"Widmo Brockenu" to kolejne wciągające dzieło Remigiusza Mroza, które przynosi nam dawkę intrygi, tajemnicy i niezwykłych emocji. Ta powieść to mieszanka wątków znanych z poprzednich książek autora, łącząca postacie Wiktor Forsta i Joanny Chyłki, co sprawiło, że od samego początku byłam zainteresowana i wciągnięta w historię.
Fabuła rozpoczyna się po wypadku, który sprawia, że główny bohater, Wiktor Forst, musi pogodzić się z utratą zdrowia i zmienić swoje życie. Przeprowadza się do Krakowa i skupia się na życiu rodzinnym z Dominiką i jej dziećmi. Forst zapomina o górach i próbuje wymazać przeszłość, ale los postanawia inaczej.
Z nadejściem zimy stulecia nad Tatrami, Forst zostaje ponownie wciągnięty w mroczne tajemnice, które skrywa ten region. Autor mistrzowsko buduje atmosferę grozy i zagadki, przenosząc czytelnika w świat górskich szczytów i niebezpieczeństw, które je otaczają. Odkrywanie kolejnych elementów zagadki staje się emocjonującym doświadczeniem, które trzyma w napięciu do ostatnich stron.
Remigiusz Mróz potwierdza swoje umiejętności tworzenia wartkiej i zaskakującej fabuły. W "Widmie Brockenu" snuje intrygujące wątki, wprowadza zaskakujące zwroty akcji i utrzymuje tempo narracji na wysokim poziomie. Wprowadzenie postaci Joanny Chyłki, dobrze znanej czytelnikom z innych powieści autora, dodaje dodatkowego smaczku i łączy światy stworzone przez Mroza w ciekawy sposób. Stanowi to interesujący eksperyment literacki, który udaje się autorowi w pełni wykorzystać.
Jednym z najmocniejszych punktów tej książki jest charakterystyczny styl autora. Remigiusz Mróz wciąga czytelnika w wir wydarzeń, posługując się sugestywnym językiem i obrazowymi opisami. Dzięki temu czytanie staje się prawdziwą przyjemnością, a wyobraźnia biegnie przed siebie, kreując wizualne obrazy opisywanych miejsc i sytuacji.
Oczywiście, jak w przypadku wielu powieści kryminalnych, niektóre elementy fabuły mogą być przewidywalne dla doświadczonych czytelników tego gatunku. Jednak w "Widmie Brockenu" Mróz potrafi zaskoczyć i podać zagadkę w sposób nieszablonowy, sprawiając, że nie można oderwać się od lektury.
Wydźwięk książki jest niezwykle mroczny i tajemniczy, a opisy górskich krajobrazów i ich potencjalnych zagrożeń sprawiają, że czytelnik czuje się jakby sam przechadzał się po szczytach Tatr. Mróz doskonale opanował sztukę budowania napięcia i trzyma w niepewności, co stanie się dalej.
Warto również zwrócić uwagę na charakterystyczny styl pisania autora, który wciąga od pierwszych stron i nie pozwala mu się oderwać od lektury. Dialogi są dobrze skonstruowane, a postacie mają swoje unikalne cechy i głębię psychologiczną.
Mimo że wątki kryminalne i sensacyjne dominują w powieści, autor umiejętnie wplata również wątki emocjonalne i rodzinne, które nadają historii dodatkowej głębi. Relacje między bohaterami, ich troski i zmagania tworzą kompleksowy obraz ludzkiego doświadczenia.
Można powiedzieć, że "Widmo Brockenu" to kolejne udane spotkanie z twórczością Remigiusza Mroza. Dla fanów autora i miłośników kryminałów ta powieść będzie prawdziwą ucztą, która dostarczy im mnóstwo emocji i wrażeń. Jednak nawet dla tych, którzy nie są zapalonymi czytelnikami tego gatunku, warto dać szansę tej książce, ponieważ z pewnością nie zostaniecie rozczarowani. "Widmo Brockenu" to historia pełna tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji i wciągających bohaterów, które sprawią, że czytelnik będzie chciał sięgnąć po kolejne dzieła autora.