W imię ojców recenzja

W imię ojców

Autor: @Marcela ·4 minuty
2024-10-13
Skomentuj
13 Polubień
Tomasz Duszyński, autor i współautor 41 książek z gatunku kryminału, science fiction, horroru, literatury młodzieżowej, pięknej czy dziecięcej to dziennikarz (pracował w RMF FM i Radiu Aplauz), pisarz, scenarzysta gier komputerowych a w wolnych chwilach maratończyk. Debiutował zbiorem opowiadań „Produkt uboczny”. Od tamtej pory opublikował kilka powieści i kilkanaście opowiadań z gatunku fantastyki. Jest także autorem książek dla dzieci i młodzieży oraz legend związanych z regionem, w którym mieszka. Na jego koncie czytelnicy znajdą takie pozycja jak choćby "Grzesznik ze Strehlen", "Człowiek bez przyszłości", "Człowiek z Celuloidu", "Fenomen z Warszawy", "Toksyczni" czy seria dla dzieci z Detektywem Ząbkiem w roli głównej.

"W imię ojców" to najnowsza powieść kryminalna autora. Jest to druga część serii "Małomiasteczkowy", w której głównymi bohaterami są policjanci: komisarz Konrad Cichecki i aspirant Anna Rzecka. Książka ukazała się w 2024 roku nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska. Powieść liczy sobie 448 stron.

Zima w kotlinie Kłodzkiej. W płynącej przez malowniczy Lądek Zdrój Białej Lądeckiej odnalezione zostają nagie i okaleczone zwłoki małżeństwa. Młodszy syn zamordowanych zdołał ukryć się w pobliskiej szopie, starszy zniknął w tajemniczych okolicznościach, prawdopodobnie porwany przez sprawcę lub sprawców okrutnej zbrodni. Miejscowa społeczność jest wstrząśnięta tymi wydarzeniami, tym bardziej, że przypominają identyczną zbrodnię, która wydarzyła się w tym miasteczku kilkadziesiąt lat wcześniej. Tamta sprawa nie została wyjaśniona, mimo wysiłków miejscowej policji i pracującego wtedy w Lądku komisarza Adriana Kuczki. Tuż przed tymi wydarzeniami do Lądka przyjeżdża aspirant Anna Rzecka. Miejscowy komendant prosi o pomoc przy sprawie Ankę, a za jej pośrednictwem Konrada Cicheckiego, który jako policjant pracujący do niedawna w policyjnym krakowskim Archiwum X ma doświadczenie w prowadzeniu równie skomplikowanych spraw.
Kotlinę kłodzką pokrywa coraz grubsza warstwa śniegu. Czy przykryje wszystkie ślady i kolejna zbrodnia pozostanie niewyjaśniona? Przeszłość zaczyna się przenikać z teraźniejszością. Konrad Cichecki odkrywa mozolnie karty z przeszłości mając świadomość, że jedna z nich może okazać się dla niego równie niebezpieczna, jak dla śledczego sprzed lat.

Kolejna bardzo dobra, nierozczarowująca książka autora. Równie wciągająca co jej poprzedniczka. Tym razem pan Duszyński skupił się na postaci Anny Rzeckiej - teraz to ona zabiera czytelnika w swoje rodzinne strony, pozwalając nieco przyjrzeć się swojej prywatności oraz umożliwiając poznanie kilku członków swojej rodziny i dawnych znajomych. Książka szybko wciąga i zaskakuje, szczególnie przy końcówce. Kawał dobrego, polskiego kryminału.

Akcja tocząca się w książce jest dobra. Szybko się w nią wciągnęłam i bardzo uważnie śledziłam to, co autor czytelnikowi przedstawia. Mamy tu do czynienia z bliźniaczo podobnymi morderstwami, które dzieli 30 lat różnicy - w obu przypadkach zostaje zamordowane małżeństwo, którego ciała zostają odnalezione w pobliskiej rzece, a dziecko owego małżeństwa zostaje uprowadzone. Kto i dlaczego posunął się do tak okrutnej zbrodni i uprowadzenia bezbronnego dziecka? Czy jest możliwe, aby to był ten sam sprawca? Czym kierował się morderca? Zemstą? A może jego ofiary były przypadkowe? Na naszych śledczych czeka nie lada zagadka. Będą musieli wnikliwie przyjrzeć się sprawie sprzed lat i przeniknąć do świata małej społeczności zamkniętego miasteczka. Czy im się to uda? Czy morderca zostanie schwytany a dziecko zamordowanej pary odzyska wolność? Czy obie te sprawy są dziełem jednego człowieka? A może to tylko zwykły zbieg okoliczności? Jedno jest pewne - na czytelników czeka masę dobrej, sprawnie poprowadzonej kryminalnej rozrywki na parę jesiennych wieczorów.

Bardzo dobra książka. Nie wiem, która część bardziej mi się podobała. Obie były równie dobre i z chęcią przeczytałabym jeszcze jedną historię z udziałem komisarza Cicheckiego i aspirant Rzeckiej. Podobała mi się historia przedstawiona w tym tomie. Podobała mi się akcja, która była prowadzona dwutorowo, w dwóch różnych strefach czasowych - jednocześnie śledziliśmy poczynania Rzeckiej i Cicheckiego oraz przyglądaliśmy się sprawie toczącej się 30 lat wcześniej, prowadzonej wtedy przez komisarza Adriana Kuczkę. Obie historie były równie wciągające i fascynujące. Z zapartym tchem śledziłam sprawę prowadzoną przez komisarza Kuczkę oraz jego życie prywatne i z takim samym zafascynowaniem przyglądałam się sprawie toczącej się obecnie. Do samego końca nie wiedziałam jak się cała sprawa zakończy i zamknie. I autor mnie zaskoczył - takiego rozwiązania tej sprawy się nie spodziewałam. Bardzo dobra, zaskakująca końcówka.

Mała nieścisłość - w pierwszej części ojciec dziecka Anny miał na imię Kamil, tu zaś został nazwany Krystianem...

Świetna, wciągająca historia. Jestem bardzo zadowolona z lektury i z chęcią poznałabym dalsze losy jej bohaterów. Pozostaje tylko czekać na rozwój wypadków...
Lekturę książki polecam wszystkim miłośnikom polskiej literatury kryminalnej, dusznej atmosfery małych miasteczek oraz fanom łączenia przeszłości z teraźniejszością. Z pewnością się nie zawiedziecie.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-13
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W imię ojców
W imię ojców
Tomasz Duszyński
7.9/10

Zima w kotlinie Kłodzkiej. W płynącej przez malowniczy Lądek Zdrój Białej Lądeckiej odnalezione zostają nagie i okaleczone zwłoki małżeństwa. Młodszy syn zamordowanych zdołał ukryć się w pobliskiej s...

Komentarze
W imię ojców
W imię ojców
Tomasz Duszyński
7.9/10
Zima w kotlinie Kłodzkiej. W płynącej przez malowniczy Lądek Zdrój Białej Lądeckiej odnalezione zostają nagie i okaleczone zwłoki małżeństwa. Młodszy syn zamordowanych zdołał ukryć się w pobliskiej s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ziemię Kłodzką znów zalała wielka woda. Doniesienia z Dolnego Śląska śledziłem pilnie, bo ci, którzy mnie znają wiedzą, że to moja ukochana część Polski. Dodatkowo z wrześniową tragedią, która dotknę...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Po lekturze kryminału „Małomiasteczkowy” długo o nim myślałam. Zdążyłam się już polubić z głównymi bohaterami, a jego klimat i mój ukochany Dolny Śląsk, tak mnie urzekł, że trudno mi było znaleźć sob...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @Marcela

Przeklęci
Przeklęci

Marcel Moss to polski pisarz, którego czytelnicy poznali przede wszystkim jako autora thrillerów psychologicznych, jednak wśród jego książek pojawia się coraz więcej poz...

Recenzja książki Przeklęci
Dobrzy uczniowie nie zabijają
Dobrzy uczniowie nie zabijają

Marcel Moss to jeden z najpopularniejszych polskich autorów na przestrzeni ostatnich lat. Autor 35 książek z gatunku thrillera, kryminału, sensacji, literatury młodzieżo...

Recenzja książki Dobrzy uczniowie nie zabijają

Nowe recenzje

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
© 2007 - 2024 nakanapie.pl