Wehikuł czasu recenzja

"Wehikuł Czasu" H.G. Wells.

Pewien mężczyzna, zwany Podróżnikiem w czasie, tworzy machinę, dzięki której ma nadzieję, naprawdę w czasie podróżować. Opowiada pewnej grupie mężczyzn o swoich planach. Pokazuje model machiny, aby dać im fakty, dowody, że to, co robi, jest nie tylko realne i prawdziwe. Jest przede wszystkim dziwne, aczkolwiek fascynujące.

Podróżnik w czasie wybiera się na zwiedzanie przyszłości. Nie znika na długo w czasie rzeczywistym. W przyszłości jest natomiast dobrych kilka dni i nocy. Znajduje się w krainie pięknej, pełnej zieleni, różnych dziwnych kwiatów, a także spotyka odmienne rasy ludzkie - Elojów (lud słońca) i Morloków (lud ciemności). Podróżnik za wszelką cenę chce poznać nowe zwyczaje. Przeżywa przygody, piękne i tragiczne. Wesołe i przerażające. I musi odnaleźć swój wehikuł czasu, gdyż to właśnie Morlokowie go schowali. Podróżnik zaczyna walkę nie tylko o odzyskanie swojej machiny. Zaczyna walkę o przetrwanie. A nie jest to wcale proste...

Zapomniałam już, jak bardzo specyficzny styl ma Wells. Nie powiem, z początku ciężko było mi się skupić. Ale po krótkiej chwili... ach. Ciężko było mi się oderwać! Klasyka, tak. Piękna klasyka. Zapierająca wdech historia, pełna snutych przypuszczeń, pełna strachu, pełna nieznanego i nienazwanego. Wyjątkowa. Po prostu.

Wspaniale opisany krajobraz. Z najmniejszymi szczegółami. Idealnie odwzorowane ludzkie rasy. Normalnie nie było ciężko sobie wyobrazić, że tacy ludzie mogą chodzić po ziemi. Fantastycznie pokazany upadek ludzkości, inteligencji, pracy. Przerażająca wizja dalekiej przyszłości ziemi i ludzi. A jednocześnie tak bardzo potrzebna wizja, a żeby zwolnić, zastanowić się nad ciągłym szybkim postępem. Postęp sam w sobie nie jest zły. Ale parcie na szkło może faktycznie zaprowadzić nas do zguby.

Fantastyczna przygoda za mną. Żałuję, że tak późno się za nią zabrałam. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo wersja, którą posiadam jest piękna. Oprawa graficzna, rysunki odzwierciedlające tekst i opisywaną historię jest wspaniała. Oczywiście nie mogło być inaczej, wiecie już, to moje ulubione wydawnictwo 😀🙈 dodatkowo znajduje się tu posłowie napisane przez Piotr Gociek. Bardzo ciekawe, sporo wyjaśniające.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i osobom, które jeszcze nie czytały, z całego serca mogę polecić 🙂