Zagadnienia wampiryzmu, zanim jeszcze zostały poddane skrupulatnym badaniom psychopatologicznym, obejmowały szeroką problematykę o zdecydowanie antropologicznym charakterze, której początkiem były liczne wierzenia na temat przemiany ludzi w zwierzęta. Sama postać wampira stała się niewyczerpalnym źródłem dla literatury do końca XVIII w., dopóki nie stała się gatunkiem literackim samym w sobie. Maria Janion, niezaprzeczalnie autorytet w dziedzinie wampirologii, w swojej genialnej monografii "Wampir. Biografia symboliczna. Już na pierwszych kartach próbuje ukazać jak silnie mit wampira oddziaływał na człowieka i jego twórczość na przestrzeni dziejów, a także jak dużą popularnością się cieszył - oczywiście w romantyzmie. Autorka stara się również odpowiedzieć na pytanie: jakie elementy miały wpływ i oddziałują najsilniej na wyobraźnię człowieka, a także próbuje przybliżyć czytelnikowi sam proces kształtowania mitu wampira. Oczywiście nie można tu było pominąć dzieła, które miało stać się kamieniem milowym w historii literatury poświęconej wampiryzmowi, i które jest przez autorkę często cytowane. To oczywiście "Dracula Brama Stockera, która to książka ukazała się w 1897 roku. W tej powieści ważną rolę odegrały wszystkie epizody wampiryczne, o jakich dotarły wiadomości z Transylwanii w poprzednim stuleciu, i które zostały ponownie opracowane przez Stokera na potrzeby powieści. To właśnie Transylwania jest ziemią wampirów w całym znaczeniu tego słowa, jak również bywa to też oczywiście kwestią sporną. Pierwszym literackim opracowaniem tematu i zarazem natchnieniem dla innych utworów wampirycznych była "Narzeczona z Koryntu J.W. Goethego. Należy pamiętać, iż wampir symbolizuje romantyczny i dekadencki tryb życia. Postać wampira - począwszy od romantycznej gotyckiej powieści, poprzez klasyczne, aż do współczesnej powieści, nie zapominając o niezliczonych filmach neogotyckich - to odzwierciedlenie erotyzmu. Prof. Janion w jednym z rozdziałów stara się poznać psychikę wampira, zarówno tego mitycznego, jak i osób cierpiących na wszelkiego rodzaju obłędy, porfirię, delirium, takich jak Peter Kürsten, Stanisław Modzelewski oraz ludzi - hematofili. Liczne przypadki świadczą o ogromnym wpływie wampiryzmu na psychikę człowieka. Książka Marii Janion momentami przeplatana jest opisem patologii seksualnych czy rozkoszy sadystycznych, których doznają nekrofile i nekrosadyści. Także nekrofagi i nekrofilii autorka poświęciła osobny rozdział. Wg niej nekrofilia jest inwersją wampiryzmu, gdyż chodzi w niej o niepokojenie zmarłego zawsze w celu zaspokojenia seksualnego. Także nekrosadyzm staje się bliższy wampiryzmowi. Prof. Janion, w oparciu oczywiście o badania naukowe, kreśli rys psychiczny nekrofila, dla którego celem morderstwa nekrofilistycznego nie jest śmierć ofiary, ale akt dekapitacji. Refleksja jaka nasuwa się po przeczytaniu rozdziałów dot. nekrofilii i nekrofagi jest jedna. Otóż oba zjawiska także urosły do rangi mitu, nabrały charakteru legendarnego. Z nekrofilii chociażby wyrosły idee miłości, która przewyższyła śmierć.. Szczególnie widać to w opowiadaniach E.A. Poe, do których tutaj też znajdziemy nawiązania, często bowiem w literaturze fantastycznej nekrofilia przybiera postać miłości z wampirami lub umarłymi. Wg autorki "Wampira , jego postać na przestrzeni dziejów odzwierciedla erotyzm szczególnego rodzaju. M. Janion próbuje poznać psychikę wampira, a czasami ma się wrażenie - uczłowieczyć go. Z jednej strony wampir to postać tragiczna. Przynajmniej taki wizerunek wykreowało kino (do którego autorka książki często też odsyła), jako pełnego tragizmu osobnika, który popada w konflikt z czasem solarnym, który unicestwia go. Spotkamy się tu z przypomnieniem, że w obecnych czasach hrabia Drakula należy do najpopularniejszych bohaterów kina. W tej chwili nie sposób jest zliczyć wszystkich adaptacji i pastiszów telewizyjnych, filmowych czy komiksowych. Wymieńmy tylko te najważniejsze: Nosferatu - Symfonia grozy F.W. Murnau (1922), Nosferatu - wampir W. Herzoga (1979) czy Dracula F.F. Coppoli (1992) (opis każdego z tych oraz wielu innych filmów znajduje się w książce). W postać tą wcielały się takie sławy jak Bela Lugosi, Klaus Kinski, Christopher Lee czy Gary Oldman, "pożyczając sobie nieco wampirycznej legendy do swojej biografii . Niestety w naszej epoce mit wampira rozpowszechnił się gł. poprzez film. Maria Janion nie boi się stwierdzić, iż w naszej kulturze istnieje konwencja kiczowatej straszności. Chodzi oczywiście o pewien schemat fabularny, o przewagę elementów melodramatycznych i sentymentalnych nad gotycko - frenetycznymi. Postać hrabiego w sensie dosłownym i metaforycznym ulega transgresji, zatraca on bowiem pewne cechy, które są mu z natury przynależne. Nostalgia za przeszłością rodzi w Drakuli ambiwalencję smutku. Drugie oblicze wampira - wykreowane w większej mierze przez literaturę raczej mniej znaną, nie jest aż tak melodramatyczne. Wampir to mściwy osobnik targany sadystycznym pożądaniem, którego zwieńczeniem jest pocałunek ukąszenie. Wg autorki ugryzienie symbolizuje miłość, która staje się śmiercią, gdyż ukąszenie wampira to dosłownie zarażenie krwi. M. Janion przytacza za Mickiewiczem, że zjawisko śmiercionośnej działalności wampirów porównywano do epidemii. Niekiedy, zwłaszcza w Polsce, Serbii czy na Ukrainie, twierdzono, że w odniesieniu do wampiryzmu miała miejsce zbiorowa halucynacja. Autorka zwraca uwagę na wampira "zewnętrznego , który funkcjonuje nie tylko jako figura transgresji: wampir "zewnętrzny to po prostu krwiopijca i pojawia się w kontekście społecznym, np. u Trembeckiego czy Mickiewicza, który w satyrycznym wierszu ukazał komara bzyczącego nieustannie "Krwi, krwi... Należy pamiętać, że obawiano się pijących krew nietoperzy, w które notabene potrafiły się przemieniać wampiry. W książce tej zwrócono uwagę na jeszcze jeden aspekt wampiryzmu - mówi się o wampiryzmie działa sztuki, wysysającego siły żywotne swego twórcy (chodzi m.in. o motyw działa fatalnego), choć i sama tematyka nie była obca artystom plastykom na przełomie chociażby wieków XIX i XX... Przestrzeń, w jakiej żyje wampir, także nie pozbawiona jest dwuznaczności. To przestrzeń symboliczna, która wiąże się z potęgą i emanacją Ziemi. Bo to w niej wampir znajduje bezpieczeństwo, schronienie i czerpie z niej energię. Książka Marii Janion została okrzyknięta "Najpiękniejszą Książką Roku 2003 , moim zdaniem słusznie. Ilustracje oraz zdjęcia z kadrów filmów (Nosferatu, Wilkołak, Dracula itd.) potęgują aurę niesamowitości. W tym też tonie napisany jest niniejszy opus. Niewątpliwie jest to jedna z najlepszych pozycji (nie tylko książkowych), jakie pojawiły się w ubiegłym roku na rynku. Oprócz bardzo dobrej oprawy graficznej: zdjęcia, ryciny, reprodukcje obrazów i plakatów czy wreszcie rewelacyjnego opracowania tematu, dodatkowym atutem jest dołączenie najlepszych - wg autorki - tekstów wampirycznych "od Goethego i Byrona do Topora i Sapkowskiego . Jednym słowem - mus dla każdego wampiromaniaka.