Listy zza grobu recenzja

Wbrew zapowiedziom

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-03-13
Skomentuj
2 Polubienia
Myślałam, że mając za sobą ponad trzydzieści książek jednego autora, można już spodziewać się tego, jak poprowadzi fabułę i czego będzie ona dotyczyć. A jednak to, ile odsłon ma twórczość Remigiusza Mroza wymyka się wszelkim statystykom. Każda z jego serii jest zupełnie inna, przez co wciąż może szokować.
"Listy zza grobu" to pierwszy tom cyklu z Sewerynem Zaorskim. Pamiętam, że już zapowiedzi robiły na mnie spore wrażenie, bo główny bohater patomorfolog to coś, czego każdy fan kryminałów potrzebował, choć nawet o tym nie wiedział. Szkoda tylko, że niestety przypomina on raczej Wiktora Forsta niż jakiegoś błyskotliwego medyka. Jednak w odróżnieniu od górskiego never ending story historia z Żeromic w jakiś sposób przypadła mi do gustu.
Mróz kojarzy mi się z bardzo dosłownym osadzaniem akcji w rzeczywistości, prawdziwe miejsca, istniejące ulice, więc fakt, że stworzył fikcyjną miejscowość na potrzeby tej serii, był jednym z największych zaskoczeń w jego twórczości ogółem.
Żałuję, że znowu nie byłam w stanie polubić głównego bohatera, ale przynajmniej bywa od czasu do czasu zabawny. Podoba mi się szczególnie w roli ojca, z jednej strony wydaje się być wyluzowany, z drugiej czytelnik nie ma wątpliwości, że dla swoich córek zrobi wszystko.
Rozczarowało mnie to, że wbrew szumnym zapowiedziom niewiele miejsca poświęcono patomorfologii. Jasne, padło kilka fachowych informacji, ale ogółem fabuła kręciła się wokół szyfrów i zagadek. Poza tym główna postać kobieca jest policjantką, przez co książka przypomina klasyczny kryminał.
Uwielbiam takie historie, w których bohaterowie muszą się nagłówkować, żeby do czegoś dojść. Tutaj przyszło im analizować tytułowe listy, a doprowadziło ich to do zupełnie niespodziewanych odkryć, chyba wręcz niechcianych.
"Listy zza grobu" to nowa, obiecująca odsłona twórczości Remigiusza Mroza. Nie wyszło tak, jak oczekiwałam, ale i tak mi się podobało. Cieszę się, że autor ciągle jest w stanie mnie zaskakiwać i że książki z tej serii ukazują się regularnie.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy zza grobu
2 wydania
Listy zza grobu
Remigiusz Mróz
7.5/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 1

Największe tajemnice drzemią w małych miasteczkach. Dwadzieścia lat po śmierci ojca Kaja Burzyńska wciąż otrzymuje od niego wiadomości. Zadbał o to, przygotowując je zawczasu i zlecając coroczną w...

Komentarze
Listy zza grobu
2 wydania
Listy zza grobu
Remigiusz Mróz
7.5/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 1
Największe tajemnice drzemią w małych miasteczkach. Dwadzieścia lat po śmierci ojca Kaja Burzyńska wciąż otrzymuje od niego wiadomości. Zadbał o to, przygotowując je zawczasu i zlecając coroczną w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seweryn Zaorski wraca po ponad dwudziestu latach do Żeromic. Kupuje stary rodzinny dom Kai Burzyńskiej, przy którym w szopie spłonął jej ojciec, a ona sama nie chce w ogóle wchodzić na teren posesji,...

@MoniqMoniq @MoniqMoniq

Mrozologia to zdecydowanie nie moja specjalność. Dotychczas, z całego ogromnego dorobku pisarza, przeczytałam „Wybaczam ci” i obejrzałam dostępne sezony Chyłki. Przyznacie, że to nie stawia mnie w po...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl