Vanth. Bitwa o ziemię recenzja

Okładka, czcionka i kolorystka zdecydowanie przyciągają wzrok lecz to, co najbardziej mnie zaintrygowało to sam tytuł" walka o ziemie". Choć uwiebiam wszelkie erotyki, romanse, wątki z mafia miło jest czasem sięgnąć po coś innego, a ta książka zdecydowanie taka jest. Sami przyznacie, że fantasy z różnymi planetami wyróżnia się na tle obecnych trendów. Bardzo lubię takie nowości i nieszablonowe wątki, więc z wielkim entuzjazmem sięgnęłam po tą książkę.

Lilveya - to dopiero nietypowe imie, czyli takie jakie lubię najbardziej 😉 - jest zła, że to nie ona, a jej brat zostanie imperiatorem Vant. Nie brak jei pewności siebie i ambicji, które prowadzą ja na umieracją planetę, ziemię. Planuję ją podbić tym samym udowadniając ojcu, że będzie lepszą osobą do tak ważnej roli. Jednak czy jej się się uda? Przystojny Jade, jej wybawiciel może być pewnym utrudnieniem na tej drodze, tak jak wszystkie sekrety poznane na ziemi.

Mamy tu zupełnie inny świat, a jednak emocje, uczucia, walki o władzę czy ambicje takie same jak w naszej codzienności. Czy romans z mężczyzną, który mieszka na planecie, którą ma zawładnąć nie wydaje się lekko zakazany? W takim razie macie tutaj najbardziej galaktyczny romanse jaki możecie znaleźć.

Rozdziały są bardzo krótkie, czyli dokładnie takie, jakie lubię bo wtedy szybciej się czyta. Choć przyznam, że krótność niektórych naprawdę mnie zaskoczyła 😅A oprawa graficzna w środku również przyjemna i ładna.

Mamy tu naprawdę wiele intrygujących wątków, niespodziewane wydarzenie, zwroty akcji i szybką płynąca akcje. Naprawdę można się zaskoczyć. Czy Lilveya i Jade mogą być razem? Czego tak naprawdę chce dziewczyna, co z tym wspólnego ma jej matka i jak mroczne sekrety skrywa jej ojciec? Tego dowiecie się czytając książkę.

Do tego warto zwrócić uwagę na fakt, że w książce ziemię przedstawiona jest jako planeta umierająca i nie jest to wielka fikcja. I w powieści i w życiu my ludzie zniszczyliśmy przyrodę, a skutki są i będą odczuwane. Warto zacząć się tym przejmować.

Myślę, że to interesującą książka, ciekawe oderwanie od typowych romansów, coś innego i niezwykłego. Jeśli lubicie fantasy, seriale o superbohaterach to myślę, że wam się spodoba.