"W poszukiwaniu szczęścia"
Ewa Bauer – prawniczka z wykształcenia, psycholog z zamiłowania. Choć zawsze mówiła, że pisanie książek pozostawia sobie na emeryturę, postanowiła przyspieszyć ten proces, czego efektem jest jej debiutancka powieść "W nadziei na lepsze jutro". Włada kilkoma językami obcymi, uwielbia podróże, ale korzenie zapuściła w Krakowie.
Powieść przedstawia historię młodej kobiety, Anny, która bardzo chciała odnaleźć szczęście w swoim życiu, mimo przeciwności, które zgotował jej los. Poznajemy także dwie inne bohaterki, które są ściśle związane z tym co przydarzyło się Annie. Kobiety muszą sobie poradzić w trudnych sytuacjach, zmieniają się. Lecz nie tylko one, wszystkie postacie przechodzą metamorfozy, podejmują różne decyzje, niekoniecznie słuszne, które prowadzą nas do kolejnych wydarzeń.
Postacie powieści są barwnie opisane, poznajemy je dogłębnie. Ich różnorodne charaktery, niekiedy nie pasujące do siebie, przybliżają nam naturę ludzi, o których czytamy. Anna bardzo wiele przeżyła, co na pewno odbiło się na jej stylu życia. Możemy wyraźnie zauważyć zmianę w jej zachowaniu na przełomie czasu, który mija w powieści. Dziewczyna zamyka się w sobie i już nie jest tak otwarta na innych jak wcześniej. Strata i cierpienie jakiego doznała, pozostawiła ślad na jej duszy, o którym już nigdy nie będzie jej dane zapomnieć.
Fabuła powieści jest bardzo ciekawa, jednak książka skupia się wokół uczuć. Miłośnicy wartkiej akcji i przygód zawiedliby się, jednak czytelnicy szukający czegoś głębszego, po przeczytaniu lektury będą zadowoleni. Jednakże nie można zarzucić, że nic się w tym utworze nie dzieje. Zdrady, rozstania i powroty, niektóre także niespodziewane następują po sobie, tworząc jedną całość. Jesteśmy co chwila zaskakiwani tym, jak toczą się losy naszych bohaterów.
Jak już pisałam uczucia są najważniejsze w tej pozycji. Czytając odczuwamy wszystko to co bohaterowie. Odczuwamy stratę, cierpienie i żal przy zdradzie, zaś gdy zaczyna się układać, zaczynamy napełniać się nadzieją i radością. Książka wywarła na mnie ogromny wpływ oraz ogromne wrażenie. Emocje, które mną targały w czasie czytania, nie zostaną przeze mnie za szybko zapomniane, ani wyrzucone z mego serca.
Autorka pisze językiem nie sprawiającym trudności, zaciekawiając czytelnika i wprowadzając go w świat głęboki emocjonalnie. Potrafi poruszyć odbiorcę i sprawić by zagłębił się w lekturę, naprawdę ją czując, nie tylko czytając i obojętnie patrząc na kolejne poczynania bohaterów. Używała prostego języka, którym trafiła do ludzi. Chłonąc słowa, zdania, akapity napisane przez nią, ma się wrażenie, że dopiero co zaczęło się żyć, odbierać wszystko co przekazuje świat.
"W nadziei na lepsze jutro" jest pozycją, która pozwoli oderwać się od otaczającej nas rzeczywistości, lecz nie tylko. Jest książką wartościowa, ukazującą nam zachowania ludzkie w trudnych sytuacjach. Wymusza w nas reakcje na krzywdę innych oraz odczuwanie emocji, których moglibyśmy nawet nie chcieć dopuścić, a które są potrzebne. Uważam, że książka ta nadaje się dla każdego, i że wiele osób powinno się z nią zapoznać. Dlatego polecam ją wszystkim, bez wyjątku i mam nadzieję, że i oni sięgnę po te lekturę.
Moja ocena 8,5/10
Książka z akcji Włóczykijka (
http://spopa1.blogspot.com/)