Wybryki z Ameryki recenzja

Wakacje i więcej za oceanem

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2021-07-27
Skomentuj
5 Polubień
Wakacje nieodmiennie kojarzą mi się z podróżami. Tymi małymi i tymi dużymi. To nie tylko świetna forma odpoczynku, ale też zdobywania wiedzy, bo najlepiej uczymy się, kiedy doświadczamy. Taką wakacyjną, szalenie ciekawą i wyjątkową podróż rodzinną opisuje w książce „Wybryki z Ameryki” Monika Kowaleczko-Szumowska. Dzięki niej możemy poznać odrobinę ten ogromny i niezwykły kraj i jego cuda natury.

„Wybryki z Ameryki” to drugi tom serii o Gupikowie, opisującej przygody sporej, bo sześcioosobowej rodziny. Głos narratorski oddano dziesięcioletniej Zosi, która opowiada o swoich wrażeniach z podróży za ocean i niecodziennych wydarzeniach jej towarzyszących. Przyznacie sami, że ratowanie żółwi na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, czy też spotkanie z niedźwiedzicą i jej małymi nie należy do pospolitych. Również podziwianie Wielkiego Kanionu albo sekwoi – największych żywych organizmów na Ziemi, musi robić wrażenie. Wszystko to w towarzystwie kochającej się, a jednocześnie dużej rodziny, w której trudno uniknąć utarczek, sprzeczek i uszczypliwości, dodającej całej historii odrobinę komizmu.

Rodzina Zosi spędza w Stanach Zjednoczonych nie tylko wakacje. Wkrótce okazuje się, że będą mieli okazję przyjrzeć się bliżej codzienności Amerykanów, bo spędzą tam trzy miesiące stażu taty, w związku z tym dzieci (i młodzież) muszą rozpocząć rok szkolny za granicą. Dla Zosi to stres, łagodzony jednak przez starsze rodzeństwo, które ma już swoje doświadczenia z amerykańskim systemem edukacyjnym.

Mam nieodparte wrażenie, że autorka opisała własne doświadczenia, wybierając ze wspomnień te, które mają walory edukacyjne lub rozrywkowe. Wskazują na to szczegóły z jej biografii. Perypetie związane z próbami zapisania dzieci do szkoły i pozytywnym wynikiem testu na gruźlicę u wszystkich trzech kandydatów pokazują, jak różnymi krajami są Stany Zjednoczone i Polska.

„Wybryki z Ameryki” należy docenić za wartości edukacyjne. W lekkiej i przystępnej formie przekazują mnóstwo faktów przyrodniczych i społecznych. Każdy rozdział dotyczy innej przygody, innego zagadnienia. W związku z tym zabrakło mi w tej historii ciągłości i spójności. Nadal jednak to ciekawa pozycja na wakacyjny, jak i szkolny czas dla dzieci ciekawych świata, lubiących poznawać inne kraje i mieszkających tam ludzi.

Książka jest lekturą krótką i przystępną, a do tego dowcipnie zilustrowaną przez Przemysława Liputa. W sposób zabawny i nienachalny edukuje w kwestiach ekologii, przyrody, turystyki, szkolnictwa. Jestem ogromnie ciekawa pozostałych części serii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybryki z Ameryki
Wybryki z Ameryki
Monika Kowaleczko-Szumowska
7/10
Cykl: Gupikowo, tom 2

Kolejna część przygód bohaterów "Gupikowa" - tym razem w Ameryce. Rodzina wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, i to dwukrotnie! Najpierw jest to wakacyjna wyprawa, a potem kilkumiesięczny wyjazd służbowy...

Komentarze
Wybryki z Ameryki
Wybryki z Ameryki
Monika Kowaleczko-Szumowska
7/10
Cykl: Gupikowo, tom 2
Kolejna część przygód bohaterów "Gupikowa" - tym razem w Ameryce. Rodzina wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, i to dwukrotnie! Najpierw jest to wakacyjna wyprawa, a potem kilkumiesięczny wyjazd służbowy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Zaopiekowana mama
Cienie macierzyństwa

"Mama zaopiekowana" jest poradnikiem skierowanym do początkujących mam, które są pełne idealistycznych wyobrażeń o macierzyństwie, a zderzenie z rzeczywistością okazuje ...

Recenzja książki Zaopiekowana mama
Jarun
Ambiwalentnie

„Jarun” Moniki Banaszyńskiej powinien otrzymać dwie oceny. Kiedy autorka opowiada o mitologii słowiańskiej, zasługuje na najwyższe noty. Świetnie pokazała świat słowiańs...

Recenzja książki Jarun

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
Koniec wieczności
,,Koniec wieczności" Asimova - realna przestrog...
@belus15:

Wszechświat, królestwo wszechrzeczy, kosmos. Bez względu na to, jak nazwiemy przestrzeń, która nas otacza, w której to ...

Recenzja książki Koniec wieczności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl