Infamia recenzja

Widłami go!

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-02-23
Skomentuj
1 Polubienie
Coś poszło nie tak. Czarodziej i nekromanta mieli się spotkać, a wylądowali w dwóch różnych miejscach, obaj wpadli w tarapaty. Pierwszy trafił do niewoli i uczy nestora rodu wampirów magii, zaś drugi gości u pięknych sióstr Selene i Sarah, które też nie wyglądają na niewiniątka. Dbają o gościa, żeby nie było, zapewniają mu rozrywki, między innymi partyjkę w grę planszową. Oczywiście nekromanta gra nekromantą, ale co to za atak "zjadanie mózgu"? Albo "zamiana w kamień"? Co on, bazyliszek?!

W książce jest ulokowana duża dawka humoru, ale raczej będziemy się uśmiechać pod nosem niż śmiać w głos. To takie zabawy konwencją i pstryczki w nos czytelnika, który ma w sobie utarte przez popkulturę oczekiwania względem niektórych sytuacji i charakterów. Spodziewał się np. ponurego i groźnego kata, a dostał młodego chłopaka pełnego pasji i liczącego na sukces, który co rusz wymyśla nowe sposoby zabijania swoich ofiar. Gotycka sceneria, wampiry i czarny humor szybko przypomniały mi o filmie "Co robimy w ukryciu", który udawał dokument i przedstawiał życie wampirów w Nowej Zelandii. Bohaterowie kłócili się między innymi o to, że jeden z nich od 5 lat nie zmywa naczyń, bo wampirowi to nie przystoi... Jeśli ktoś lubi zabawy w takim stylu, to na pewno ta powieść też przypadnie mu do gustu.

"Infamię" można przeczytać bez znajomości pierwszej części, też jest zrozumiała, ale jednak da się odczuć, że bohaterowie mają jakąś przeszłość, która rozjaśniłaby pewne kwestie. Wampiry są tutaj w centrum zainteresowania, więc polecam ją też osobom, które uwielbiają historie o tych postaciach. Książka ma poniżej 300 stron i dużo się w niej dzieje, także to przygoda na 1-2 dni. Jest dobrze napisana i łatwo w nią "wejść", zapomnieć się.

Doceniam to wszystko, o czym wspomniałam, ale mimo to nie wiem, czy ta książka zostanie ze mną na dłużej. Jeśli już coś pozostanie w pamięci, to jej "inność" w porównaniu do typowych powieści gotyckich czy innej fantastyki. Nie przywiązałam się do bohaterów na tyle, żeby wyczekiwać kolejnych części, a szkoda.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Infamia
Infamia
Maciek Jakubski
6.6/10

NAOSTRZCIE KOŁKI, WYRYCHTUJCIE WIDŁY, ROZEŚLIJCIE WICI! Alkkenstan powrócił do świata żywych, ale jego ucieczka przez wyczarowany portal zakończyła się w ciemnym i cuchnącym lochu. Więcej „szczęścia...

Komentarze
Infamia
Infamia
Maciek Jakubski
6.6/10
NAOSTRZCIE KOŁKI, WYRYCHTUJCIE WIDŁY, ROZEŚLIJCIE WICI! Alkkenstan powrócił do świata żywych, ale jego ucieczka przez wyczarowany portal zakończyła się w ciemnym i cuchnącym lochu. Więcej „szczęścia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Maćka Jakubiaka pod tytułem „Infamia” to kolejna część przygód dwóch „wesołków” – Alkkenstana, „wielkiego” czarodzieja, który nie bardzo radzi sobie z magią, oraz jego przyjaciela, Nyteshada,...

@melkart002 @melkart002

Infamia (łac@Link niesława, hańba) – utrata czci i dobrego imienia. Wejdź między strony wciskającej w kanapę powieść fantastycznej Maćka Jakubowskiego. Alkkenstan i Nyteshad przechodząc przez por...

@skazani_na_czytanie @skazani_na_czytanie

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Smocza żona
Smocza przekąska

Książkę dostałam w ramach współpracy barterowej z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Jest w powieści coś takiego magnetycznego, co utrzymuje uwagę czytelnika. Tr...

Recenzja książki Smocza żona
Krąg kobiet pani Tan
Nie jedz wróbla, bo będziesz mieć piegi

Cała się spinam, a serce bije mi szybciej. W głowie słyszę cichutkie stukanie - to kilka kobiet przeszło korytarzem na swoich drobnych skrępowanym stopach. Pięknie tutaj...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
Koniec wieczności
,,Koniec wieczności" Asimova - realna przestrog...
@belus15:

Wszechświat, królestwo wszechrzeczy, kosmos. Bez względu na to, jak nazwiemy przestrzeń, która nas otacza, w której to ...

Recenzja książki Koniec wieczności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl