Blask recenzja

W BLASKU zimnych gwiazd

Autor: @cassandra9891 ·2 minuty
2013-02-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mgławice zachwycają swoim BLASKIEM, fotografowane i podziwiane z Ziemi galaktyczne pejzaże, utworzone przez wymieszane obłoki pyłu gwiezdnego i gazu.
Gdy Zieloną planetę pokrywał już tylko piach pustyni, dwa bliźniacze statki w swej misji przemierzały przestrzeń od ponad czterdziestu lat. Nowy Horyzont wyruszył jako pierwszy, Empireum podążyło jego śladem. Napotkana przed laty rozległa mgławica przyćmiła światło gwiazd, stwarzając okazję do zmiany przebiegu kolonizacji. Bliźniaczy statek wyłania się niespodziewanie blisko zza iluminatorów, choć powinien być lata świetlne przed Nowym Horyzontem.
"- Wszystko, co mamy my, mają i oni."
Lecz nie była to prawda.

"BLASK" opowiedziany jest z perspektywy dwóch narratorów, przedstawicieli pierwszego pokolenia narodzonego w przestrzeni. Waverly od lat przypominano o jej misji, kiedy jako najstarsza z dziewcząt powinna już kogoś poślubić i dać nowe pokolenie oczekiwanemu Nowemu Światu. Młoda dziewczyna wahała się w swych emocjach, bo choć odpowiada jej młody, przyszły kapitan statku Kieran, to ukradkiem zawsze zerkała na innego chłopaka, który już w dzieciństwie wyznał jej miłości. Kieran naznaczony został jeszcze przez poprzedniego kapitana, ale to Seth odczuwał najmocniej niesprawiedliwość tej decyzji, jak i stratę Waberly. Napaść wrogiego statku stworzyła zagrożenie od zewnątrz i aktywowała tylko agresję latami skrywaną wewnątrz. Każdy z głównej trójki ukazał w międzyczasie swoje drugie oblicze. Pod koniec lektury nie mogłam w pełni zaufać żadnemu z bohaterów ani usprawiedliwić już ich czynów.

"Blask" to zbiór znanych wątków w gwiezdnej odsłonie, do tego okraszony technologicznymi nowinkami, które trzeba brać pod uwagę jak na przykład przyśpieszenie wywołujące sztuczną grawitację. Kiedy potrzebne są naprawy, powrócić musi stan nieważkości.
Występują tutaj podobne scenariusz konfliktów, jeden z bardziej rozpoznawanych to zatarg przełożonej z jej podopiecznymi. Łatwiej manipulacji i przekręconym prawdą poddają się najmłodsze z nich, najstarsze stawiają opór i to o zmianę ich postrzegania traumatycznych wydarzeń zabiega przełożona.
Brutalny pojedynek o władzę w świecie pozbawionych pieczy dorosłych jak w serii GONE. Choć nie występują tutaj mutacje genetyczne, to pojawiają się niezwykle zuchwała kłamstwa. Młodzi chwytający za karabiny i powoli akceptujący swoją misję to obraz zbliżony do serii JUTRO.

W powieści religia używana jest jako środek do manipulacji masami. Tak przejęto władzę na wrogim statku i podobny rozwój wydarzeń z przerażeniem odkrywa bohaterka po powrocie na rodzimy statek. W tej odsłonie religijny aspekt i szukanie w nimi nadziei ma tylko negatywny wydźwięk.
Pewnym rodzajem wiary stała też Ziemia widziana oczami międzygalaktycznych osadników, odtwarzana we wspomnieniach i opowieściach ostatniego pokolenia, które ją jeszcze pamięta. Opowieści przyciągają młodych bohaterów, którzy nigdy nie widzieli nieba i przypominają im jednocześnie o celu misji kolonizacyjnej. W skrajnej sytuacji zagrożenia jednak na pierwszy plan wysuwają się podstawowe instynkty: przetrwanie gatunku i walka o władzę.

To galaktyczna opowieść o samotności, tym dotkliwej odczuwanej, gdy znajdziemy się w mrocznej ciemności pełnej blasku odległych gwiazd. Daleko od domu i jakiejkolwiek pomocy rozdzielono grupę dzieci i nastolatków. Pozostawieni bez wsparcia i wiedzy dorosłych, muszą zmierzyć się z dokończeniem misji, na którą nie są gotowi. Mieli być pierwszy pokoleniem nowej przyszłości, a pozostali okruchami nadziei, rozproszonymi po kosmicznej przestrzeni.
Czy się odnajdą i zdobędą się na odbudowanie misji ?

Na odwrocie okładki zawarta została sekretna wiadomość do czytelnika. Zdania wycięte z komunikatu widziane są tylko pod odpowiednim kątem padania "blasku" - koniecznie ich nie przegapcie :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blask
Blask
Amy Kathleen Ryan
7.5/10
Cykl: Gwiezdni wędrowcy, tom 1

Empyraen, ogromny statek kosmiczny, jest jedynym światem, jaki zna Waverly. Tutaj się urodziła – w pierwszym pokoleniu tych, których noga nigdy nie postała i nie postanie na zniszczonej wojnami ojczys...

Komentarze
Blask
Blask
Amy Kathleen Ryan
7.5/10
Cykl: Gwiezdni wędrowcy, tom 1
Empyraen, ogromny statek kosmiczny, jest jedynym światem, jaki zna Waverly. Tutaj się urodziła – w pierwszym pokoleniu tych, których noga nigdy nie postała i nie postanie na zniszczonej wojnami ojczys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podróż w kosmos, zagłada ziemi, odizolowane społeczeństwo, poszukiwanie nowego domu. Science-Fiction to gatunek, który potrafi zaskoczyć. Ale co przygotowała dla nas Amy Kathleen Ryan? Czym potrafi za...

@Patiopea @Patiopea

"Blackbird singing in the dead of night, Take these broken wings and learn to fly" Blask to pierwsza część serii Gwiezdni wędrowcy. Wydana została w tym roku nakładem wydawnictwa Jaguar. Druga część,...

@Rouee @Rouee

Pozostałe recenzje @cassandra9891

Tak wygląda szczęście
"Maile, które przysyła los"

Oto historia znajomości, która zaczyna się w świecie wirtualnym - od błędu w adresie mailowym. Tam, gdzie anonimowość sprzyja bardziej szczerym wyznaniom dotyczących codz...

Recenzja książki Tak wygląda szczęście
Milion słońc
"Zanurzeni w Morzu miliona słońc."

Misja Błogosławionego, statku od pokoleń zawieszonego w nieskończonej przestrzeni kosmicznej, trwa. Czy będzie dane nam zobaczyć obiecane tytułowe "Milion słońc"? Wszyst...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl