Urodzona o północy recenzja

"Urodzona o północy"

Autor: @lucecita ·2 minuty
2014-03-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Motyw związany z istotami nadprzyrodzonymi jest bardzo często wykorzystywany w literaturze młodzieżowej, a pozycji o podobnej tematyce wciąż przybywa. Nie jest to oczywiście żadnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że historie o wampirach, elfach, wilkołakach, aniołach i innych stworzeniach pozaziemskich ciągle zyskują na popularności. Nie ukrywam, że od czasu do czasu sama chętnie sięgam po książki z tego gatunku, gdyż są one niezobowiązujące i dostarczają wiele rozrywki. Moją uwagę przykuła „Urodzona o północy”, która dosyć niedawno zawitała na rynku wydawniczym, a już zdążyła zebrać wiele pochlebnych recenzji. Czy okazała się dobrym wyborem?
Życie 16-letniej Kylie w jednej chwili wywraca się do góry nogami. Zrywa z nią chłopak, jej babcia umiera, a rodzice postanawiają się rozwieść. Na domiar złego ciągle prześladuje ją tajemniczy żołnierz, którego nikt inny nie widzi. Wypad na imprezę kończy się tym, że jej mama wysyła ją na obóz dla problematycznych nastolatków w Wodospadach Cienia. Tam poznaje osoby z nadprzyrodzonymi zdolnościami, które są przekonane, że ona także nie jest zwykłym człowiekiem. Czy Kylie znajdzie odpowiedzi na dręczące ją pytania i zdoła odkryć swoją tożsamość?
„Urodzona o północy” C.C Hunter pozytywnie mnie zaskoczyła, mimo że tematyka dotycząca zjawisk i istot nadprzyrodzonych nie jest niczym odkrywczym i była przerabiana na wiele sposobów. Sięgając po tę pozycję liczyłam przede wszystkim na dobrą rozrywkę i właśnie to otrzymałam. Autorka posługuje się lekkim, zręcznym piórem i nie zanudza nas nadmiernie rozbudowanymi opisami, co sprawia, że książkę pochłania się w ekspresowym tempie; przynajmniej tak było w moim przypadku. Nie mam nic do zarzucenia postaciom, mimo że nie są zbyt oryginalni. Kylie to typowa 16-latka, którą można utożsamiać z wieloma innymi bohaterkami z książek o podobnej tematyce, dlatego jej zachowanie, jak i trójkąt miłosny z jej udziałem traktowałam z przymrużeniem oka. Kreacja świata wypadła całkiem nieźle; podobało mi się, że autorka poszła krok dalej i postanowiła na swój własny sposób zinterpretować wampiry, dodając trochę od siebie. Również pomysł, że ci, którzy urodzili się o północy, są istotami nadprzyrodzonymi, wydał mi się wyjątkowo trafiony i oryginalny.
„Urodzona o północy” zgodnie z moimi przewidywaniami okazała się interesującą i przyjemną w odbiorze lekturą, która dostarczyła mi ciekawych wrażeń i przy której mile spędziłam czas. Liczyłam na lekką i nieskomplikowaną książkę i się nie zawiodłam. Uważam, że jest to świetna pozycja dla niewymagających czytelników, fanów literatury młodzieżowej, a także entuzjastów gatunku paranormal romance. Jeżeli macie ochotę na zabawną i wciągającą historię z motywem istot nadprzyrodzonych w tle to śmiało sięgajcie po dzieło autorstwa C.C Hunter! ;)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Urodzona o północy
2 wydania
Urodzona o północy
C.C. Hunter
6.9/10

Kup książkę Życie Kylie Galen zdaje się walić w gruzy. Umiera jej ukochana babcia, rzuca ją chłopak, jej rodzice się rozstają, a w dodatku ciągle widuje dziwną postać, której nikt poza nią zdaje się n...

Komentarze
Urodzona o północy
2 wydania
Urodzona o północy
C.C. Hunter
6.9/10
Kup książkę Życie Kylie Galen zdaje się walić w gruzy. Umiera jej ukochana babcia, rzuca ją chłopak, jej rodzice się rozstają, a w dodatku ciągle widuje dziwną postać, której nikt poza nią zdaje się n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od czasu do czasu nachodzą mnie myśli, że warto przeczytać coś z półki młodzieżowej, choć to już nie mój przedział wiekowy. ;) Ale wychodzę z założenia, że nie ma się co ograniczać a iść z prądem. Tr...

@Ditriszna @Ditriszna

Urodzona o północy To opowieść o dziewczynie- Kylie Galen , której jedną impreza zmienia jej życie na zawsze .Zostaje zatrzymana i Jej matka musi odebrać ją z komisariatu.Z tego powodu wysyła Kylie ...

@wiktoriakoszalka2 @wiktoriakoszalka2

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

W imię Ojca
Kara za grzechy
@Malwi:

Łukasz Wachowski swoim debiutanckim kryminałem "W imię Ojca" wprowadza nas w świat zbrodni, pokuty i grzechów skrywanyc...

Recenzja książki W imię Ojca
Kajdany
Rasowy kryminał!
@maitiri_boo...:

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. B...

Recenzja książki Kajdany
Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl