Hotel 21 recenzja

No dobrze, a teraz tylko szczerze, zdarzyło wam się zabrać coś, co nie należało do was ?

Noell do perfekcji opanowała swój fach i to jak ma stwarzać pozory. Jako pokojówka, wiedzie swoje uporządkowane życie. Ma ona jednak pewien sekret, kręci ja adrenalina i kolekcjonowanie nie swoich rzeczy. Gdy w jakimś miejscu zostaje przyłapana, przenosi się do kolejnego.

Tak oto trafia do hotelu Magnolia w centrum Londynu, który okaże się inny, niż poprzednie 20.

Co odkryje w sobie Noell i czy zmieni coś w swoim życiu? Dowiecie się z książki.

To słodko-gorzka historia, 23 latki która dorastając, nie zaznałaby wiele miłości. Jej traumatyczne przeżycia l wpływają na jej dalsze decyzje. Wszystko zmienia się, gdy trafia do hotelu 21 i pod skrzydła zespołu z siódmego piętra. Te rezolutne panie, postarają się by Noell w końcu poczuła się jak w domu.

Ta powieść to przede wszystkim opowieść o więziach, przyjaźniach i silnych kobietach. Relacje jakie budują między sobą współpracownice, to więź której zazdrości Noell, jednocześnie gdy chcą ja do siebie dopuścić, ona się od nich odsuwa, bojąc się zobowiązań.

Porusza takie problemy jak uzależnienie, przemoc domową i kleptomania. Główna bohaterka ma traumatyczne przejścia z matką, od której ucieka i stąd zaczyna się jej wędrówka po hotelach. Zmaga się ona z chorobą jaką jest kleptomania, ale u niej objawia się to kradzieżami rzeczy mało istotnych, jak wsówka, peceta itp.
Odkrywa też w trakcie pobytu w hotelu nr.21 swoją orientację seksualą.
Czuje że ta książka to droga bohaterki do ponownego zaufania komukolwiek, do zbudowana własnej wartości, że ktoś może jej chcieć, że można ją kochać. Mimo że jej rodzona matka nie umiała w niej wzbudzić tego uczucia,poprzez złe traktowanie w zbudziła w niej nieufność.

Jeśli szukacie książki o kobietach z krwi i kości, to ta nada się idealnie. To piękny chodzi dla kobiecy więzi, przyjaźni pomimo problemów. Na końcu trudno mi było powstrzymać łzy. Każdej osobie życzę takich przyjaźni jakie udało się odnaleźć głównej bohaterce.