Rzeka recenzja

W poszukiwaniu korzeni...

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2020-04-01
Skomentuj
3 Polubienia
Kilian wraz z matką mieszka w górach. Kiedy chłopak był dzieckiem, jego ojciec wyruszył wraz z armią na wojnę i ślad po nim zaginął. Gdy jednak Kilian dowiaduje się, że w pobliskiej wiosce stacjonuje oddział wojska, postanawia to sprawdzić. Żegna się więc z matką i rusza wraz z biegiem rzeki, aby odnaleźć nie tylko ojca, ale także część siebie… Tak zaczyna się ta mądra i zarazem intrygująca opowieść o dorastaniu, przebaczeniu i pamięci. A przede wszystkim o rodzinie.

Już od pierwszych stron książki możemy wyczuć baśniowość tej historii. Oto mamy młodego chłopaka, który czas spędza na pomaganiu matce oraz górskich wędrówkach. Kilian nigdy przedtem nie schodził do wioski, bo też w górach miał wszystko, czego potrzebował; jedzenie dostarczały mu zwierzęta, a wodę czerpał z pobliskiej rzeki. Wciąż jednak jak cień powracał do niego obraz ojca, Gedeona. Wyruszył on na wojnę i… Właśnie, co dalej? Zginął? A jeśli nie zginął, dlaczego nie dawał znaku życia? Jaki był? Czy byłby dumny z Kilian? Byli podobni do siebie?
Autorka w sprawny i nieco melancholijny sposób prowadzi nas przez kolejne rozdziały książki. Nie ma w niej szybkiej akcji, za to jednak porusza ona trudne tematy. Kilian podczas swojej podróży poznaje wielu ludzi; jedni są mu życzliwi, inni wręcz przeciwnie.

Historia ta jest niesamowicie poruszająca i pouczająca - ukazuje ona to, jak wojna niszczy rodziny; w jaki sposób przez zbytnią ufność można łatwo zniszczyć nie tylko swoje dobre imię, ale także naruszyć swój honor. Nie są to jedyne atuty tej historii; także bardzo plastyczne opisy przyrody zasługują na pochwałę. Czytelnik podczas lektury ma wrażenie, że wraz z chłopakiem przemierza całą drogą. Dzięki temu łatwiej jest wczuć się w fabułę książki, zapominając o całym świecie.
Nie znaczy to jednak, że książka całkowicie pozbawiona jest wad. Do jednej z nich mogę zaliczyć wątek romantyczny, który wydawał mi się zbędny. Może byłoby lepiej, gdyby wybranka Kiliana miała jakiś większy związek z fabułą. Niestety, tak naprawdę mamy tutaj ją tylko chwilę, a później znika na ponad połowę książki i łatwo o niej zapomnieć. Poza tym samo zakończenie, a zwłaszcza końcowy wątek z ojcem Kilian był moim zdaniem zbytnio dramatyczny i nieprawdopodobny.
Mimo tych małych wad uważam jednak, że książka ta naprawdę warta jest przeczytania. Porusza ona bardzo poważne i mądre tematy, a przede wszystkim wciąga czytelnika. Mogę ją spokojnie polecić – zarówno osobom młodym, jak i tym trochę starszym. Myślę, że każdy wyciągnie z niej coś dla siebie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeka
2 wydania
Rzeka
Emilia Kiereś
7.3/10

Ostatnie oddziały dawno już powróciły – a jeden z najlepszych dowódców wciąż nie wraca z wojny. Kilian postanawia wypatrywać ojca z Najwyższego Szczytu, lecz wierzchołek góry staje się dopiero początk...

Komentarze
Rzeka
2 wydania
Rzeka
Emilia Kiereś
7.3/10
Ostatnie oddziały dawno już powróciły – a jeden z najlepszych dowódców wciąż nie wraca z wojny. Kilian postanawia wypatrywać ojca z Najwyższego Szczytu, lecz wierzchołek góry staje się dopiero początk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

No i jestem po lekturze kolejnej książki Emilii Kiereś! To już druga powieść spod pióra tej autorki, jaką udało mi się przeczytać. Bałem się, czy „Przepowiednia” nie była zbiegiem okoliczności, ale t...

@snaky_reads @snaky_reads

Pozostałe recenzje @gloria11

My na księżycu
Jedna noc w Paryżu

Gdyby Dean nie zerwał z Ginger, ta historia mogłaby się nigdy nie wydarzyć. Nie byłoby wspólnego tańca pod wieżą Eiffla, spaceru z Rhysem i tego wszystkiego, co przynio...

Recenzja książki My na księżycu
Wpół do świtu
gdzieś pomiędzy snem a jawą

Ewa dobiega czterdziestki i jest szczęśliwa. Ma poukładane życie, kochającego partnera i ugruntowaną pozycję zawodową. Aż przychodzi niespodziewana strata. Taka, o które...

Recenzja książki Wpół do świtu

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl