Głusza recenzja

Ważna, potrzebna, źle napisana książka

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ISIA ·2 minuty
2024-03-12
1 komentarz
17 Polubień
Czy to jest ważna książka? Oczywiście!
Czy to jest potrzebna książka? Jak najbardziej.
Czy to jest dobra książka? Hmmm...

Znowu miałam duży problem z ustaleniem oceny gwiazdkowej w skali od 1 do 10. Tak się czasem zdarza, gdy forma utworu, jego styl i treść są z różnych półek jakościowych. Tym razem zaś z tego powodu, że warsztat literacki Anny Goc nie dorównuje wadze poruszanego tematu, niestety.

Pamiętam pierwszy raz, gdy zetknęłam się informacją o tej książce, bodajże był to wywiad radiowy z autorką, i w trakcie jego słuchania uświadomienie sobie, że język polski, w swojej formie mówionej i pisanej, jest dla polskich obywateli będących osobami głuchymi od urodzenia językiem obcym. To był szok!

Językiem ojczystym, pierwszym, podstawowym i czasem jedynym, jest dla osób głuchych PJM, Polski Język Migowy, a polszczyzna, wyuczona ogromnym wysiłkiem i morderczymi ćwiczeniami od najmłodszych lat, to tylko proteza, nie zawsze dostępna i zazwyczaj niedogodna. Dowiadujemy się o ogromnym obszarze wykluczenia, którego doświadczają na co dzień osoby głuche, ponieważ ich potrzeby są lekceważone i pomijane.

I to nie jakieś fanaberie i wymysły, tylko najważniejsze życiowe potrzeby! Możliwość wezwania karetki pogotowia bez konieczności posługiwania się głosem. Dostęp do uczenia się we własnym języku. Czy przyszłoby wam do głowy, że w naszym kraju w zakresie wymagań do zostania surdopedagogiem, czyli nauczycielem dzieci głuchych, nie jest ujęta znajomość PJM? Jakim cudem taka legislacja przeszła?

To jest ważna, potrzebna książka, na temat o którym się nie mówi, więc w tym sensie nowatorska i odkrywająca przed czytelnikiem kolejny zmarginalizowany obszar, w tym wypadku świat osób głuchych i niedosłyszących. Umożliwia spojrzenie w rzeczywistość, której osoby słyszące nie są w stanie sobie nawet wyobrazić, otoczone przez odgłosy nieustająco dobiegające ze wszystkich stron.

My, "słyszaki" (to slangowe określenie na osoby słyszące w środowisku głuchych), nie zdajemy sobie sprawy na co dzień jak duża ilość informacji dobiega do nas poprzez dźwięki. Sygnały dodatkowe w komunikacji werbalnej takie jak tembr głosu, jego barwa, intonacja, dodają naszym rozmowom kolorytu emocjonalnego, informują również o tym, jaki stosunek ma do nas ta osoba. Czy bez tego jesteśmy w stanie się w ogóle sprawnie komunikować? Albo inaczej, na ile nasza komunikacja z innymi ludźmi zawężona tylko do słów, pozwalałaby nam zbudować relacje z innymi?

Autorka lekko uchyla zasłonę milczenia, pozwala nam odrobinę zajrzeć za kulisy, uświadamia jak dużą ilość informacji można ubrać w gest, ruch dłoni, mimikę twarzy, ale też jak trudne jest życie osób w rzeczywistości, która jest zupełnie niedostosowana do ich potrzeb. Zwiększa naszą empatię, otwiera oczy i miejmy nadzieję, że przeciera szlaki dla zmian prawnych i społecznych. Chwała jej za to i wieczny szacun.

Jednak na poziomie warsztatowym to jest tak miałkie i nieudolnie napisane, że aż przykro patrzeć. To nawet nie jest reportaż. To są luźne zapiski ze spotkań z osobami głuchymi, przywołanie jakichś sytuacji z życia wziętych, czyichś doświadczeń, słów, wspomnień. Mozaika z fragmentów, które jednak nie układają się w żaden sensowny wzór. Ot tak, rozrzucone po papierze strzępki. Można by z nich z pewnością stworzyć coś interesującego, a dostajemy brudnopisy z notatnika reportera, przepisane na czysto, lekko ogarnięte i wydane jako książka. Ale na dobry reportaż to o wiele za mało. Rozczarowujące.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-02
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głusza
Głusza
Anna Goc
8.6/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

"Słyszaki” – mówią czasem głusi o słyszących. Czy ludzi można opuścić językowo? Nie dać im prawa do języka? Albo za wszelką cenę nakłaniać do nauczenia się innego języka, którym posługuje się większ...

Komentarze
@Klosterkeller
@Klosterkeller · 8 miesięcy temu
Temat to nie zasługa autora. Autor/ka odpowiada za to, jak napisała.
× 1
@ISIA
@ISIA · 8 miesięcy temu
Z jednej strony masz trochę racji :)
Z drugiej jednak strony reporterka podejmująca temat, którego nikt wcześniej nie poruszył, ma jednak swoją zasługę. Przynajmniej w moich oczach :)

Warsztat można z czasem wypracować, ale wrażliwość na ludzką krzywdę, takie reporterskie oko, to już trzeba mieć w sobie. I autorka to ma, co postanowiłam zauważyć i docenić :)
× 2
Głusza
Głusza
Anna Goc
8.6/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
"Słyszaki” – mówią czasem głusi o słyszących. Czy ludzi można opuścić językowo? Nie dać im prawa do języka? Albo za wszelką cenę nakłaniać do nauczenia się innego języka, którym posługuje się większ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohaterów tej książki połączyło jedno pragnienie. Jakie to pragnienie, wynika z kontekstu, z treści tego reportażu, w którym jest wielu bohaterów, a łączy ich to, że nie słyszą. Ale nie uważają tego...

@tsantsara @tsantsara

Słyszysz różne dźwięki. Te miłe, które często przywołują ciepłe wspomnienia i to nieprzyjemne, które powodują gęsią skórkę. Słyszysz odgłos przejeżdżającego samochodu, dźwięk tramwaju, czy szum morza...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @ISIA

Sekrety życia pisarzy i artystów
Brudy, plotki, pomówienia

Nie sądziłam, że kiedykolwiek sięgnę po książkę wydawnictwa "Fronda", ale postanowiłam się nie uprzedzać i dać autorowi szansę, więc za zmarnowane popołudnie mogę winić ...

Recenzja książki Sekrety życia pisarzy i artystów
Zabawna Flappy
Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała...

"Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała..." ;) Autorka w posłowiu zdradziła, że pisząc tę powieść w mrocznym czasie pandemii, chciała opisać postać jednocześni...

Recenzja książki Zabawna Flappy

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl