Cool for the summer recenzja

Wakacje, które zmieniły wszystko..

Autor: @maitiri_books_2 ·3 minuty
2022-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Cool for the Summer” to młodzieżówka idealna na lato, lekka i bardzo przyjemna. Będzie dobra również na długie jesienno-zimowe wieczory, aby nieco je rozjaśnić i wlać w nie trochę letniego ciepła. Do sięgnięcia po książkę tym razem zachęcił mnie intrygujący pomysł na fabułę, o którym możemy poczytać już w opisie. Larissa po romantycznych wakacjach spędzonych z Jasmine, córką przełożonego mamy, wraca do szkoły odmieniona, jest bardziej pewna siebie, promienieje. Dzięki temu zwraca na nią uwagę chłopak, w którym podkochiwała się od dłuższego czasu. I kiedy wszystko zaczyna się układać, w życie Larissy ponownie wkracza Jasmine, która miała pozostać wakacyjnym wspomnieniem i jej słodkim sekretem. W książce mamy do czynienia nie tylko z dobrze napisanymi queerowymi bohaterami, różnorodnymi, wyrazistymi, których możemy lubić lub wręcz przeciwnie. Przede wszystkim jest tu love triangle, trójkąt miłosny, który wypadłby o wiele lepiej, gdyby nie fakt, że bohaterka nie umie wybrać między chłopakiem, do którego wzdychała od lat a dziewczyną, z którą spędziła wyjątkowe wakacje. Jeśli mam być szczera, nie przeszkadza mi w powieściach, szczególnie młodzieżowych, motyw trójkąta, nawet jeśli bohaterka jest niezdecydowana. Larissę polubiłam od pierwszych stron i nie zmienił tego fakt jej późniejszego emocjonalnego rozchwiania, bo doskonale to jej zagubienie rozumiem.

Larissa jest młoda, ale jak na swój wiek dojrzała i poukładana, mimo że jest jedynaczką, do tego wychowywaną bez ojca. Dziewczyna jest nieśmiała, ale po wakacyjnym wyjeździe i przygodzie z Jasmine zmienia się nie do poznania. Staje się bardziej otwarta, pewna siebie, bardziej kontaktowa. A, co najważniejsze, jest naturalna i szczera. Kiedy w jej życie ponownie wkracza Jasmine, jej wakacyjna miłość, Larissa zaczyna się gubić w swoich uczuciach, nie wie, co do kogo czuje i dlaczego. To wszystko jest dla niej nowe, zarówno zainteresowanie Chase’a, który do tej pory ją ignorował, jak i kiełkujące głębsze uczucie do Jasmine. Powieść porusza kilka istotnych tematów, jak poszukiwanie własnego miejsca w świecie, odkrywanie swojej tożsamości i seksualności, ale też typowe problemy, jakie gnębią nastolatków, którzy wkraczają w dorosłość. Całość jest napisana w tak przystępny sposób, że bez problemu odnajdą się w tej powieści zarówno młodsi, jak i starsi czytelnicy.

Powieść jest czarująca, jednak nie jest przesłodzona, nie ocieka lukrem jak wiele jej podobnych publikacji. Nie jest też dziecinna, chociaż jej bohaterowie są młodzi. Dlatego uważam, że z powodzeniem mogą ją czytać osoby, które nie zaliczają się już do młodzieży i z pewnością znajdą w niej coś dla siebie. Bo przecież odkrywanie siebie to proces, który nie kończy się w momencie, kiedy stajemy się dorośli. To właśnie robi przez większą część książki główna bohaterka. Próbuje odkryć, kim naprawdę jest i czego chce od życia. Stawia pytania i poszukuje odpowiedzi. Gubi się w tym, potyka, ale poszukuje nadal. Klimat książki jest typowo wakacyjny, luźny, beztroski i można przy powieści dobrze odpocząć. Mimo to wybrzmiewa z niej ciężkość podjętej tematyki, która jednak nie przytłacza, nie zasmuca. Rozwój relacji między dziewczynami i zachodzące w głównej bohaterce zmiany pokazują przede wszystkim retrospekcje. Akcja powieści dzieje się bowiem w dwóch liniach czasowych, czyli w teraźniejszości i przeszłości, a konkretnie w trakcie wspólnego lata Larissy i Jasmine. Chociaż ta część powieści podobała mi się bardziej, bo w teraźniejszości nastolatki nie potrafiły się porozumieć, żałuję, że w ukazywaniu ich relacji przeważały retrospekcje. Ciężko było przez to kibicować którejś z sympatii bohaterki. Mimo nawet faktu, że autorka próbuje nakierować czytelnika na konkretny wybór. Tym, do czego muszę się trochę przyczepić, jest długość tej historii. Niby wszystkie wątki zostają domknięte i niczego nie brakuje. Jednak odczuwa się pewien niedosyt. Ta opowieść zbyt szybko się kończy. Można odnieść wrażenie, jakby przeleciało się przez nią lotem błyskawicy. Brakuje pewnej głębi, a niektóre wątki, chociaż ciekawe, zostały potraktowane po łebkach, chociaż aż prosiły się o rozwinięcie.

„Cool for the Summer” to urocza, lekka opowieść, z którą miło spędziłam jeden wieczór i którą mogę polecić jako oderwanie od problemów codzienności. Może też spodobać się każdemu, kogo życie stawia przed podobnymi dylematami co główną bohaterkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cool for the summer
Cool for the summer
Dahlia Adler
6.3/10

Larissa Bogdan wróciła z wakacji z piękną opalenizną i cudownymi wspomnieniami. Początek nowego roku szkolnego zapowiadał się również nieźle - właściwie to nawet bardziej niż obiecująco. Chase Hardin...

Komentarze
Cool for the summer
Cool for the summer
Dahlia Adler
6.3/10
Larissa Bogdan wróciła z wakacji z piękną opalenizną i cudownymi wspomnieniami. Początek nowego roku szkolnego zapowiadał się również nieźle - właściwie to nawet bardziej niż obiecująco. Chase Hardin...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Jesień rozgościła się już na dobre, ale to przecież nie powód, żeby zapomnieć o lecie, ciepłych wieczorach i wakacjach, podczas których wiele może się wydarzyć. Jednak niektóre z nich ...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i przygotowuje bohaterów na radosne chwile pełne podaru...

Recenzja książki Spectacular
Gniew Smoka
Rzetelna publikacja

„Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” to szczegółowe spojrzenie na drogę rozwoju legendarnego Bruce’a Lee. Little, bazując na osobistych notatkach Lee i wspomnieniach lud...

Recenzja książki Gniew Smoka

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl