Wayward Pines. Szum recenzja

Wayward Pines

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2019-11-13
Skomentuj
2 Polubienia
 Cała trylogia jest do przeczytania w zasadzie na raz. Nie ma co się rozdrabniać i czytać najpierw pierwszej części na spróbowanie a ewentualnie kolejnych później.
 
 Trzeba też zaznaczyć, że to nie jest kopia Twin Peaks. Masa ludzi porównuje te dwie historie całkiem niesłusznie. Nie ma co się nimi sugerować. Są podobieństwa, owszem ale Wayward jest jednak zupełnie inną historią.
 
 
 Wciąga niesamowicie od pierwszych stron a to dlatego, że Autor wpycha nas prosto w centrum akcji. Bez żadnych wspomnień, bez opisu życia 'przed'. Zaczynamy od razu od agenta specjalnego budzącego się w Wayward Pines.
 
 Sam z początku nie wie co się dzieje, gdzie jest, co się stało. 
 
 Otóż miasteczko jest miejscem idealnym. A przynajmniej tak się wydaje.
 
 Jak się okazuje, jest to czas na tysiące lat po naszym 2014 roku. Mieszkańcy są uwięzieni, nie mają pojęcia dlaczego i co się wydarzyło. Ethan, nasz główny bohater, stara się rozwikłać zagadkę tak długo dopóki nie zostaje wprowadzony w szczegóły przedsięwzięcia.
 
 Okazuje się, że Wayward Pines jest ostatnim miasteczkiem na Ziemi a za murami grasują potwory, a raczej mutanty. Przetrwała garstka ludzi.
 
 
 Jednak najgorsza okazuje się władza. Władza absolutna. Wszystko jest sprowadzone do zabawy w Boga. Sterowanie ludźmi, ich zwyczajami, oglądanie ich życia, które swoją drogą jest nagrywane co do sekundy.
 
 Do tego dzieci, szkoleni na nowe pokolenie i łączeni w pary tak, jak sobie zażyczą dorośli.
 
 Wszystko to jest wizją szalonego a może genialnego człowieka, który przewidział, że tak się skończy świat i zadbał o to, żeby jakaś część ludzkości przetrwała. Tylko czy słusznie dokonywał za nich wyboru?
 
 
 
 Cała akcja jest przeprowadzona szybko, gwałtownie. Autor nie oszczędza czytelnika, nie ma chwili wytchnienia i to jest największa zaleta tych książek - nie są sztucznie przeciągane jakieś wątki.
 
 
 
 Crouch zasysa człowieka w całości w czeluści swojej wyobraźni, opisuje słowami wszystko tak, że tylko chcemy więcej i więcej.
 
 Mamy przed sobą wizję post-apokaliptyczną. Tylko tym razem bez zombie, za to ze stworzeniami tak podobnymi do ludzi, że ledwie zahacza o fantastykę.
 
 
 Podsumowując, jest to jedna z moich ulubionych pozycji. Po niej miałam ogromnego kaca książkowego. Nie mogłam się zabrać za nic innego, chciałam więcej i więcej. Dzięki temu też wygrałam inną książkę w konkursie ale to już innym razem ;)
 
 
 Moja ocena: 10/10! 

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wayward Pines. Szum
2 wydania
Wayward Pines. Szum
Blake Crouch
7.3/10
Cykl: Wayward Pines, tom 1

Agent specjalny Ethan Burke przybywa do Wayward Pines w stanie Idaho w poszukiwaniu dwóch zaginionych funkcjonariuszy. Tuż po tym, jak przekracza granice miasta, rozpędzona ciężarówka taranuje jego au...

Komentarze
Wayward Pines. Szum
2 wydania
Wayward Pines. Szum
Blake Crouch
7.3/10
Cykl: Wayward Pines, tom 1
Agent specjalny Ethan Burke przybywa do Wayward Pines w stanie Idaho w poszukiwaniu dwóch zaginionych funkcjonariuszy. Tuż po tym, jak przekracza granice miasta, rozpędzona ciężarówka taranuje jego au...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Agent specjalny Ethan Burke, dostaje zlecenie wyjazdu do przepięknego miasteczka, leżącego u podnóża gór, Wayward Pines. Zanim wyjedzie z rodzinnego miasta, ogląda zdjęcia tej urokliwej miejscowości ...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Słuchajcie, jak kłamią
Słuchajcie, jak kłamią

Thrillery psychologiczne potrafią w głowie czytelnika siać zamęt, spustoszenie i powodują, że kotłuje się ogrom myśli, pomysłów na to, kto z bohaterów dopuścił się jakie...

Recenzja książki Słuchajcie, jak kłamią
Wina i grzech
Wina i grzech

Marah Woolf kupiła już dawno polski rynek książki swoimi opowieściami, a gdy pojawiła się kolejna seria, czyli właśnie Wiccańskie kredo, to każdy zastanawiał się, czy st...

Recenzja książki Wina i grzech

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl