Matka po sleeve recenzja

Walka o siebie...

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2021-07-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś chciałabym napisać Wam kilka słów o wyjątkowej książce, w której autorka zabiera nas w swój niezwykle prywatny i intymny świat, otwierając przed czytelnikiem swe serce i duszę.
Pani Ania od dzieciństwa zmagała się z otyłością, która przez wiele lat doprowadziła do wielu zdrowotnych komplikacji, jednocześnie zamykając drzwi do spełnienia największego marzenia...zostania mamą.
Autorka opowiada o piekle, przez jakie przeszła, aby na końcu stanąć przed drzwiami sali operacyjnej i poddać się operacji, która nie tylko pomogła spełnić marzenia, ale przede wszystkim uratowała jej życie. Tutaj zaznaczę tylko, że cała procedura odbyła się w ramach NFZ- co dla wielu osób może być bardzo ważną i cenną wiadomością.
Pani Ania poddała się operacji bariatrycznej metodą sleeve* (objaśnienie poniżej). Pozwoliło jej to w szybkim czasie zrzucić zbędne kilogramy, co z kolei wpłynęło w znacznym stopniu na choroby współtowarzyszące.
Autorka w swej książce opowiada o wątpliwościach, które towarzyszyły jej każdego dnia, zniechęceniu i zwątpieniu nie tylko w siebie, ale i najbliższe otoczenie.
Dla równowagi pisze też o olbrzymiej nadziei i wierze, że wszystko się uda. Zdecydowanie jest to niezwykle mądra i emocjonująca historia, która może przydarzyć się każdemu z nas.
Jest to idealna książka dla wszystkich tych, którzy walczą z nadwagą i nie mają siły zrobić kroku naprzód by wyjść naprzeciw swojemu zdrowiu. Z książki płynie olbrzymia doza energii i wsparcia, która na pewno nie jednej osobie pomoże.

Książkę czyta się bardzo szybko. Łatwo było mi się utożsamić z Panią Anią szczególnie w momentach, w których pisze o staraniach i stracie. Pisze lekko i tak zwyczajnie bez zbędnych ubarwień, ale bardzo emocjonalnie, nie jednokrotnie musiałam przerywać lekturę, bo wyłam jak bóbr.
Zdarza się kilka powtórzeń jednej myśli, ale nie wpływa to na całość i całą historię odbiera się bardzo pozytywnie.
Wydanie drugie wzbogacone jest o artykuły prasowe dotyczące autorki, jej zdjęcia z "przed" i "po" a także recenzje fizjoterapeuty oraz diabetologa prowadzącego upragnione ciąże.

"Matka po sleeve. Walka z otyłością" jest pierwszą książką Anny Rumockiej- Woźniakowskiej.
Wiem, że w przygotowaniu jest druga część tej historii, już teraz czekam na nią z wielką niecierpliwością i dużą ciekawością.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To ważny głos w tym wyidealizowanym świecie, w którym ktoś odstający od "normy" jest inny i często jest oceniany nie po tym kim jest tylko po tym jak wygląda.

POLECAM...

Cała opinia na blogu Ewelina-czyta.blogspot.com

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matka po sleeve
2 wydania
Matka po sleeve
Anna Rumocka-Woźniakowska
8.3/10

Anna Rumocka-Woźniakowska, spełniona mam dwóch córek, kochająca mężatka oraz właścicielka czterech psów i kota. Z wykształcenia wizażystka, specjalistka do spraw obsługi klienta, po kursach pierwszej...

Komentarze
Matka po sleeve
2 wydania
Matka po sleeve
Anna Rumocka-Woźniakowska
8.3/10
Anna Rumocka-Woźniakowska, spełniona mam dwóch córek, kochająca mężatka oraz właścicielka czterech psów i kota. Z wykształcenia wizażystka, specjalistka do spraw obsługi klienta, po kursach pierwszej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to mój patronat medialny ;)😍😍 długo wyczekiwałam na tę pozycję ;) po wielu perypetiach, w końcu do mnie dotarła i dziś mogę się i ja podzielić z Wami wrażeniami z lektury ;) 🥰 Książka nie jest...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Otyłość uznawana jest za jedna z chorób cywilizacyjnych. Siedzący tryb życia, tanie, łatwo dostępne, przetworzone jedzenie nie sprzyjają utrzymaniu zgrabnej sylwetki. Kiedyś w jakimś reportażu usłysz...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę, że jest to dla mnie zaskoczeniem, bo wydawało mi ...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
Za mundurem...

**PATRONAT MEDIALNY/ RECENZJA PATRONACKA** Dzień dobry serdeczne. Dziś chciałabym napisać kilka słów o wyjątkowej antologii, której mam olbrzymi zaszczyt patronować. Uwi...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl