Kres czasów recenzja

W przededniu wojny

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2021-05-25
Skomentuj
6 Polubień
Już po maturze. Już po pierwszym pocałunku. Przed Karlą ważne wybory dotyczące uczelni i kierunku studiów, samodzielnego życia, miejsca na ziemi. To czas kiedy z podlotka wykluwa się młoda kobieta.

„Kres czasów” Marzeny Rogalskiej to bezpośrednia kontynuacja pierwszej części sagi o Karli Linde. Po krótkich wakacjach w Paryżu Karla trafia na Wyspy Brytyjskie. Ma tu spędzić lato i kolejno kontynuować naukę. W powietrzu snuje się niepewność o przyszłe jutro. Karla wkracza w świat realnej dorosłości, trudnych decyzji, dojrzałych uniesień.

Konstrukcja powieści jest zbliżona do tej z pierwszej części sagi. Karla jest wciąż bez wad, wrażliwa, mądra, zaradna. Podczas pobytu w Anglii staje się przedsiębiorcza i jeszcze bardziej samodzielna. Dziewczyna ma szczęście, bo otaczają ją ludzie gotowi nieść pomoc, zawsze – nawet w sytuacjach, które wydają się bez wyjścia. Choć w większości decyzje podejmuje samodzielnie ciągle ma się wrażenie niewidzialnego parasola trzymanego przez niewidzianą rękę. Karla jest dobrą obserwatorką i jako nieodrodna córka swojego ojca, potrafi wyciągać trafne wnioski. Bryluje w towarzystwie starszych, stroni od ludzi w podobnym do siebie wieku. Dostrzega, że świat elit jest sztuczny, dostrzega jego fałsz.

Niezaprzeczalnie to przyjemna seria. Nie inaczej jak przy pierwszym tomie – Rogalska stawia na rodzinne relacje. Główny wątek snuje się wokół Karli, jednak czasem autorka pozwala sobie na drobne dygresje (historia Dorothy i jej posiadłości, historia Kathy i jej miłosnych podbojów). Relacje Karli i ojca wciąż są zbyt współczesne, choć fakt że traktuje ją jak prawie dorosłą, jako partnerkę do rozmowy to duży plus. To wyjątkowa relacja, w której Emil jest dla Karli autorytetem i opoką.

Pozytywnie zaskoczył mnie ojciec Karli – Emil Linde. Jego historia stanowiłaby świetny szkielet do osobnej sagi (szczególnie lata wcześniejsze, jeszcze przed małżeństwem). To mężczyzna z silnym korpusem moralnym, który nie ulega wpływom. Decyzyjny, ale nie władczy. Stanowczy, ale uczynny i towarzyski.

„Kres czasów” to ciągle powieść o życiu. A jak to w życiu są dni dobre i złe. Bohaterowie wciąż mają marzenia i skutecznie je realizują. Rogalska stawia na przyjaźń, uchyla też furtkę dla pierwszej miłości. To saga rodzinna ze świetnie oddanym tłem społeczno-obyczajowym. Zaletą serii jest to, że nie trzeba było długo czekać na tom drugi. Mam nadzieję, że z kolejnym będzie podobnie. Można łatwo wywnioskować, że będzie on umiejscowiony w czasach wojennych. Warto czekać!




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-20
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kres czasów
2 wydania
Kres czasów
Marzena Rogalska
7.5/10
Cykl: Saga o Karli Linde, tom 2

Porywająca historia, wielkie uczucie w przededniu dziejowej burzy. Czy miłość przetrwa wszystko? Karla po zdanej maturze może wreszcie spełnić swoje marzenie i ruszyć w świat. Po krótkich wakacjac...

Komentarze
Kres czasów
2 wydania
Kres czasów
Marzena Rogalska
7.5/10
Cykl: Saga o Karli Linde, tom 2
Porywająca historia, wielkie uczucie w przededniu dziejowej burzy. Czy miłość przetrwa wszystko? Karla po zdanej maturze może wreszcie spełnić swoje marzenie i ruszyć w świat. Po krótkich wakacjac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Karla Linde po zdanej maturze rozpoczyna studia w Oksfordzie, przekona się też, że angielskie dwory skrywają nie jedną mroczną tajemnice. Dzieli swoja czas miedzy studia na uczelni, Klonowo i Byszewo...

@milena9 @milena9

Niepewność. Marzenia. Miłość. Tajemnica. Czy tym razem losy siedemnastoletniej Karli Linde się zmienią, co ją zmieni, czy będzie umieć wykorzystać swoje umiejętności w wychwyceniu tego, jakie życie ...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @justyna_

Świat Machulskich
Jan, Halina i Juliusz

Nazwisko Machulskich zna każdy, nawet laik kinowy czy teatralny. Czy to za sprawą ról Haliny i Jana, czy filmów Juliusza. Anna Bimer tym razem sięga po historie trojg...

Recenzja książki Świat Machulskich
Wilczyca
Wilczyca

Bez wątpienia po „Wilczycę” nie powinno się sięgać bez znajomości pierwszej powieści cyklu („Poszukiwacz zwłok”). Mieczysław Gorzka bez wahania wrzuca Czytelnika od razu...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Pomroki
Doskonale bolesna
@zaczytanaangie:

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić ...

Recenzja książki Pomroki
Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny
@anna117:

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl