Zobaczyć niebo. Historie prawdziwe recenzja

John Burke zebrał ok. 100 relacji ludzi, którzy przeszli śmierć kliniczną. Starał się sklasyfikować ich przeżycia i spotkania „po drugiej stronie”. Powstała książka, która może przenicować nasze życie, zmienić lub przesunąć priorytety, kierunek myślenia, marzenia, stosunek do siebie i do innych. Kiedy ją czytałam, wydawało mi się, że znalazłam się w tych opisywanych przez ludzi zaświatach. Niezwykłe odczucie. Wiele lat temu przeczytałam Moody’ego „Życie po życiu”. Coś tam pamiętałam, ale okazało się, że była to namiastka wiedzy.

Nie potrafię oddać odczucia, które mi towarzyszyło podczas czytania. Opisy przeżyć są wyjątkowo realistyczne, z wyraźnym komentarzem autora i potwierdzeniem przez wiele wiarygodnych osób. Można się przenieść z nimi w zaświaty i doznać równie mocnych uczuć.

Autor zajmuje się po kolei wszelkimi aspektami śmierci klinicznej. Podaje odpowiedzi na wiele pytań nurtujących współczesnego człowieka, nie zawsze wierzącego, a często wątpiącego, we wszystko, co dotyczy wiary. Po zapoznaniu się z książką otrzymamy odpowiedzi na pytania: co widzi człowiek, kiedy przechodzi śmierć kliniczną, co czuje, kogo spotyka, o czym rozmawia z pojawiającymi się świetlistymi postaciami (najczęściej jest to Jezus emanujący boskim światłem i wielką miłością ), a nawet, w co jest ubrany.

Ci, którzy przeszli „na drugą stronę” zgodnie twierdzą, że najważniejsza jest miłość, wyrażana na różne sposoby. Obserwują otoczenie i wyciągają wnioski. Spotykają osoby z zamierzchłej przeszłości, historyczne, znane tylko z opowieści, przedstawicieli różnych epok i narodowości, takich jak Indie, Japonia czy Chiny.

Myślę, że powinnam przy okazji dodać do podanych przykładów doświadczenie z bliskiego podwórka. Moja przyjaciółka, katechetka, odwiedzając swojego ucznia, który kilka miesięcy dochodził do siebie po ciężkim, wielourazowym wypadku, usłyszała: „Proszę pani, widziałem Jezusa”.

Trudno tu cokolwiek dodać.

Mocna książka, niosąca dużo nadziei i radości, optymizmu i pozytywnego spojrzenia na zagadnienie śmierci.