Książka, którą wyjęłam z półki specjalnie dla wyzwania zorganizowanego przez Lustro Rzeczywistości i ustawiłam ją w V stosiku. Dostałam ją w prezencie, gdy jeszcze interesowałam się bardzo nałogowo wampirami. Byłam już po przeczytaniu „Zmierzchu”, jak i „Draculi”, no i oczywiście kronik wampirów. Sam tytuł więc niezwykle mnie zainteresował.
Zacznijmy od tego, że książka jest po prostu cudownie wydana. Dawno nie spotkałam się z takim kunsztem przy nowych książkach, wydawnictwo naprawdę się nad nią napracowało. Okładka jest po prostu okładką, aczkolwiek intryguje, jednak już po otwarciu zapiera dech w piersiach. Czcionka jest wygodna i ładna, w niektórych przypadkach wręcz ozdobna. Sama książka opatrzona jest mnóstwem fotografii ze starych filmów, czy Transylwanii, coś cudownego. Niektóre z nich, wręcz zapierają dech w piersiach. Każda strona jest osobną i pięknie dopracowaną historią, to sztuka w nowoczesnym wydaniu.
Tytuły rozdziałów : Bramy wiodące do ciemności; Narodziny tych, którzy nie chcieli umrzeć; Obyczaje wampirów; W poszukiwaniu hrabiego Draculi; Rodzina wampirów; Biblioteka wampira, Niepokojące początki, Jak zabić wampira.
Słyszeliście o przykładowo wampirze Polidorego? Nie? Naprawdę? Spokojnie ta mała książeczka trochę Wam o nim opowie.
„Dziwne zahowania lorda Ruthvena z Wampira doktora Polidoriego są jeszcze ciekawsze niż postępowanie Draculi u Brama Stokera.”
Kim jest doktor Polidori? To osobisty lekarz lorda Byrona, no a tego pana to chyba znacie. Przygody lorda Ruthvena są odbiciem lekarza Byrona, z którym współpraca wcale nie była taka prosta. Opowiadanie zostało opublikowane pod autorstwem Byrona i szybko zdobyło popularność! Zaczęło się szaleństwo na punkcie wampira Polidoriego, wystawiano sztuki teatralne i pisano dłuższe powieści, był wszędzie! Całe to zamieszanie spowodowane przez wydawcę oszusta doprowadziło biednego doktora Polidoriego do śmierci. Jego honorarium za powieść przypisaną Byron'owi w przeliczeniu na dzisiaj wynosiło jakieś 50 €, podczas gdy przyniosła ona ogromne zyski. Sam lord Ruthven jest arystokratą, wampirem i oczywiście erotomanem.
„Współcześni autorzy takich powieści, włącznie z Anne Rice i Stephenem Kingiem, wiele zawdzięczają nieszczęsnemu doktorowi Polidoriemu”.
Takich informacji książka zawiera znacznie więcej!
Polecam ją każdemu fanowi wampirów, który chce mieć ślicznie wydaną pozycję z jego ulubionymi postaciami, a przy okazji ma ochotę dowiedzieć się o nich czegoś nowego.