat, a mimo to ciągle nie mogą nazwać te...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🪴🪴🪴🪴 Recenzja 🪴🪴🪴🪴 Ewa Popławska " Wielkie iluzje " @ewa_poplawska_autorka Wydawnictwo: Pascal @wydawnictwo_pascal 🪴🪴🪴🪴🪴🪴🪴🪴🪴🪴🪴🪴 " - Zawsze uważałem, że jesteście parą egocentryków. -Kostek sie z...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Powieść Ewy Popławskiej to niezwykle poruszająca opowieść, która przenosi nas do powojennego Gdańska, pełnego wyzwań, ale i nadziei. Autorka z wielką wrażliwością opisuje losy Ani i Kazimierza Warsza...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @candyniunia

Nieposłuszny
Nieposłuszny

Tydzień temu była premiera pierwszej w tym roku książki Oli, która jest jednocześnie jednym z jej wczesnych dzieł a także, co ciekawe, akcja rozgrywa się w Polsce. Ta h...

Recenzja książki Nieposłuszny
Pensjonat marzeń
Pensjonat marzeń

Po Szkole żon przyszła pora na drugi tom, Pensjonat marzeń. Poznajemy dalsze losy naszych bohaterek, które zmagają się z nowymi wyzwaniami a także pojawiają się kolejne...

Recenzja książki Pensjonat marzeń

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
Koniec wieczności
,,Koniec wieczności" Asimova - realna przestrog...
@belus15:

Wszechświat, królestwo wszechrzeczy, kosmos. Bez względu na to, jak nazwiemy przestrzeń, która nas otacza, w której to ...

Recenzja książki Koniec wieczności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl