“Liczy się tylko moja miłość do ciebie, nie wolno ci w nią wątpić, cokolwiek głupiego bym zrobiła”.
Z ogromną ciekawością ponownie przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata naszych bohaterów. Śmierć Borutyńskich wstrząsnęła wszystkimi, Emilka została zesłana, Ninie trudno się z tym wszystkim pogodzić. Młoda kobieta czuje wewnętrzny strach, jest przekonana i że wśród nich jest donosiciel, którego czyny niebawem sprowadzą kolejne zło na jej bliskich. Jakby tego było mało, młoda dziedziczka wciąż nic nie wie o Aleksie. Jest szantażowana, dociera do niej zaszyfrowany list od męża. Czy domyśli się co ten, chce jej przekazać? Nina jest osobą bardzo silną, zaradną, odważną, gospodarną. Jednak na jej barki spadło wiele, zbyt wiele, ma dopiero osiemnaście lat, a los okrutnie ją doświadczył. Przeciwności się mnożą, a ich końca nie widać, pomimo tego radzi sobie bardzo dobrze, a efekty jej dobrego gospodarzenia widać gołym okiem. Okoliczni mieszkańcy darzą ja coraz większym szacunkiem. Pozornie życie wraca do normalności, jednak echa niedawnych walk wciąż dają o sobie znać…
Nina jest gotowa na wszystko, by ratować męża i Makowo. Wielowątkowa opowieść, fabuła zajmująco utkana, z dużą dbałością o szczegóły, przenosi nas do burzliwych, niespokojnych czasów, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie. Całość jest naturalna i bardzo klimatyczna. Wyraźnie czujemy emocje, porywy serca, wewnętrzne rozterki naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, złożoność charakterów daje nam ogromny przekrój ludzkich osobowości, z niektórymi bardzo się zżyłam. Do Niny początkowo miałam mieszane uczucia, teraz nic już niej nie zostało z samolubnej, kapryśnej dziewczyny. To odważna, silna, inteligentna, zaradna, sprawiedliwa, wzbudzająca szacunek młoda kobieta. Dba i troszczy się o wszystkich, dobrze wie, czego chce w życiu.
Postacie i fakty historyczne idealne współgrają z fikcją literacką. Powstanie styczniowe chyli się ku upadkowi, zryw przeciw zaborcy został okupiony wieloma wyrzeczeniami i przelaną krwią. Wyraźnie czujemy panujące wśród powstańców rozczarowanie, rozgoryczenie, przejmujący smutek. Nadzieja na wolną Polskę upada… Polegli, zamordowani, zesłani, opieka nad rannymi. Codzienność pełna kontrastów, szlachta żyjąca ponad stan i biedni, zacofani chłopi. Arystokratyczny świat, intrygi, spiski, jedni sympatyzują z zaborcą, czerpią z tego osobiste korzyści, drudzy wręcz przeciwnie, dumni, nieugięci, prawdziwi patrioci.
Pięknie napisana, poruszająca, słodko-gorzka opowieść. Czujemy klimat i atmosferę tamtych czasów. Honor, walka o wolność, trudne wybory, miłość, namiętność, zazdrość i niepewność jutra. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. I to przepiękne wydanie, niezmiennie zachwyca! Bardzo polecam całą serię.