"Wciałowstąpienie" to nietypowa książka poetycka. Autor piszący pod tajemniczym pseudonimem Język Kamiennik przedstawia zbiór wierszy, które jak sam wspomina są o nim.
Teksty były pisane w ciągu wielu lat, a pomimo tego tworzą spójną historię. Ma ona swój początek, rozwój wydarzeń i koniec. Zakończenie nie jest do końca zamknięte, czytelnik może się tylko domyślać, jaki będzie ostateczny finał.
Są to wiersze o miłości i różnych jej obliczach. W tekstach znajdziemy wiele odwołań do mitologii, ale nie tej typowej, którą znamy, a raczej nowej - po części stworzonej przez samego autora. Mnogość symboli, czy odwołań zmusza do zastanowienia i głębszego przemyślenia czytanych tekstów.
Pomimo tego, że każdy wiersz jest o czymś innym, tak naprawdę bez uważnego przeczytania poprzednich nie zrozumiemy kolejnych. Utwory są podzielone na kilka cykli i są bardzo różne. W zbiorze znajdziemy podzbiory "Z cyklu syrena", "Poemat z szafy", "Nowy porządek wszechświata", "Róg obfitości", "Tryptyk", "Sześciolinia", czy "Rytuał lustrzany", a na końcu "Wiersze sprzed zbiorów". Przewracając kolejne kartki, odnajdujemy wiersze białe, ale również te rymowane ze znakami interpunkcyjnymi. Nie zabraknie bardzo krótkich, zaledwie trzylinijkowych tekstów, ale pojawią się także takie po kilka stron.
Czytając wiersze, cały czas poznawałam opisaną historię z nowymi szczegółami. Autor skupia się na emocjach i odczuciach, przez co książka jest bardzo prawdziwa.
Zbiór czytało mi się bardzo dobrze i przyjemnie. Nie mogę powiedzieć, że szybko, bo to ten rodzaj książki, której należy poświęcić trochę wolnego czasu, ponieważ zmusza do refleksji. Teksty są uniwersalne i na pewno wielu czytelników odnajdzie w nich cząstkę siebie. Autor wspomina, że to zbiór wierszy o kobietach, jednak jest skierowany do wszystkich niezależnie od płci.
Podczas czytania znalazłam wiele cytatów, które przypadły mi do gustu. Autor nie pisze prosto, ale po zastanowieniu wiele rzeczy nabiera głębszego znaczenia. Moje ulubione motta to: "Nakarmmy głodnych miłością prawdziwą każdy się naje” i “Doświadczanie wszelkich możliwych doświadczeń. Jest po to, bym wiedział, co mogą mi znaczyć".
Myślę, że zbiór spodoba się miłośnikom poezji. Wierszy jest sporo i bardzo mi się podobały. Zachęcam do zapoznania się z tą nietypową, ale ciekawą lekturą.
Książkę otrzymałam od autora - bardzo dziękuję za możliwość poznania Pana twórczości!