Nigdy nie pozwól mi odejść recenzja

Walka o miłość

Autor: @Grzechuczyta ·2 minuty
2022-11-04
Skomentuj
10 Polubień
Uczuć nie da się zlikwidować z dnia na dzień, do tego potrzebny jest czas. Jednakże żeby cokolwiek osiągnąć musimy być świadomi tego, jak sprawa wygląda naprawdę, a nie udawać, że nic się nie dzieje. Innym wyjściem z tej sytuacji jest szansa na związek z daną osobą, do której coś czujemy, ale tylko wtedy, gdy nie przyniesie to nam żadnych dodatkowych cierpień.

Zarys fabuły

W książce spotykamy Elenę, która nadal nie może zapomnieć swej przeszłości i na zajęciach terapeutycznych zostaje uświadomiona, że kocha Liama. Dziewczyna postanawia zakończyć znajomość z Liamem, by dalej. żyć W międzyczasie nową restaurację w pobliżu uczelni Eleny otwiera Marco jej dawny znajmy, który coś do niej czuje. Elena dowiaduje się o wypadku Liama sprzed miesiąca, jego śpiączce i postanawia go odwiedzić w szpitalu. Kobieta będąc u mężczyzny napotyka się na jego byłą z synem. Liam odzyskuje przytomność, ale nie pamięta swego życia z kilku ostatnich lat. Jak dowie się prawdy o sobie Liam? Jakie kroki podejmie, by zbliżyć się do Eleny? Czego pragnie bohaterka i jak zakończy się ta historia? O tym w książce „Nigdy nie pozwól mi odejść” autorstwa Patrycji Zdanowskiej.

Odczucia

Autorka wpadła na doskonały pomysł z wypadkiem i częściową amnezją Liama, bo dzięki temu kontynuacja serii zaczyna się ciekawym i wciągającym wątkiem. Takie podejście do akcji w książce jest bardzo dobre, gdyż nie musimy długo czekać na moment kulminacyjny przez który czytelnik zapomina o płynącym czasie tylko leci rozdział za rozdziałem. Ten tom, jak i poprzedni jest z gatunku romans klasyczny, co obecnie jest rzadko spotykane na naszym rynku, a warto czytać pozycje skupiające się na wnętrzu człowieka, a nie tylko te dotyczące sfery erotycznej lub mieszanej. Nieprzewidywalność i zwroty w akcji są dodatkowym atutem zachęcającym do dalszej lektury.

Podsumowanie

Książkę czytało mi się szybko i z dużym zaciekawieniem, dzięki pojawiającym się u mnie emocjom wywołanym różnorakimi przeżyciami bohaterów. Serię najlepiej czytać po kolei, gdyż drugi tom jest kontynuacją losów Eleny i Liama. Osobiście ciekaw jestem, co się wydarzy w kolejnym zapowiadanym tomie. Błyszcząca okładka przedstawiająca umięśnionego mężczyznę zapewne przyciągnie wzrok niejednej fanki gatunku. Gorąco polecam pozycję czytelnikom romansów, jeśli poszukują wartościowych książek skupiających się na życiowych problemach przedstawionych w interesującej historii dwojga ludzi pochodzących z różnych warstw społecznych.

Za współpracę dziękuję autorce Patrycji Zdanowskiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-13
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy nie pozwól mi odejść
Nigdy nie pozwól mi odejść
Patrycja Zdanowska
9.4/10
Cykl: Efekt motyla, tom 2

Życie Eleny można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Liama i na to, co zdarzyło się później... Kiedy wydawało się już, że ich relacja wkracza w zupełnie nowy etap, dziewczyna przypomina...

Komentarze
Nigdy nie pozwól mi odejść
Nigdy nie pozwól mi odejść
Patrycja Zdanowska
9.4/10
Cykl: Efekt motyla, tom 2
Życie Eleny można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Liama i na to, co zdarzyło się później... Kiedy wydawało się już, że ich relacja wkracza w zupełnie nowy etap, dziewczyna przypomina...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ostat­ni czas był dla mnie na­praw­dę trud­ny i nie­zro­zu­mia­ły. Po­dob­no je­stem taki sam, jak daw­niej, a jed­nak zu­peł­nie inny. Czuję się tak obco we wła­snym ciele. Nie wiem, czy fak­t...

@sylwiak801 @sylwiak801

RECENZJA PATRONACKA Dziś przychodzę do was z wyjątkową recenzja, bo moim patronatem. Za każdym razem czuję ogromne wzruszenie i wdzięczność, że autorzy darzą mnie tak dużym zaufaniem. "Nigdy nie poz...

@aneta_skupien @aneta_skupien

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha i jej życie

W obecnych czasach, jeżeli ktoś dostrzega u siebie jakiś nadzwyczajny talent kojarzący się z czymś nadprzyrodzonym, to najczęściej ukrywa go przed światem w obawie przed...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Zapach róży
Piękna i Bestia

Poświęcenie się dla innej osoby w obecnych czasach jest czymś coraz rzadziej spotykanym, gdyż dużo osób myśli tylko o sobie, a jest to najczęściej spowodowane przykrymi ...

Recenzja książki Zapach róży

Nowe recenzje

Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl