Nie wiesz nic recenzja

"W naszych czasach wyrazem największej odwagi jest bycie sobą"

Autor: @Angel ·2 minuty
2021-07-26
Skomentuj
1 Polubienie
Prolog. Wyjazd, który zamienił się w dramatyczną walkę o przetrwanie.
Strach.
Bezradność.
Łzy.
Uciekaj!
Kim oni są?
Hubert czuje na plecach ich oddech, a ja mam ochotę się odwrócić, jakby to za mną miał się ktoś czaić.

Znana nam już z poprzedniej części ekipa, a także kilku nowych bohaterów. Rozdziały, charakterystyczne już dla mnie u Marcela Mossa, z kilku perspektyw. Z każdej tej ważnej strony, co dla mnie zdecydowanie jest plusem.
Trochę miałam problem z tym, że po tak długim czasie, nie pamiętałam wszystkich szczegółów. (No okey, w przypadku Mossa ten czas i tak nie jest aż tak długi, całkiem szybko dostajemy do łapek kolejne jego książki!)
Autor jak zwykle porusza sporo ważnych, bardzo życiowych tematów. Zaznaczyłam sobie kilka naprawdę dobrych cytatów, takich prawdziwych, czasem przygnębiających, taka smutna prawda.

Hubert, który po śmierci Alana został nowym kapitanem, jego drużyna nie potrafi poradzić sobie z tym co się stało, ruszyć dalej. Czy obóz w Bieszczadach pomoże im znów stać się drużyną?

Karina... Historia Kariny potoczyła się w całkiem zaskakującym dla mnie kierunku!

Marta, Wiki, Sara, Kuba i Nina. Ich już znamy. Pora, żeby i oni wrócili do normalności. Ktoś jednak zdecydowanie nie chce im na to pozwolić. Czy prawda wyjdzie na jaw?
Życie jest zbyt krótkie, żeby udawać, bać się, żyć pod publiczkę, nie być sobą.

Idziemy jakby trzema drogami, śledzimy trzy wątki, ale gdzieś się one przecinają, łączą się. Tylko czy w końcu utworzy się jedna ścieżka?
Dużo się dzieje, dodatkowo, każdy z bohaterów ma swoje własne problemy. Plusem jest to, że widać, że wydarzenia z pierwszej części książki coś w tych dzieciakach zmieniło.

Czytając, momentami miałam skojarzenia z Igrzyskami Śmierci i z serialem Pretty Little Liars. O ile Igrzyska autor może kojarzyć, tak wydaje mi się, że przy tytule PLL, reakcją mogłoby być co najwyżej takie "he?" :P

Dodatkowym smaczkiem jest zgrabne wplecenie przez autora innej napisanej przez siebie książki. Agencja ECHO się kłania! :)

Przez pierwsze strony książki poznajemy nowych bohaterów, nowe wątki i może dla mnie dopiero tak od setnej strony, ale z każdą kolejną robi się naprawdę coraz ciekawiej i było mi bardzo trudno przerwać lekturę! A wątek fuksówki był naprawdę mocny, szokujący!
Nie do końca jestem jednak usatysfakcjonowana zakończeniem. Może nie tyle samym zakończeniem (epilogiem), bo ono naprawdę mi się podobało! ale rozwiązaniem pewnych spraw.
I żeby jeszcze trochę się uczepić ;) wyłapałam też mały błąd w narracji, w rozdziale Sary nagle głos dostała Marta ;)
Pomimo paru zgrzytów, myślę, że książki Mossa warto czytać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie wiesz nic
Nie wiesz nic
"Marcel Moss"
8.1/10
Cykl: Liceum Freuda, tom 3

Szokujący thriller psychologiczny autora NIE WIESZ WSZYSTKIEGO W NASZYCH CZASACH WYRAZEM NAJWYŻSZEJ ODWAGI JEST BYCIE SOBĄ ŻYCIE JEST ZA KRÓTKIE, BY TRACIĆ JE NA NIEUSTANNY STRACH. NIE CHCĘ JUŻ DŁU...

Komentarze
Nie wiesz nic
Nie wiesz nic
"Marcel Moss"
8.1/10
Cykl: Liceum Freuda, tom 3
Szokujący thriller psychologiczny autora NIE WIESZ WSZYSTKIEGO W NASZYCH CZASACH WYRAZEM NAJWYŻSZEJ ODWAGI JEST BYCIE SOBĄ ŻYCIE JEST ZA KRÓTKIE, BY TRACIĆ JE NA NIEUSTANNY STRACH. NIE CHCĘ JUŻ DŁU...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Śmierć Alana z wcześniejszych części sprawia, że drużyna, której był kapitanem przestaje być zgrana. Hubert zajął miejsce Alana i stara się postawić na nogi ich drużynę. Wpada na genialny pomysł wyj...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Nie wiem co ja sobie ubzdurałam, że "Nie wiesz nic" jest drugim tomem serii Liceum Freuda autorstwa Marcela Mossa. Jednak z drugiej strony mam wrażenie, że ona idealnie łączy się z pierwszą częścią. ...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem