Ostatnie zlecenie recenzja

Uwiedź mojego męża!

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2020-05-08
Skomentuj
2 Polubienia
Dominika jest zawodową uwodzicielką. Jej praca polega na dostarczaniu dowodów niewierności partnerów swoim klientom. Jednak wewnątrz dziewczyna wciąż marzy o powrocie do USA, gdzie czuła się na pewno lepiej niż w Polsce. Przed swoim planowanym wyjazdem jednak postanawia podjąć się ostatniej sprawy…

Anna na pierwszy rzut oka nie ma powodów do narzekań. Kochający mąż, duże pieniądze, możliwość rozwijanie swoich talentów malarskich – czego chcieć więcej? Jednak coś musi być nie tak, skoro wciąż dokuczają jej zmiany nastroju, nie potrafi już normalnie rozmawiać z mężem, a ostatecznie decyduje się na wynajęcie Dominiki… W celu rozbicia swojego małżeństwa.

Co takiego nią kieruje? Czy uwodzicielka zrealizuje swoje zadanie? I co z tym wszystkim wspólnego ma kaligrafia?



Zaskoczenie. Tak mogłabym w jednym słowie opisać tę powieść. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego – może trochę gorszego… Jednak dostałam naprawdę sensowną historię z ciekawymi postaciami, które na pierwszy rzut oka wydają się stereotypowo przedstawieni. Jednak to tylko pozory, a pod tym wszystkim kryje się naprawdę wiele warstw. Zabierając się za lekturę, sądziłam, że to będzie coś może trochę infantylnego. Bardziej pomylić się nie mogłam.

Fabuła przedstawiona w książce od początku intryguje. Już sam prolog jakby nie trzyma się z całością książki, ale im dalej jesteśmy z lekturą, tym więcej ma on sensu. Także postacie, które za pierwszym razem wydają nam się niemoralne — możemy ich nie lubić, a także potępiać – wraz z biegiem fabuły odsłaniają przed nami coraz więcej swoich blizn. Książka napisana jest w dobry sposób, a autorka bardziej niż nad rozwlekłymi opisami skupiła się na akcji. Poruszane są w niej także trudne tematy, które często zaskakują z najmniej spodziewanej strony. Przyznam, że książka ma w sobie coś takiego, co pobudza emocje czytelnika i ciężko jest o niej zapomnieć. Ukazane są w niej relacje międzyludzkie, czasami nawet za mocno skomplikowane. Rozwiązanie głównej intrygi wydaje mi się być minimalnie przekombinowane, ale rozumiem, że przez to autorka chciała lepiej ukazać dramatyzm historii.

Opowieść ta jednak nie kończy się dobrze jak w bajkach. Jest to bardzo ludzkie i gorzkie podsumowania, które jednocześnie nie mogło być inne. W książce podobało mi się także ukazanie dwóch typów kobiet; takich, które nie potrafią o siebie zadbać oraz takich, które nie potrafią bez makijażu wyjść na ulicę.

Podobała mi się ta książka, a przede wszystkim spełniła swoje zadanie – oderwała mnie od codzienności i zaintrygowała. Wywołała także wiele emocji, a przy okazji ukazała to, że perspektywa ludzka na różne sprawy może często bardzo się różnić. A czasami wystarczy szczera rozmowa, aby nie dopuścić do tragedii… Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-19
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie zlecenie
Ostatnie zlecenie
Katarzyna Wilk
6.5/10

Zdrada to tylko kwestia czasu. Okoliczności. Starań. A ty, jak bardzo jesteś pewna swojego partnera? Dominika jest zawodową uwodzicielką. Żaden mężczyzna nie potrafi się jej oprzeć. Sukces mierzy po...

Komentarze
Ostatnie zlecenie
Ostatnie zlecenie
Katarzyna Wilk
6.5/10
Zdrada to tylko kwestia czasu. Okoliczności. Starań. A ty, jak bardzo jesteś pewna swojego partnera? Dominika jest zawodową uwodzicielką. Żaden mężczyzna nie potrafi się jej oprzeć. Sukces mierzy po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania pierwszej powieści Katarzyny Wilk, byłam bardzo podekscytowana, gdyż przedstawia się ją oficjalnie jako połączenie romansu i thillera, czyli moich dwóch ulubio...

@skazani_na_czytanie @skazani_na_czytanie

„Ostatnie zlecenie” Katarzyna Wilk „Czy zranione i upokorzone serce mężczyzny jest w stanie wznieść się ponad siebie, żeby dostrzec coś więcej niż tylko przykre fakty?” Ta powieść to emocjonalny roll...

@podrugiejstroniematki @podrugiejstroniematki

Pozostałe recenzje @gloria11

Mamy trupa i co dalej
Mamy trupa... i co dalej?

Każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata. Nasze serce się zatrzyma, a krew w żyłach przestanie krążyć. Nim jednak to nadejdzie, warto się przygotować do śmierci...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Exabor
Jestem z Exabor

Roksana jest cichą i wrażliwą dziewczyną, która cierpi na ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec starał się ją chronić przed bólem, izolując ją tym samym od reszty sp...

Recenzja książki Exabor

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl