Miasteczko Hibiskus recenzja

W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
około godziny temu
1 komentarz
4 Polubienia
Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki napisane przez ludzi, którzy uciekli z Chin, czyli nie podlegali tamtejszej cenzurze. Parę książek napisanych przez mieszkających w Chinach pisarzy, ale książki te nie są tam wydawane. Natomiast autor tej książki dostał za nią najbardziej zaszczytną nagrodę literacką w Chinach i to już świadczy o wartości historycznej tej powieści. Mao Zedong w swojej polityce wewnętrznej wzorował się na systemie stalinowskim, jednak jego represje względem obywateli były o wiele większe i okrutniejsze. Mao Zedongowi przypisuje się odpowiedzialność za śmierć około 70 mln ludzi i nie ominęła ona żadnego regionu Chin. Natomiast autor przedstawia nam historię, w której ginie tylko jedna osoba, popełnia samobójstwo. Represjom, jakie dotykają tę społeczność, głównie winne jest parę osób, a nie polityka państwa. Porównując z opisami represji w innych publikacjach, te są łagodne i właściwie nie robią tym ludziom wielkiej krzywdy.

Akcja powieści oczy się w latach 1963- 1979 w małym górskim miasteczku Hibiskus, położonym nad rzeką. Miasteczko ominęło klęski „Wielkiego skoku naprzód”, nad rzeką nadal są drzewa i krzewy, a także wszechobecny w Chinach głód. W miasteczku wystarcza ryżu nie tylko dla ludzi, ale też zwierząt hodowlanych. Ryż gorszego gatunku mógł być sprzedawany osobom prywatnym. Co prawda kiedyś targi odbywały się co trzy dni, a teraz rzadziej, ale się odbywają. Na targu w maleńkim barze odziedziczonym po rodzicach sprzedaje gotowany ryż Siostra Hibiskus. Siostra Hibiskus jest lubianą osobą, ceny miseczki ryżu są umiarkowane i często daje dokładki, a także potrafi nawiązać kontakt z klientami. Sklepik świetnie prosperował do czasu, gdy pojawia się nowa kierowniczka stołówki, Li Guoxiang siostrzenica sekretarza w k0mitecie powiatowym. Li Guoxiangjest bezwzględną kobietą pragnącą zrobić karierę partyjną, a także kieruje nią zawiść w stosunku do Siostry Hibiskus. Siostra Hibiskus jest szczęśliwą małżonką, szanowaną przez wszystkich mieszkańców. Natomiast Li Guoxiang jest samotną kobietą, którą wszyscy omijają. Wraz z nią wkracza wielka polityka i represje, które głównie dotykają Siostrę Hibiskus i jej przyjaciół. W takich skrajnych warunkach można poznać ludzi i co nimi kieruje w życiu.

Pod względem literackim nie mam do powieści zastrzeżeń. Jednak i u nas w okresie stalinizmu i komunizmu powstawały literacko dobre powieści, które fałszowały rzeczywistość. Ja bardziej wierzę chińskim pisarzom, którzy nie dostają nagród państwowych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasteczko Hibiskus
Miasteczko Hibiskus
Gu Hua
5/10

Powieść współczesnego chińskiego pisarza Gu Hua "Miasteczko Hibiskus", która przyniosła jej autorowi zasłużoną sławę, zawiera wyjątkowo plastyczny, jeden z najlepszych w literaturze chińskiej, opis w...

Komentarze
@zuszka60
@zuszka60 · około godziny temu
Ciekawy okres w historii Chin. To prawda, że wartość literacka nie zawsze idzie w parze z prawdą historyczną. Czasami jednak dla samej przyjemności czytelniczej warto sięgać po takie egzemplarze. Recenzja zachęca do przeczytania.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 2 minuty temu
Niestety aż tak dobra nie była.
× 1
Miasteczko Hibiskus
Miasteczko Hibiskus
Gu Hua
5/10
Powieść współczesnego chińskiego pisarza Gu Hua "Miasteczko Hibiskus", która przyniosła jej autorowi zasłużoną sławę, zawiera wyjątkowo plastyczny, jeden z najlepszych w literaturze chińskiej, opis w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy
Szalona miłość
Opera ma już 400 lat i nadal żyje.

Dzięki wydawnictwu „Czarna owca” możemy poznać historię i teraźniejszość opery, o której w naszym kraju mało jest publikacji. Autorka przedstawia nam, jak wiele czynnikó...

Recenzja książki Szalona miłość

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.
@anettaros.74:

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecz...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
© 2007 - 2024 nakanapie.pl