Rok 1913, ziemie wschodnie, a dokładnie wieś Wodżgir. Europa jest podzielona pomiędzy Carstwo Rosyjskie, Monarchię Austro-Węgierską i Cesarstwo Niemieckie. Wybuch I wojny światowej stanowił dla Polski realną szansę na odzyskanie niepodległości. Pojawiła się nadzieja, że dojdzie do wielkiego konfliktu zbrojnego gdzie po przeciwnych stronach staną polscy zaborcy. Młoda polska arystokratka - Wanda Dowoyna – wkracza w dorosłość wraz z wybuchem wojny. Nowa rzeczywistość nie pozostawia złudzeń – dotychczasowe życie przestanie istnieć, wystawne bytowanie w sielskim otoczeniu powoli przechodzi w zapomnienie.
„Księgi wojny i miłości. Wanda” Joanny Hempel to powieść historyczna, propozycja od Wydawnictwa Znak. Mogłoby się wydawać, że będzie to saga rodzinna jakich wiele. Tymczasem autorka w swojej powieści mocno nakierunkowuje czytelnika na wydarzenia historyczne, wplata w tekst realne postacie. Historia rozgrywa się w latach 1913-1918, gdzie z detalami i precyzją nakreślono tło historyczne, społeczne i obyczajowe. Z dużą wrażliwością kreśli relacje społeczne, polityczne i militarne oraz coraz głębsze podziały i różnice, które w konsekwencji doprowadzą do rewolucji bolszewickiej.
To nie jest lekka i łatwa powieść, bo przecież mówi o trudnych czasach. Szeroki wachlarz bohaterów, przeplatanie tych realnych z fikcyjnymi sprawia, że opowieści się uzupełniają i przenikają, tworząc ciekawą fabułę, pełną emocji i wzruszeń. Narracja prowadzona jest w z wielu perspektyw, co gwarantuje szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń, tym bardziej że głos dostają ludzie wykształceni należący do arystokracji, jak i zwykli służący. Całość podzielona jest na rozdziały – pierwsze z nich koncertują się na rodzinie Dowojnów, których członkowie zostali rozdzieleni prze wojenną zawieruchę. Przez długie lata będą znajdować w różnych częściach świata, na różnych frontach. Prezentowany wątek miłosny nie jest płytki i banalny, bo to przecież wyjątkowa miłosna opowieść.
Wanda jest spokojną, wrażliwą dziewczyną o szczerym i dobrym sercu. Życiowe doświadczenia obciskają na niej swoje piętno, jednocześnie budując jej wytrwałość i siłę.
„Księgi wojny i miłości. Wanda” to nie lada gratka dla miłośników powieści historycznych, sag rodzinnych i opowieści z minionych epok. Historia napisana z rozmachem i wielką empatią, pełna kontrastów i nieoczywistych emocji. Uwagę zwraca koncentracja na detalach, skrupulatność i wiarygodność. Szczególnie wybrzmiewa rosyjska wszechobecność, obok której nie da się przejść obojętnie. Polecam!
Joanna Hempel to czołowa australijska autorka dramatów dla młodzieży, polskiego pochodzenia. „Księgi wojny i miłości. Wanda” to fabularyzowana historia jej dalszej rodziny. Tom pierwszy opisuje front wschodni podczas I wojny światowej i rewolucji rosyjskiej (w przygotowaniu tom drugi – obejmujący zasięgiem czasy wojny polsko-sowieckiej w 1920 roku, prowadząc do II wojny światowej; tom trzeci – to czasy II wojny światowej i zimnej wojny).
Gdy wojna i emigracja łamią ducha, miłość trzyma przy życiu. Wanda Dowoyna, młoda polska arystokratka, wkracza w dorosłość z momentem wybuchu pierwszej wojny światowej, która zmienia wszystko. W j...
Gdy wojna i emigracja łamią ducha, miłość trzyma przy życiu. Wanda Dowoyna, młoda polska arystokratka, wkracza w dorosłość z momentem wybuchu pierwszej wojny światowej, która zmienia wszystko. W j...
"-Moje życie będzie przepiękne...- szepnęła cicho sama do siebie, jeszcze niezupełnie rozbudzona z popołudniowej drzemki(...)- Tak, przepiękne, tylko nie mam jeszcze nikogo, kogo bym mogła kochać". ...
"Księgi wojny i miłości. Wanda", Joanna Hempel Gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki sądziłam, że to jedna z wielu dostępnych na rynku powieści z historią w tle. Oczywiście, nie mam tu nic złeg...
@kasienkaj7
Pozostałe recenzje @justyna_
Jan, Halina i Juliusz
Nazwisko Machulskich zna każdy, nawet laik kinowy czy teatralny. Czy to za sprawą ról Haliny i Jana, czy filmów Juliusza. Anna Bimer tym razem sięga po historie trojg...
Bez wątpienia po „Wilczycę” nie powinno się sięgać bez znajomości pierwszej powieści cyklu („Poszukiwacz zwłok”). Mieczysław Gorzka bez wahania wrzuca Czytelnika od razu...