Poryw recenzja

"W tej grze chodzi o to, żeby mówić prawdę, a z tym jest u ciebie wyjątkowo krucho", czyli nowa seria kryminalna z rodzimego podwórka.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-04-03
Skomentuj
1 Polubienie
Poryw to debiut autorki. Zawsze przy debiutach mam pewne obawy, ale tutaj nie wszystkie na szczęście się nie sprawdziły. Kinga Wójcik stratuje z nową serią kryminalną, która zapowiada się obiecująco.

Klemens Chmielny, sumienny księgowy, wzorowy syn i mąż pada ofiarą morderstwa. Żona, przyjaciel, pracownicy hotelu, w którym pracował, oraz zagadkowa kobieta ze zdjęcia, a nawet matka i ojciec ofiary - każde z nich mogło mieć motyw, aby pozbyć się Klemensa. Wszystko wskazuje na to, że ten niepozorny mężczyzna wiódł podwójne życie…

Śledztwo prowadzi nowy tandem śledczy łódzkiej komendy - bezkompromisowa i ekscentryczna komisarz Lena Rudnicka wraz z nieśmiałym nowicjuszem, sierżantem Marcelem Wolskim. Znajomość tej pary, za sprawą zaskakującego i nieco pikantnego początku, zapowiada się interesująco i burzliwe. Temperatura śledztwa wrośnie jeszcze bardziej, gdy dołączy do nich prokurator Krzysztof Nawrocki, którego relacje z komisarz Rudnicką są nader skomplikowane.

Przez całą książkę miałam deja vu. Główna bohaterka bardzo przypominała mi Joannę Chyłkę (bohaterkę książek Remigiusza Mroza) oraz momentami Agatę Stec (znaną z trylogii Piotra Borlika). Natomiast Marcel to taki Kordian Oryński (bohater książek z Chyłką), który jest młody i niedoświadczony, a główna bohaterka traktuje go jak żółtodzioba. Relacja Magdaleny (która równie jak Chyłka nie lubi swojego imienia) z Marcelem przypomina tą znaną z książek Mroza. Stosunek do samochodów też mają podobny. O ile Marcela naprawdę polubiłam, tak Lena irytowała mnie już pierwszych stron. Ostatnio mamy wysyp twardych i bezczelnych bohaterek. Oczywiście nie jest to coś złego, ale kiedy czyta się już którąś z kolei książkę z podobną postacią, robi się to nużące i mało oryginalne. Właśnie tak jest z Magdaleną, która jest taką pijaną Chyłką. Jej historia jakoś nie wywołuje u mnie większych emocji. Sama postać wydaje się zbyt przerysowana. Nie polubiłam jej i mój stosunek do niej raczej się nie zmieni.

Zostawmy bohaterów, przejdźmy do tych lepszych stron. Styl autorki bardzo mi się spodobał. Jest lekko bez przesadnych opisów. Wójcik nie szczędzi humoru i czasami naprawdę można się zaśmiać. Do tego wszystkiego dużo dialogów, co bardzo lubię. Akcja idzie do przodu, a z każdą kolejną stroną dowiadujemy się coraz więcej w związku ze sprawą. Im bardziej w nią wnikamy, tak zapominamy o podobieństwach bohaterów i już możemy się w pełni cieszyć książką.

Poryw czyta się błyskawicznie, chwila moment i przeczytana. Idealna na kilka godzin. Przyjemnie się ją czytało. Jest to typowy kryminał, w którym zastanawiamy się, kto zabił. Troszeczkę przewidywalna. Książka jest debiutem autorki, dlatego wiele możemy jej wybaczyć. Mam nadzieję, że każda kolejna powieść będzie coraz lepsza. Na pewno powrócę do Leny i Marcela i mam nadzieję, że nie będę się znowu czuła, tak jakbym czytała Chyłkę (którą swoją drogą uwielbiam i nie potrzeba nam jej kopii). Obyśmy szybko dostali kolejny tom.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poryw
Poryw
Kinga Wójcik
7.0/10
Cykl: Komisarz Lena Rudnicka, tom 1

Seria o komisarz Lenie Rudnickiej. Klemens Chmielny, sumienny księgowy, wzorowy syn i mąż pada ofiarą morderstwa. Żona, przyjaciel, pracownicy hotelu, w którym pracował, oraz zagadkowa kobieta ze ...

Komentarze
Poryw
Poryw
Kinga Wójcik
7.0/10
Cykl: Komisarz Lena Rudnicka, tom 1
Seria o komisarz Lenie Rudnickiej. Klemens Chmielny, sumienny księgowy, wzorowy syn i mąż pada ofiarą morderstwa. Żona, przyjaciel, pracownicy hotelu, w którym pracował, oraz zagadkowa kobieta ze ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Q: Jakich polskich twórców kryminałów polecacie? Osobiście za dużo polskich kryminałów nie czytałem, więc to dla mnie nowość Po dwóch tomach serii o Aleksandrze Zamojskim, postanowiłem sięgnąć po...

@chomiczkowe.recenzje @chomiczkowe.recenzje

Czytałam wiele kryminałów, ale "Poryw" Kingi Wójcik jest jak powiew świeżości w morzu powtarzalnych historii. Od samego początku wciągnęła mnie gęsta atmosfera, nieoczywista intryga i galeria postaci...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się w moim strachu. Niczego ode mnie nie dostanie”, czyli thriller według Klaudii Muniak.

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki. Do lektury przyciągnął mnie opis, który zwiastow...

Recenzja książki Ślad krwi
Niosący Słońce
„Niektóre prawdy są zbyt jasne, żeby patrzeć na nie na wprost, dlatego owijają je w papier”, czyli drugi tom popularnej Bogobójczyni.

Bogobójczyni, pierwszy tom serii Upadli bogowie była książką, która wielokrotnie przewijała się na bookstagramie. Jej okładka przyciągała wzrok, a sama pozycja była rekl...

Recenzja książki Niosący Słońce

Nowe recenzje

Noworoczne panny
"Noworoczne panny"
@nsapritonow:

"Noworoczne Panny" - Magda Knedler w pierwszym tomie serii "Ścieżki nadziei" zabrała mnie w niezwykłą podróż do XIX-wie...

Recenzja książki Noworoczne panny
Śladami twojej krwi
"Śladami twojej krwi"
@nsapritonow:

Katarzyna Wolwowicz w swojej książce "Śladami twojej krwi", otwierającej cykl o Rupercie Ogrodniku, dostarcza czytelnik...

Recenzja książki Śladami twojej krwi
Dzieci upadłych bogów
Wow, wow, wow
@daria.ilove...:

"- Żadnej wojny nie da się prowadzić czystymi rękami – wytknął. – Nawet tej wywołanej z właściwych powodów. Nawet tej, ...

Recenzja książki Dzieci upadłych bogów
© 2007 - 2025 nakanapie.pl