Sny Morfeusza recenzja

"Dlaczego zakochujemy się w osobach kompletnie dla nas nieodpowiednich ? Nigdy nie lubiłam tak zwanych złych chłopców, ale Adam nawet do tego typów facetów się nie zalicza. To nie jest zły chłopiec - to jest ktoś od kogo powinnam się trzymać z daleka - i doskonale o tym wiem. Wiem, ale nie potrafię tego zrobić."

Ta książka skradła moje serce, zdecydowanie. Chociaż czasami główna bohaterka wkurzała mnie do granic możliwości to i tak stwierdzam, że to najlepsza seria tej autorki.

Cassandra Givens nie ma szczęścia w miłości i co rusz jej związki kończyły się złamanym sercem. Bohaterka przeprowadza się do Miami otwierając całkowicie nowy rozdział w jej życiu i dając możliwość pracy w prężnie rozwijającej się firmie której właścicielem jest niezwykle przystojny i jakże skrywający ciemną stronę, Adam McKey! Wszystko układało by się niemal doskonale gdyby nie fakt iż Cass tuż przed rozmową kwalifikacyjną spędza noc z tajemniczym nieznajomym którym okazuje się być... jej przyszły szef!

"Szef choleryk, ja wariatka… Ta współpraca na pewno wyjdzie nam obojgu bokiem." :D

Sprawy przybierają szybkie tempo, a tajemniczy Pan Prezes dąży do zdobycia swojej nowej pracownicy. Dwa oblicza mężczyzny i nietypowe zajęcie. Ta relacja staje się grą pomiędzy dwojgiem ludzi która nie wiadomo gdzie zaprowadzi. Jak się potoczy los tej dwójki ? Czy niebezpieczny krąg w którym pracuje Adam wpłynie na ich relacje ? Zaręczam, że warto sięgnąć po tą książkę. Dużo zwrotów akcji, nie przewidzianych sytuacji, ze smakiem opisane sceny erotyczne. Cassandra w pewnym momencie sama nie wie czego chce i zatraca się w tej relacji aż sprowadza na siebie nie byle jakie niebezpieczeństwo. Czy odnajdzie się w tym świecie i zdoła to wszystko udźwignąć ?

Czasami zastanawiałam się skąd pomysł autorki na napisanie książki akurat o takiej tematyce, skąd czerpanie pomysłów na to. Intryguje mnie to do dnia dzisiejszego. Wrócę do tej serii jeszcze z pewnością. Czyta się fajnie, przyjemnie i szybko. Można nieźle stracić poczucie czasu.