Widzę cię recenzja

" Widzę cię " to piąty tom cyklu " Profiler kryminalny ". W Polsce dotychczas ukazały się tylko dwie książki z tej serii. Niestety, niewiele je łączy, gdyż bohaterowie i fabuła tworzą inną historię co daje możliwość czytania bez zwracania uwagi na kolejność.

Nikki, dziennikarka śledcza, odsunięta od zawodu, pracuje prowadząc wideobloga sensacyjno-kryminalnego. Pewnego dnia dostaje anonimową wiadomość, która przyczynia się do odkrycia ludzkich szczątków znajdujących się w kufrze. Znalezisko doprowadza do otwarcia śledztwa sprzed dwóch dekad. Wtedy to, zaginęła młoda kobieta. Niestety nigdy nie odkryto co stało się z dziewczyną. Z czasem śledztwo zostało zamknięte i zaprzestano poszukiwań. Agentka specjalna FBI Zoe Spencer i detektyw Vaughan podjęli się rozwiązania tajemnicy śmierci sprzed lat. Niespodziewanie, ta historia zaczęła obfitować w nowe zaginięcia i morderstwa, które być może nie mają ze sobą powiązania.

Zoe to bardzo utalentowana agentka kryminalna pracująca w FBI. Z ogromną precyzją odtworzyła twarz kobiety z nadpalonego szkieletu. Stworzyła rzeźbę, która przyczyniła się do ustalenia personaliów ofiary. Choć wiemy, że jest profilarką to autorka nie wykorzystała jej umiejętności w śledztwie. Kobieta jest wdową. Trudno jej pogodzić się ze śmiercią męża. Jednocześnie, od lat, ma romans z detektywem Vaughanem. Te romantyczne uniesienia nieprzeszkadzają im w pracy zawodowej, w której wykazują swój profesjonalizm.

Fabuła powieści jest ciekawa, jednak podczas czytania zabrakło mi pewnej spójności i konsekwencji. Podejrzani są traktowani bardzo pobieżnie. Rozwiązanie zagadki morderstw wskazuje sprawcę, ale nie przyczynę zbrodni. Informacje, do których dotarli stróże prawa są niedokońca wykorzystywane. Zabrakło mi tu również mylenia tropów i zwrotów akcji. Książka ma bardzo prosty przebieg, a rozwiązanie zagadki kryminalnej banalne i przewidywalne. Tytuł " Widzę cię " jak dla mnie, mało pasujący do lektury.

Książka poprawnie napisana, ale bardzo płaska. Nie wywołuje emocji. Obawiam się, że nie na długo zostanie w mojej pamięci.