W pół drogi do grobu recenzja

W pół drogi do grobu

Autor: @Natula ·3 minuty
2011-10-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Do tej powieści podchodziłam jak pies do jeża, kiedy już nabrałam wewnętrznej potrzeby na czytanie, to spotkało mnie... rozczarowanie. Kilka pierwszych stron książki niczym nowym nie zaskakiwało, poza tym fabuła wydawała się bardzo znajoma, gdyż bohaterka jest niesamowicie podobna do serialowej Buffy, z tą różnicą, że Cat jest pół wampirem no i ma mamę, która w ogóle nie przypomina Joyce Summers.

„W pół drogi do grobu” jest pierwszą częścią z cyklu Nocna Łowczyni. Półwampirzyca Catherine poluje na wampiry, jej działania podyktowane są chęcią zemsty. Dziewczyna pragnie odnaleźć i zabić swojego ojca – gwałciciela matki. Podczas łowów wpada w zasadzkę zastawioną przez wampira Bonesa. Zostaje zmuszona do współpracy, bo jak się okazuje Bones jest łowcą wampirów, a zdolności dziewczyny bardzo mu się przydadzą, w zamian oferuje pomoc w odnalezieniu ojca Cat. Rozpoczyna się morderczy trening z seksownym krwiopijcą. Przy okazji młoda kobieta poznaje mroczy świat, który jak się okazuje wcale nie jest taki, jak sobie wyobrażała, poza tym czuje, że Bones jest dla niej kimś więcej niż tylko złym i okrutnym wampirem.

Powieść jest z gatunku urban fantasy, więc samo przez się akcja dzieje się wśród niczego niepodejrzewających ludzi. Po ulicach oprócz mieszkańców spokojnego miasteczka przechadzają się wampiry i inne mroczne istoty. Jeaniene Frost postawiła na to, co w ostatnich latach genialnie się sprzedaje, czyli paranormalnych bohaterów tj. wampiry, duchy, ghule, a także seks. Nasi bohaterowie to kipiące erotyzmem postacie. Trudno jest oprzeć się doskonałemu wampirowi, niby jest potworem pijącym ludzką krew, ale ma swoje żelazne zasady, jest szarmancki, mówi z brytyjskim akcentem, a do tego jest nieziemskim kochankiem wyzbytym wszelkich zahamowań, podejrzewam że każda dziewczyna chciałaby mieć takiego wampira w szafie. Cat też nic nie brakuje, jest ideałem kobiecości – zgrabna, zwinna, rudowłosa kocica z bijącym sercem i z niesamowitymi zdolnościami odziedziczonymi po tatusiu Nosferatu. Nie muszę opisywać co dzieje się kiedy Bones i Cat są blisko siebie, cóż...duszno, parno i wilgotno. Wszystkie dialogi mają podtekst seksualny, a rozmowy między naszymi bohaterami to ciągła gra wstępna – proszę zaopatrzyć się w zapasy lodu i litry zimnej wody. Ogólnie język powieści jest przystępny, jednak bywa niekiedy wulgarny. Czasami ten nadmierny erotyzm bywa uciążliwy i w niektórych momentach zbyteczny, jednak humor jakim operuje autorka sprawił, że dowcip połączony z seksualnym iskrzeniem daje mieszankę wybuchową i niweluje zmęczenie nachalną zmysłowością. Jak najbardziej jesteśmy za dreszczykiem emocji, ale nic na siłę...

Oprócz parującej erotyzmem atmosfery nie brakuje w książce wartkiej akcji i bójek ze zmasakrowanym trupem w tle. Trzeba wspomnieć, że nasza para podpada zorganizowanej grupie zabójców i non stop czyhają na nich oprychy z mrocznych koszmarów. Na szczęście Cat zgrabnie wywija swoim kołkiem i sprytnie rzuca nożami, a towarzyszący jej Bones robi to co do wampira należy. Interesujące jest też to w jaki sposób Frost przedstawia świat wampirów, ich hierarchię, klany i prawo, które jest ostro przestrzegane. Przy nich ludzie to banda łajdaków, bandytów i przerażających morderców. Konfrontacja wampirów z ludźmi wypada na niekorzyść tych drugich. Reasumując, książkę „W pół drogi do grobu” wybitnie dobrze się czyta, oczywiście o ile pokona się tych kilka pierwszych rozdziałów i da szansę powieści. Dla tej książki zarwałam noc, co nieczęsto się zdarza, bo za wymuskanymi wampirami nie przepadam, jednak odnalazłam w niej coś co wybitnie mnie pociągało, może to był Bones – wampir z krwi i kości, uwodzicielski zabójca, może Cat i jej niepokorna natura, może akcja od której kręci się w głowie, a może duszny erotyzm, cóż...może przekonaj się sam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W pół drogi do grobu
W pół drogi do grobu
Jeaniene Frost
8.4/10
Cykl: Nocna Łowczyni, tom 1

Dokonując zemsty, półwampirzyca Catherine Crawfield poluje na nieumarłych i ich zabija. Ma nadzieję, że odnajdzie wśród wampirów swojego ojca, odpowiedzialnego za zniszczenie życia jej matce. Schwytan...

Komentarze
W pół drogi do grobu
W pół drogi do grobu
Jeaniene Frost
8.4/10
Cykl: Nocna Łowczyni, tom 1
Dokonując zemsty, półwampirzyca Catherine Crawfield poluje na nieumarłych i ich zabija. Ma nadzieję, że odnajdzie wśród wampirów swojego ojca, odpowiedzialnego za zniszczenie życia jej matce. Schwytan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Perwersyjna, cyniczna, zabawna. Taka jest powieść Jeanine Frost o tajemniczym tytule "W pół drogi do grobu". Uwaga! To zdecydowanie nie jest powieść dla grzecznych dziewczynek. Catherine Cawfield ży...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

„- Winston Gallagher! - zawołała głośno, dodatkowo stukając w zimny nagrobek. - Wyłaź.” Catherine Crawfield to dwudziestodwuletnia kobieta, o której nie można powiedzieć, że jest do końca normalna. ...

@Cassiel96 @Cassiel96

Pozostałe recenzje @Natula

Rzeźnik
Między prawdą a fikcją

Do tej książki podchodziłam jak pies do jeża, ale raz kozie śmierć. Zaznaczam, że historia Józefa Cyppka była mi znana, więc do powieści usiadłam już z pewnym obrazem, a...

Recenzja książki Rzeźnik
Satyricon
Wszystko ma swoją cenę

Co sprawiło, że skusiłam się na „Satyricon”? Po pierwsze, ostatnio ciągle wałkowałam jakąś makabreskę...psychopaci, kaci, wariaci, no ile można? Po drugie, zaintrygował ...

Recenzja książki Satyricon

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr