Wadliwy gen recenzja

Realizujecie swoje marzenia? Dbacie o swój dobrostan? Jeśli jesteście w związku, czujecie, że macie obok siebie towarzysza/kę podróży przez życie czy płyniecie osobnymi łódkami? Wiem. To są bardzo osobiste pytania, ale stawiam je, by skłonić do przemyśleń. Do takich refleksji skłania również książka Małgorzaty Matwij, autorki kilku powieści obyczajowych.

„Wadliwy gen” opowiada historię Magdy – dojrzałej kobiety z długoletnim stażem małżeńskim, matce dwóch dorosłych synów. Jest to również obraz związku, w którym kobieta w swoim zaangażowaniu by być dobrą żoną i matką, tak naprawdę traci dzień po dniu, z roku na rok po kawałku siebie. W pewnym momencie orientuje się jednak, że potrzebuje zostać dostrzeżona również jako kobieta.

Czytelnik obserwuje jej relacje z mężem, jego reakcje, brak zrozumienia i okazuje się, że w tym związku brakuje dwóch najważniejszych elementów, na których opierać się powinien związek ludzi tworzących rodzinę – przyjaźni i miłości.

Jak potoczą się losy Magdaleny? Jakie podejmie decyzje i jakie będą ich konsekwencje?

Jest to opowieść o walce. Walce o zaspokojenie własnych potrzeb, o marzenia, o siebie. Nie każda kobieta ma w sobie tyle odwagi. Nie każda kobieta, gdy czuje się nieszczęśliwa, uświadamia sobie, że może temu zaradzić. Rodzi się znów pytanie, jak to możliwe, że człowiek otoczony rodziną czuje się samotny?

Przeczytałam poruszająca książkę, która ma szansę otworzyć oczy, umysły i dusze wielu kobietom. A tym dojrzałym, z bagażem życiowych doświadczeń uświadomić, że na siebie nigdy nie jest za późno.
Dobrze by było, gdyby czytali ją również mężczyźni.

„Moze czasem trzeba będzie oderwać jakiś mocno przyschnięty strupek (...), czasem warto. Bo pod piękną przykrywką coś się jątrzy i ciągłe zatruwa od wewnątrz. Tego trzeba się pozbyć. Dopiero wtedy można zacząć prawdziwe leczenie.” Warto walczyć o siebie.

Powieść M. Matwij ze swą ciekawie prowadzoną narracją, interesującą fabułą, szerokim wachlarzem emocji i całą swoją mocą skłaniająca do refleksji jest ważnym społecznie głosem.