Książka bez obrazków recenzja

Uwaga na tę książkę!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zaneta ·1 minuta
2020-03-16
Skomentuj
6 Polubień
Muszę Was ostrzec – będzie śmiesznie, absurdalnie… a nawet głupio! Może wywołać wielkie oburzenie! Jeśli szukacie pomysłu na wspólny czas z dzieckiem, to ta książka będzie po prostu idealna. Będzie przy niej mnóstwo śmiechu i zabawy, a w obecnej sytuacji ma to szczególne znaczenie.

Taka właśnie jest „Książka bez obrazków” B.J. Novaka!

Obrazków nie ma nawet na okładce. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Czarna Owca. Trzeba przyznać, że biała okładka z czarnym napisem tworzy specyficzny klimat. Nigdy w życiu nie powiedziałabym, że to książka dla dzieci. A jednak!

Wygłupy małe i duże

Gdy nie ma się dzieci, dziwnie patrzy się na dorosłych, którzy się wygłupiają. Sama myślałam, że to idiotyczne, a teraz… Kto by pomyślał, że z moim głosem będę śpiewać kołysanki (z bzdurnymi słowami), opowiadać wierszyki i bajki… udawać, że „jem brzuszek” mojej cudownej córeczki… a to tylko te mniejsze głupoty. Zdecydowanie jestem nienormalna. Może dlatego ta książka tak bardzo przypadła mi do gustu. Co w niej znajdziemy? Wyrazy dźwiękonaśladowcze, śmieszne, dziwne zestawienia, absurdalne zdania do przeczytania. Wszystko pełne humoru – do wspólnego przeczytania – rodzice i dzieci. To będzie istne gradobicie śmiechu – sami się przekonajcie!

Trochę luzu przyda się każdemu

Dorośli zawsze są tacy poważni. Obrażają się na śmieszne słowa, każą się zachowywać. A gdyby tak na chwilę o tym wszystkim zapomnieć i zrobić coś niecodziennego? Wyluzować nie tylko pod względem zachowania, ale i języka? Z tą książką macie gotowy przepis na to, jak to zrobić. I chociaż nie ma w niej obrazków, to na pewno rozbawi wszystkie dzieciaki. Mam nadzieję, że dorosłych też, bo przecież każdemu przyda się trochę luzu… prawda?

Z całego serca polecam tę książkę, na odrobinę rozluźnienia i na czas wspólnie spędzony z dzieckiem. Ale… trzeba mieć też odrobinę dystansu, bo niektórzy mogą się obrazić… dla mnie to była doskonała zabawa. W takim momencie, w którym się znajdujemy, przyda się odrobina odpoczynku i dobrej zabawy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-15
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Książka bez obrazków
3 wydania
Książka bez obrazków
Benjamin Joseph Novak
8.2/10

I cóż może w niej być zabawnego? Przecież jeśli w książce nie ma obrazków, to oglądać w niej można tylko słowa na stronach. Słowa, które mogą nas zmusić do wydawania dziwacznych dźwięków… No więc w...

Komentarze
Książka bez obrazków
3 wydania
Książka bez obrazków
Benjamin Joseph Novak
8.2/10
I cóż może w niej być zabawnego? Przecież jeśli w książce nie ma obrazków, to oglądać w niej można tylko słowa na stronach. Słowa, które mogą nas zmusić do wydawania dziwacznych dźwięków… No więc w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl