Homo Bimbrownikus recenzja

Wędrowycz na tropie pogan

Autor: @makomt ·1 minuta
2013-06-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Homo bimbrownikus” Andrzeja Pilipiuka to piąty z kolei zbiór przygód niejakiego Jakuba Wędrowycza. W książce znajdziemy trzy krótkie opowiadania oraz jedną długą, można rzec „pełnometrażową”, przygodę, na której to właśnie się skoncentruję.

Na początku poznajemy tło, czyli jak to Jakub wraz ze swym przyjacielem Semenem Korczaszko pomagał, na prośbę Watykanu, w chrystianizacji neandertalczyków z Dębinki. Jednak, jak się później okazało najstarszemu z rodu, a zarazem szamanowi dawnej religii, udało się umknąć i gdzieś ukryć. Na horyzoncie pojawił się ponownie dopiero po 10 latach. I wtedy to rozpoczyna się właściwa przygoda sławnego wiejskiego egzorcysty, któremu towarzyszy nieodłączny kozacki przyjaciel. Szaman Yodde ściąga do Warszawy swojego wnuka Radka Oranguta, posiadającego uśpioną moc, którą należy aktywować, aby doprowadzić do apokalipsy. Wszystko po to, aby zdobyć władzę nad światem przez gatunek, do którego należą neandertalczycy z Dębinki. Zadaniem Jakuba, tym razem nie jest uratowanie świata, ale wyciągnięcie ze szponów Yoddego młodego Oranguta, a robi to na zlecenie jego ojca, czyli wójta Dębinki.

Jesteśmy świadkami wielu zabawnych zdarzeń, walki pomiędzy różnymi, głównie pogańskimi, wyznaniami. Na kartach powieści mamy do czynienia z wyznawcami Światowida, Wielkiego Mywu, a także Wikingami, którzy non stop ze sobą walczą i próbują się wzajemnie powybijać. Wszystkim im depcze po piętach Wędrowycz z Semenem oraz inkwizycja ze wsparciem CBŚ.

Jak zwykle, w książkach Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu, mamy do czynienia ze sporą dawką humoru, czasami bardzo abstrakcyjnego, a lektura dostarcza nam wielu przyjemnie spędzonych chwil. Do egzorcysty, mimo iż jest okropnym pijusem i wieśniakiem, nieodmiennie czuję sporą dozę sympatii i na pewno będę dalej zgłębiać jego przygody.

Ocena: 5/6.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Homo Bimbrownikus
2 wydania
Homo Bimbrownikus
Andrzej Pilipiuk
7.1/10

Że bimbrownik, degenerat i społeczny pasożyt? A kto ochronił ludzkość przed Golemem i skrzyżowaniem wąglika z chorobą wściekłych krów? Dzięki komu doszło do obrad Okrągłego Stołu? Kto niby w 1948. ura...

Komentarze
Homo Bimbrownikus
2 wydania
Homo Bimbrownikus
Andrzej Pilipiuk
7.1/10
Że bimbrownik, degenerat i społeczny pasożyt? A kto ochronił ludzkość przed Golemem i skrzyżowaniem wąglika z chorobą wściekłych krów? Dzięki komu doszło do obrad Okrągłego Stołu? Kto niby w 1948. ura...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakub Wędrowycz ewoluował. Kto czytał wszystkie książki o wiejskim egzorcyście samouku, ten na pewno to zauważył. Ja nie czytałem... a też to zauważyłem. To już nie jest ten sam Jakub co w "Kronikach ...

@fri2go @fri2go

Twórczość Andrzeja Pilipiuka miałam okazję już częściowo poznać, jednakże było to dla mnie pierwsze spotkanie ze słynnym Jakubem Wędrowyczem. Spotkanie całkiem ciekawe ;) “Homo bimbrownikus” składa s...

@enga @enga

Pozostałe recenzje @makomt

Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką
Matematyka jest wszędzie

Jak u Was z matematyką? Lubicie – nie lubicie? Ja zawsze lubiłam. Dlatego też z chęcią sięgnęłam po książkę „Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką”, na...

Recenzja książki Matematyka jest wszędzie. Rodzinne przygody z matematyką
Bangkok 8
"Bangkok 8"

John Burdett to z zawodu prawnik, który przez wiele lat pracował w Hongkongu. Azjatycki klimat zauroczył go tak bardzo, że postanowił zostać pisarzem, a następnie zamiesz...

Recenzja książki Bangkok 8

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl