Wolicie miasto czy wieś ? Gdzie się lepiej czujecie ?
Ja wychowałam się na wsi, później kilka lat spędziłam w mieście. Trzymałam się wtedy przekonania, że wieś nie jest dla mnie. Ale jednak na nią wróciłam i nie żałuję.
Akcja książki “Wakacje z Sigge” rozgrywa się właśnie na wsi. Autorka serii, która sama mieszka w małym gospodarstwie gdzie hoduje kucyki, przeniosła swoją miłość do tych stworzeń na papier. Tym samym stworzyła serię, którą pokochali czytelnicy jej rodzinnej Szwecji i jak widać nie tylko, bo popularna jest także w Polsce.
To kolejny tom już dość długiej serii, a my dopiero poznajemy przygody tych wyjątkowych bohaterów. Elina i Linnea to siostry. Kochają konie, a szczególnie mocno - Sigge. Dlatego ciężko im zostawić galopującego pupila i wyjechać do dziadków. Nie wiedzą jednak jaka niesamowita niespodzianka tam na nie czeka!
Miłość do koni jest w pełni uzasadnionym i zrozumiałym uczuciem. Sami kochamy te cudowne zwierzęta.Moje dzieci z wielkim zapałem korzystają z możliwości jazdy na nich. Stadninę, a w sumie nawet dwie, mamy w pobliżu swojej miejscowości. I bohaterki tej książki całym sercem również kochają konie. I można im pozazdrościć, bo mają swoje własne.
Autorka w tej książce pokazuje ile może dawać satysfakcji zarówno kontakt z końmi jak i opieka nad nimi. W końcu można na nich jeździć ale nie tylko to daje radość. W stadninie do której my jeździmy, przed każdą jazdą dziecko wraz z instruktorem, przygotowuje konia, czyści, sprawdza kopyta, samodzielnie ( w miarę możliwości) osiodła by móc dopiero po tym, go dosiąść. I widać po dzieciach, że jedno i drugie sprawia wiele satysfakcji i radości.
Książka “Wakacje z Sigge” jest idealna na teraz. W końcu wakacje coraz bliżej, może dzięki niej Wasze dzieci znajdą pomysł na to jak je spędzić. Macie jakąś stadninę w pobliżu ? A może już i Wasze dzieci pokochały konie ?
Historia pisana jest prostym, lekkim językiem, który łatwo przyswoją młodzi czytelnicy. Duża czcionka nie zmęczy im oczu i pozwoli w mig poznać przygody bohaterów. A piękne ilustracje, nawiązujące do treści są dodatkowym atutem całości.
Warto poznać tę książkę i jak sądzę, resztę serii, którą my zdecydowanie mamy w planie.
Polecam i serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Mamania.