W cieniu Sheratona recenzja

W cieniu Sheratona

Autor: @molik14 ·2 minuty
2012-05-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W dzisiejszych czasach przechadzając się ulicami któregoś z miast Wielkiej Brytanii nie sposób nie natknąć się na Polaka, polski sklep albo cokolwiek co związane z naszym krajem . Bardzo dużo Polaków właśnie tam wybiera się w poszukiwaniu życia lepszego niż w Polsce. Kusi ich perspektywa dobrze płatnej pracy i możliwość zaoszczędzenia jakiejś sumy. Jednak czy w rzeczywistości jest tak kolorowo? Przekonać można się całkiem łatwym sposobem bowiem losy naszych rodaków za granicą przybliża nam Ireneusz Gębski w swej powieści „ W Cieniu Sheratona”.

Poznajemy w niej czwórkę Polaków, którzy za chlebem udali się właśnie do Anglii. Rozwodnik po czterdziestce Jurek, będący w związku Rafał i Ania oraz młoda Ewelina zarabiają ciężko pracując w Sheratonie, jednym z dużych angielskich hoteli.
Okazuje się jednak, że życie na Wyspach wcale nie jest tak wspaniałe jak mogłoby się to wydawać. Mieszkający razem Rafał i Ania coraz bardziej się od siebie oddalają i coraz częściej dochodzi między nimi do kłótni. Jurek użera się ze swym wstrętnym przełożonym i chciałby zakochać się ponownie jednak demony przeszłości mu na to nie pozwalają.

Jak wynika już z samego opisu, powieść jest realistyczna i pokazuje prawdziwe życie Polaków za granicą. Daję sobie rękę uciąć, że wielu z nich boryka się z problemami przedstawionymi w książce. Autor w ciekawy sposób pokazuje codzienność bohaterów, ich ciężką pracę w Sheratonie gdzie harują za najniższą stawkę często spotykając się z poniżaniem i niezrozumieniem ze strony przełożonych lub miejscowych. Nie skupia się jednak tylko na pracy, przedstawia nam ich życie osobiste, uczucia i emocje a przyznać trzeba, że sferze miłosnej dzieje się naprawdę dużo. Niestety zabrakło w powieści dobrego zakończenia, co prawda jest happy-end, ale czuje się duży niedosyt, gdy już się dobrnie do końca.

Pan Gębski pisze prostym i zrozumiałym językiem, przeplatanym hotelowym żargonem oraz zwrotami angielskimi, które upewniają czytelnika co do miejsca akcji. Oczywiście każdy z takich zwrotów jest wyjaśniony przypisem, więc osoby nie znające angielskiego nie muszą się martwić. Styl autora ma w sobie coś co wciąga czytelnika. Właściwie nie dzieje się tu nic wielkiego, nie ma żadnych napaści, morderstw czy wybuchów, wręcz przeciwnie, ukazane jest życie ludzi takich jak tysiące innych, a mimo to chce się wiedzieć co będzie na kolejnej stronie.

„W cieniu Sheratona” jest ciekawą i wciągającą książką, po której moje spojrzenie na życie za granicą zmieniło się bardzo. Nie sądziłem, że powieść o realnym życiu kilku Polaków na emigracji może być tak ciekawa, jednak zostałem mile zaskoczony. Świetna pozycja na wieczór, niestety tylko na jeden bowiem ma tylko ponad 150 stron i czyta się ją aż za szybko. Książkę oceniam na 4/5.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu Sheratona
W cieniu Sheratona
Ireneusz Gębski
7.7/10

Ciężkie jest życie emigranta. Jurek, Ewelina, Rafał i Ania wyjechali do Anglii w poszukiwaniu pracy. Świat, który tam zastali, daleki jest od ideału. Czy związek Rafała i Ani przetrwa? Czy czterdzie...

Komentarze
W cieniu Sheratona
W cieniu Sheratona
Ireneusz Gębski
7.7/10
Ciężkie jest życie emigranta. Jurek, Ewelina, Rafał i Ania wyjechali do Anglii w poszukiwaniu pracy. Świat, który tam zastali, daleki jest od ideału. Czy związek Rafała i Ani przetrwa? Czy czterdzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Emigracja to temat, o którym każdy z nas coś wie — więcej lub mniej, ale jednak. Jest to również popularny motyw w książkach. Życie emigranta zazwyczaj nie jest łatwe, ale jednocześnie bywa bardzo in...

@viki_zm @viki_zm

Wcześniej nie czytałam żadnej książki Gębskiego. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. „W cieniu Sheratona” to powieść, która jest dosyć krótka. Mimo niewielkiej objętości, ukazuje w pełni jak wy...

@natkawes @natkawes

Pozostałe recenzje @molik14

Pan Przypadek i celebryci
Pan Przypadek i celebryci

„Klan”, „Malanowski i partnerzy”, „Daleko od noszy”. Chcąc nie chcąc pewnie każdy z nas kojarzy te tytuły. Jednak co te trzy znane z telewizji seriale mają wspólnego? Otó...

Recenzja książki Pan Przypadek i celebryci
Literat
Literat

Egzotyczne i dziwne morderstwa najczęściej spotykałem w kryminałach zagranicznych, gdzie autorzy nie boją się trochę bardziej popuścić wodzy fantazji. W polskich tego ty...

Recenzja książki Literat

Nowe recenzje

25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
© 2007 - 2024 nakanapie.pl