Urząd do Spraw Dziwnych recenzja

"Urząd do spraw dziwnych" Mateusz Cieślik

Autor: @zberowskasandra ·2 minuty
2025-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
~"Urząd do spraw dziwnych" Mateusz Cieślik~
Książka Mateusza Cieślika przedstawia nam zupełnie na nowo wykreowany świat. Mimo tego, że wskazana powieść umieszczona została w naszym polskim Czernie, przedstawiona jest na dwóch płaszczyznach. Pierwszą z nich jest standardowo świat rzeczywisty, poznajemy historię Sary Kos, zaledwie siedemnastoletniej dziewczyny, która walczy z trudnościami świata codziennego. Dziewczyna doświadcza straty matki, która w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła rok temu, z drugiej natomiast żyjąca z ojcem, który nie stroni od alkoholu, ani nie ma najmniejszego problemu z wystosowaniem przemocy. Jednak nie tylko to składa się na powieść Cieślika, bo w końcu sprawa jej matki to coś dziwnego, nieprawdaż? I w tym momencie wkracza nasz tytułowy Urząd do spraw dziwnych, który pełen jest, no właśnie kogo? Czy może bardziej czego? Jednak lepiej tego nie roztrząsać, ze względu na dużą szansę obrażenia naszych animów, bo w końcu to oni kierują instytutem. Reszty nie będę wam zdradzać 😉 , bo jeszcze ominęłaby was cała rozrywka!
Książka jest dość krótka, ma zaledwie trzysta stron. Nie ukrywam jednak, że wiele wątków autor mógłby rozwinąć dużo lepiej. Szczególnie końcówkę, która według mnie była totalną katastrofą. Duży plus za zwrot akcji na końcu, nie ukrywam, że w ogóle się nie spodziewałam tego jak potoczą się losy naszej głównej bohaterki. Wykonanie było jednak tragiczne. Całość została zamknięta w kilkunastu stronach, a najważniejszy moment w dosłownie kilku. Mimo to całość czytało się bardzo dobrze, pewnie stąd moje nieprzyjemne zaskoczenie na końcówce. Powieść była ciekawa, zdecydowanie odróżniała się od poprzednich czytanych przeze mnie książek, mimo tego że gustuje w fantastyce. Wpleciony przez autora "wątek miłosny" o ile takim go można nazwać był raczej średni. Odnosi się wrażenie, że autor sam nie wiedział co chciał pisać. Również sprawa matki Sary, mogła zostać przedstawiona lepiej. Jednak ze względu na długość książki, nie powinno to być też wielkim zdziwieniem, że wiele wątków nie było dobrze rozwiniętych.
Historię Sary Kos, czyta się bardzo przyjemnie (i tak wspomnę o tym jeszcze raz, nie licząc końcówki). Zarówno ją, jak i innych bohaterów poznajemy z ciekawością, niektórzy byli nawet dość zabawni. Nie poznajemy ich oczywiście "od podszewki" jednak z ciekawością śledzimy ich losy. Sama książka jest napisana w przyjazny dla oka sposób. I uwaga! Plus dla autora, bo w pewnym momencie potrafił wywołać u mnie stres, tym jak dalej potoczy się powieść. Czyta się ją bardzo dobrze, ani nie zanudza.
Jeśli poszukujecie powieści na wieczór, która wprowadzi was w całkowicie nowy świat, to myślę że warto sięgnąć po tą pozycję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd do Spraw Dziwnych
Mateusz Cieślik
7.4/10

Czy masz odwagę wkroczyć do tajemniczego świata animów? Poznaj Sarę Kos. Nastolatkę, która wraz z ojcem i młodszym bratem mieszka w niewielkiej miejscowości niedaleko Krakowa. Sara tęskni za mamą...

Komentarze
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd do Spraw Dziwnych
Mateusz Cieślik
7.4/10
Czy masz odwagę wkroczyć do tajemniczego świata animów? Poznaj Sarę Kos. Nastolatkę, która wraz z ojcem i młodszym bratem mieszka w niewielkiej miejscowości niedaleko Krakowa. Sara tęskni za mamą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiedźmy, wróżki, wampiry, wilkołaki… Powieści z gatunku fantasy są ich pełne. Ale czy miałeś/aś okazję kiedyś czytać książkę, w której występują animowie – stworzenia o ludzkim ciele i zwierzęcych gł...

@tomzynskak @tomzynskak

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu byłoby gotowych poznać. Znacie pojęcie animów? Akcja książki przenosi się do nasze...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @zberowskasandra

Szamanka od umarlaków
Umarlaki, złośliwa ciotka i pech...? - Recenzja "Szamanki od umarlaków"

No dobra na starcie, bądźmy szczerzy - Kto z was spodziewałby się, że "Szamanka od umarlaków" znowu powróci do łask? Ja na pewno nie, jednak zainteresowanie książką jest...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Pani Noc
"Pani Noc" Cassandra Clare - Moje odczucia związane z książką

Na co w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę jeśli chodzi o tą powieść? Obszerność. Książka przeznaczona jest zdecydowanie dla fanów długich powieści. Szczególnie, ...

Recenzja książki Pani Noc

Nowe recenzje

Mów mi Win
Błyskotliwy i bezlitosny – czy Win to bohater, ...
@noctislegere:

Sięgając po "Mów mi Win" Harlana Cobena, po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością tego autora. Była to również moja ...

Recenzja książki Mów mi Win
Ryś
Eksperyment
@Aleksandra_99:

Czasy II wojny światowej kojarzą nam się z cierpieniem, okrucieństwem i chwilami ciężkimi dla naszego kraju. Los kraju ...

Recenzja książki Ryś
Dwór Gór Wysokich
Dwór gór wysokich
@papierowa_k...:

Remy była dzieckiem, kiedy jej ojczyznę najechał król Północnego Dworu. Jego chciwość i chęć władania wszystkimi króles...

Recenzja książki Dwór Gór Wysokich
© 2007 - 2025 nakanapie.pl