Klub recenzja

„W końcu uświadamiasz sobie, że cokolwiek zrobisz, koniec jest nieunikniony”, czyli ciekawy opis i rozczarowujący środek.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2024-02-08
Skomentuj
3 Polubienia
Klub przyciągnął mnie do siebie swoim naprawdę intrygującym opisem. Nastawiałam się na ciekawy thriller w świecie show-biznesu, luksusu oraz celebrytów. Właśnie to zwiastował opis książki. Czy dostałam to, czego oczekiwałam?

Każdy dałby się zabić, by dołączyć do kolektywu klubów dla celebrytów rozsianych po całym świecie, w których bogaci i sławni mogą ostro imprezować, a następnie odpoczywać w pięciogwiazdkowych apartamentach, z dala od wścibskich oczu fanów i mediów.
Najbardziej spektakularnym z nich jest Island Home – pilnie strzeżony, ultraluksusowy kurort u wybrzeży Anglii. Każdy pragnie dostać zaproszenie na jego trzydniową imprezę inauguracyjną.
Ale za kulisami przedsięwzięcia napięcie sięga zenitu: wymagający i kosztowny projekt doprowadził dyrektora generalnego i jego zespół do granic możliwości. Wszyscy mają coś do ukrycia – i to jeszcze zanim piękni ludzie z brzydkimi sekretami pojawią się na wyspie.
W miarę jak sprawy stają się coraz bardziej zatrważające, a liczba martwych ciał rośnie, niektórzy członkowie Island Home zaczną żałować, że znaleźli się na liście gości.

Chyba za wiele oczekiwałam od tej opowieści. Klub to miejsce tylko dla wybranych. To synonim luksusowych imprez, różnorodnych aktywności, a to wszystko jest zagwarantowane stuprocentową dyskrecją. To tam bawią się celebryci, którzy chcą uciec od oczu fanów. Każdy pragnie dostać zaproszenie na taką imprezę. Wszystko to trwa do czasu, aż dochodzi do morderstwa. Muszę przyznać, że przeczytanie tej książki zajęło mi trochę czasu — i nie ma to nic wspólnego z językiem czy z długością książki. Tam po prostu niewiele się dzieje, co mnie strasznie nudziło. Brak dynamicznej akcji, rozwlekłe opisy (strasznie dużo szczegółowych opisów tego kurortu), brak jakichkolwiek emocji, a o napięciu już nawet nie wspomnę.

Przez większość część Klubu nic ciekawego się nie dzieje. Dopiero ostatnie sto stron przynosi jakąś akcję. Wybijały mnie również z fabuły rozdziały typu „Ciąg dalszy ze strony 156” — artykuł jednego z czasopism jest rozrzucony na kilka rozdziałów. Powodowało to zamieszanie i niejednokrotnie musiałam się cofać, aby zrozumieć ten ciąg dalszy. W ogóle w książce panuje straszny chaos. Wątki przeplatają się bez większego sensu. Autorzy mieli ciekawy pomysł, ale wykonanie zupełnie im nie wyszło.

Klub to zdecydowanie książka przegadana, rozwlekła i nudna. Duża ilość zbędnych opisów (dialogów jest tutaj naprawdę mało) powoduje znużenie, a brak napięcia i chaos fabularny rozczarowują. Opis tej książki jest intrygujący i przyciąga do siebie. Jednak dla mnie było to spore rozczarowanie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub
Klub
Ellery Lloyd
5/10

Każdy dałby się zabić, by dołączyć… do kolektywu klubów dla celebrytów rozsianych po całym świecie, w których bogaci i sławni mogą ostro imprezować, a następnie odpoczywać w pięciogwiazdkowych ap...

Komentarze
Klub
Klub
Ellery Lloyd
5/10
Każdy dałby się zabić, by dołączyć… do kolektywu klubów dla celebrytów rozsianych po całym świecie, w których bogaci i sławni mogą ostro imprezować, a następnie odpoczywać w pięciogwiazdkowych ap...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgasz po książkę z prostą, ale intrygującą okładką. Czytasz opis i myślisz sobie - Wow, to może być mocne! Świat gwiazd i ich luksusowego życia? Ludzie, którzy są w stanie zapłacić każdą cenę, aby ...

ZA
@zaczytana.kawa

Złapani w wyścig szczurów, pogoń za sławą i pieniędzmi żyjemy w świecie, który proponuje nam tysiące rzeczy, dzięki którym podobno będziemy szczęśliwi. Jak w mydlanej bańce przekonani, że ważne jest ...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Poradnik grzebania kotów
„Sens istnienia to nie jest coś, co trzeba znaleźć po dwudziestce. Można szukać do woli. Można też nie szukać wcale. Żyje się tak czy inaczej”, czyli fanka podcastów true crime na tropie zbrodni sprzed lat.

Po Poradnik grzebania kotów sięgnęłam dzięki TikTokowi, gdzie widziałam fragment tej książki, który mnie zaintrygował do tego stopnia, że postanowiłam dać jej szansę. Do...

Recenzja książki Poradnik grzebania kotów
Apogeum zła
„Pa­mięć o prze­szło­ści to rów­nież pa­mięć o zmar­łych… Śmierć to wspól­na przy­szłość całej ludz­ko­ści”, czyli trzynasty tom serii.

Apogeum zła to już 13 tom serii Maxa Czornyja z Komisarzem Erykiem Deryło. Przyznaję, że nie czytam tej serii chronologicznie. Tak się złożyło, że poprzedni tom przeczyt...

Recenzja książki Apogeum zła

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl