Przypomnij mi, kim byłeś recenzja

Utracone wspomnienia

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2023-11-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Twórczość Anny Falatyn miałam już okazję poznać dzięki dylogii "KodeX", która zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Już wtedy wiedziałam, że moja przygoda z autorką nie skończy się na tej jednej serii, jednak zdecydowałam, że zanim wezmę się za nadrabianie cyklu "Prawniczka z Camorry", w pierwszej kolejności sięgnę po jej najnowszą książkę "Przypomnij mi, kim byłeś".

Tym razem autorka zabiera nas do Chicago, gdzie poznajemy dwudziestoczteroletnią Abigail Weller, która podobno wiodła tam całkiem udane życie u boku zakochanego w niej do szaleństwa narzeczonego. Dlaczego tylko przypuszczamy taki scenariusz? W wyniku wypadku samochodowego kobieta straciła pamięć, dlatego nie ma pojęcia, czy wszystko, o czym zapewniają ją osoby, które odwiedzają ją w szpitalu po wybudzeniu ze śpiączki, jest faktycznie prawdą. Jej dotychczasowe życie stało się bowiem jedną wielką niezapisaną kartką i tak naprawdę nie wiadomo, czy dziewczyna kiedykolwiek odzyska stracone wspomnienia.

Hamilton Nielsen stara się zrobić wszystko, aby jego narzeczona doszła do siebie po wypadku, jednak czy zależy mu również na tym, żeby odzyskała pamięć? Tego nie zdradzę, ale mogę Was zapewnić, że gdy w otoczeniu Abi pojawi się starszy brat Hamiltona — Zachary, zrobi się naprawdę gorąco. Czy Abigail uda się odzyskać równowagę? Czy wspomnienia sprzed wypadku już na zawsze zostaną jedynie czarną dziurą w jej umyśle? Czy konflikt pomiędzy braćmi będzie miał wpływ na jej życie u boku narzeczonego? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury!

Dzięki lekturze "Przypomnij mi, kim byłeś" poznałam zupełnie inne oblicze Anny Falatyn. Sięgając po jej najnowszą książkę, trochę obawiałam się, czy uda jej się powtórzyć sukces poprzednich książek, szczególnie że tym razem historia nie ma nic wspólnego z paragrafami. Teraz gdy książkę mam już za sobą, z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że moje obawy zupełnie nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości, a autorka udowodniła, że nie jest pisarką z przypadku, a jej historie porywają czytelnika niezależnie od tego, czy rozgrywają się w ojczystym kraju, czy za granicą.

Jak już wielokrotnie podkreślałam, uwielbiam książki, w których emocje grają pierwsze skrzypce. I właśnie taka jest historia Abigail — nietuzinkowa i napakowana emocjami po same brzegi!

Myślę, że na uwagę zasługuje kreacja bohaterów. Autorka skupiła się na tym, by byli charakterni, nieoczywiści i tacy, z których nie da się czytać, jak z otwartej księgi, przez co pozostają w pamięci zdecydowanie na dłużej. Przyznam, że Annie Falatyn kilkukrotnie udało się wyprowadzić mnie w pole i niejednokrotnie musiałam zatrzymać się na chwilę i zastanowić się nad tym, kto tak naprawdę jest tym, który miesza w całej tej historii.

Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji poznać pióra autorki, myślę, że teraz jest na to odpowiedni moment, ponieważ jestem przekonana, że Abi skradnie Wasze serca. A jeżeli jesteście już po lekturze, mam nadzieję, że tak jak ja, nie możecie się doczekać kolejnego tomu serii Chicago.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypomnij mi, kim byłeś
Przypomnij mi, kim byłeś
Anna Falatyn
9.6/10
Cykl: Chicago, tom 1

Autorka brawurowych serii „Prawniczka Camorry” i „KodeX”. Dwudziestoczteroletnia Abigail Weller wiodła prawdopodobnie całkiem udane życie. Otaczali ją wspaniali przyjaciele i rodzina, a do tego mi...

Komentarze
Przypomnij mi, kim byłeś
Przypomnij mi, kim byłeś
Anna Falatyn
9.6/10
Cykl: Chicago, tom 1
Autorka brawurowych serii „Prawniczka Camorry” i „KodeX”. Dwudziestoczteroletnia Abigail Weller wiodła prawdopodobnie całkiem udane życie. Otaczali ją wspaniali przyjaciele i rodzina, a do tego mi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przychodzę do Was z recenzją kolejnej wspaniałej powieści. Jest to książka , która przewijała mi się w SM bardzo często i czysto spontanicznie też się na nią zdecydowałam. Bez opisu bez opinii , tak...

@na_ksiazke_skazana @na_ksiazke_skazana

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Ania jest jedną z tych pisarek po których powieści sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Książka "Przypomnij mi kim byłeś" jest pierwszym...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. Eagles Hockey. W tym sezonie czytelniczym moje ser...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Piękny i martwy
Zabrakło chemii

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chciałabym móc przeczytać je ponownie po raz pierwszy, ...

Recenzja książki Piękny i martwy

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl