„Wiedźma jest ciałem Wiedźma jest myślą Wiedźma jest duchem”
Słysząc słowo „wiedźma”, nie jedna osoba widzi oczami wyobraźni szkaradną staruchę mieszającą w kotle tajemnicze napary i rzucająca czary na każdego, kto jej się narazi. Taki obraz został nam narzucony przez wieki poprzez bajki, ludowe podania, religijne poglądy nadając naznaczając kobiety parające się magią piętnem zła i szatańskimi praktykami. Tymczasem tego rodzaju wizerunek mija się całkowicie z prawdą, gdyż wiedźma jest kobietą posiadającą ogromną wiedzą o świecie, zintegrowaną z Naturą poprzez własne ciało, intuicję i rozwój wewnętrzny. Każda z kobiet jest swego rodzaju wiedźmą, która posiada w sobie wewnętrzną mądrość, co udowadnia autorka książki pt.: „Anatomia wiedźmy”.
Laura Tempest Zakroff jest profesjonalną artystką, autorką, tancerką, projektantką i współczesną tradycyjną czarownicą. Posiada tytuł BFA z Rhode Island School of Design (RISD), a jej inspirowane mitami dzieła otrzymały nagrody i wyróżnienia na całym świecie. Laura bloguje dla Patheos jako "A Modern Traditional Witch", dla magazynu Witches & Pagans jako "Fine Art Witchery" i przyczynia się do The Witches' Almanac. Jest autorką kilku bestsellerowych książek, w tym Sigil Witchery i Weave the Liminal. Jest także twórcą bestsellera Liminal Spirits Oracle. Laura mieszka w Nowej Anglii.
Muszę też wspomnieć o Christopherze Penczaku, który napisał przedmowę stanowiącą doskonałą rekomendację podręcznika autorki. Jest on pastorem służącym pogańskim czarownikiem, nauczycielem i uzdrowicielem oraz założycielem światowej sławy Temple of Witchcraft i Temple Mystery School, a także twórcą bestsellerowych książek Temple of Witchcraft i płyt audio CD. Christopher jest wyświęconym pastorem, służącym pogańskim i metafizycznym społecznościom New Hampshire i Massachusetts poprzez publiczne rytuały, prywatne rady i nauczanie.
To szczególny przewodnik po naszym ciele, jego funkcjonowaniu, roli, symbolice, duchowym aspekcie powiązanym z poszczególnymi narządami, ale ich podział jest odmienny od tego, który znamy chociażby z lekcji biologii. Nie jest to książka medyczna, ani naukowa czy też edukacyjna, lecz zwiera w sobie ogromną wiedzą o naszym organizmie pod kątem metafizycznym. Ciało Wiedźmy to przede wszystkim obszar płuc, serca, węża, kości i umysłu w połączeniu z pięcioma żywiołami: powietrzem, ogniem, wodą, ziemią i duchem.
Każdy rozdział poświęcony został innemu obszarowi ludzkiego ciała. Przy ich omawianiu autorka wykorzystała archetypy zawarte w dziewięciu pierwszych z Wielkich Arkanów Tarota, czyli od Maga do Pustelnika, by odnieść ich symbolikę do poszczególnych aspektów anatomii ciała Wiedźmy, a więc każdej z nas. Pokazuję, że ich archetypy są bardzo sugestywnymi metaforami pomagającymi zrozumieć nasze powiązania na głębszym duchowym poziomie z naszymi przodkami czy energią danego miejsca a przede wszystkim z sobą samym.
Pokazuje, że współczesne wiedźmy to kobiety rozwijające się i wykorzystujące swój potencjał, poznające siebie, swoje możliwości, zdobywające wiedzę o otaczającym ich świecie, o sobie i poszukujące swojej prawdziwej natury. Uświadamia, że każdy z nas zbudowany jest z tych samych elementów, w których drzemie magiczna moc, która jest częścią każdego człowieka. Zabiera nas w podróż po magicznym aspekcie naszego ciała ukazując odwieczne prawa rządzące Wszechświatem i pomagając zaakceptować każdy aspekt naszego ciała.
„Ludzkie ciało jest naczyniem magii, złożoną i cudowną rezydencją”.
Autorka oprowadza nas po naszym ciele, ukazując jego symbolikę poprzez praktyki magiczne związane prowadzące nas do naszych prastarych korzeni. Swoje słowa kieruje przede wszystkim do kobiet, współczesnych wiedźm, ale też do płci przeciwnej i wszystkich tych, którzy pragną świadomie rozwijać swoje wnętrze. Namawia do zupełnie odmiennego i spojrzenia na siebie oraz nasze otoczenie. Wykorzystuje do tego różne zaklęcia, rytuały, mentalne i ścieżki duchowe, ale też narzędzia w postaci tarota i run na bazie, których powstały zamieszczone sigile opracowane dla każdego narządu i kończące każdą z części, których w publikacji jest dziewięć.
To książka, której nie da się przeczytać zbyt szybko, gdyż poza typową wiedzą teoretyczną znajduje się w niej wiele ćwiczeń i materiału do przemyślenia, które uzupełniają omawiane zagadnienie i skłaniają do namacalnego poczucia tego, o czym właśnie przeczytaliśmy. Warto też zaznaczyć, że bardzo zachęcająco wygląda jej wydanie, które posiada solidną, twardą oprawę wzmocnioną zszywanymi brzegami. Okładka przyciąga wzrok magiczną symboliką umieszczoną na ciemnym tle. Również wklejki nawiązują do tematyki zawartej w publikacji. Całość uzupełniają subtelne, czarno-białe rysunki wykonane przez
Autorka pokazuje, że w każdym z nas jest magia i podpowiada, jak ją uaktywnić oraz wykorzystać. Zawarła w swojej publikacji szereg praktycznych porad, wskazówek, ćwiczeń, dzięki którym możemy zrozumieć nasze ciało, poczuć każdą jego część i dostrzec połączenia pomiędzy poszczególnymi organami uzyskując obraz całości naszego istnienia.
"Anatomia Wiedźmy" to poradnik, przewodnik i magiczna księga w jednym, którą dobrze mieć na swojej półce, by często do niej zaglądać, chcąc poznać siebie jak najlepiej i spojrzeć na swoje ciało w zupełnie nowy sposób.
Poczuj magię we własnym ciele. Umysł i ciało, duchowość i cielesność, potrzebują w praktykach magicznych integracji i zespolenia. Ich osiągnięcie jest możliwe poprzez odpowiednie ćwiczenia i praktyk...
Poczuj magię we własnym ciele. Umysł i ciało, duchowość i cielesność, potrzebują w praktykach magicznych integracji i zespolenia. Ich osiągnięcie jest możliwe poprzez odpowiednie ćwiczenia i praktyk...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Mirka
Życie na ulicy
@Obrazek „Gdy jest się bezrobotnym, bezdomnym i zdanym tylko na siebie w dużym mieście, trzeba wiedzieć rzeczy, na które ludzie zwykle nie zwracają uwagi.” Ludzi...
@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w sytuacji, gdy są one tuż przed świętami, i niemal...