Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica recenzja

Uratuj te święta!

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Doris_2 ·2 minuty
2020-12-02
Skomentuj
6 Polubień
„Gwiazdozaur i Zimowa Czarownica” to drugi tom książek dla dzieci Toma Flrtchera o przygodach Willa i jego magicznego przyjaciela dinozaura z Bieguna Północnego. Z twórczością autora i tą serią spotkałam się po raz pierwszy, nie ukrywam że sięgnęłam po tą pozycję jedynie ze względu na młodszych miłośników tych pradawnych stworzeń w rodzinie (czyt. dinozaurów).

Ku mojemu zdziwieniu nie jest to kolejna przekoloryzowana bożonarodzeniową magią i aurą wszystkich przedmiotów z tym związanych historia. Jest to historia niepełnosprawnego, poruszającego się na wózku chłopca Willa, jego taty Boba, siostry przyrodniej Brendy( oj ta to nabroi w książce) oraz Pameli- mamy dziewczynki. Cała przygoda zaczyna się w pierwszy dzień ferii świątecznych, kiedy to Bob budzi dzieci pysznie pachnącymi racuchami. Warto tu podkreślić, że ów wcześniej wymieniony bohater to istny „fanatyk” tych świąt, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Zaplanował mnóstwo atrakcji oraz realizacji bożonarodzeniowych tradycji. Niestety jego plany musiały ulec zmianie, za sprawą niespodziewanego gościa- jakże inaczej Świętego Mikołaja, który to zaprosił ich na niezapomnianą wyprawę na Biegun Północny. Jest to miejsce pełne magii, ale nie przesłodzone. Jednak ich wyprawa nie jest przypadkowa, mają poznać, niby przez przypadek, Zimową Czarownicę. Ale dlaczego? Po co? Kim ona jest? To już musicie sami znaleźć odpowiedź w książce.

Jednak nie sama historia mnie urzekła, urzekła mnie podstawa chłopca, który miał szansę wypowiedzieć dowolne życzenie. Mógł przecież powiedzieć, że chce normalnie chodzić, chce nowe zabawki, ale tego nie zrobił. Dla niego o wiele ważniejsze było uratowanie magii świąt, przyrodniej siostry niż swoje problemy, niedogodności. W książce pokazany jest jako osoba, która nie ma problemu z poruszaniem się na wózku, nie czuje się gorszy od innych. Myślę, że taki obraz osoby niepełnosprawnej powinny poznawać dzieci, aby dowiedziały się, że takie osoby są tacy sami jak oni. Też lubią się bawić, mają przygody, kochają święta, wierzą w Świętego Mikołaja.

Drugą rzeczą na którą chciałabym zwrócić uwagę to morał. Książka pokazuje, że nie najważniejsze są prezenty w święta. Najważniejsza jest wiara i ludzie. Rodziny, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi. To właśnie ludzie tworzą tę niesamowitą magię, a nie jakieś podarunki na które tak wiele osób czeka.

Książka napisana w zabawny sposób, prostym i łatwym językiem. Niektóre dialogi, nazwy czy sformułowania rozbawią dorosłych jak i z pewnością młodszych czytelników. A ilustracje pojawiające się w książce zdecydowanie jeszcze bardziej przyciągną uwagę. Okładka jest ładna, ale ta co kryje się pod papierową kolorową osłoną zdecydowanie skradła moje serce.

Książkę polecam dla wszystkich, dla małych i dużych. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-01
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Tom Fletcher
9/10

Czas na kolejne spotkanie z Gwiazdkozaurem! Uwielbiani przez czytelników William i Gwiazdkozaur wracają! Od niesamowitej przygody Williama z najbardziej niezwykłym dinozaurem na świecie – Gwiazdko...

Komentarze
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Tom Fletcher
9/10
Czas na kolejne spotkanie z Gwiazdkozaurem! Uwielbiani przez czytelników William i Gwiazdkozaur wracają! Od niesamowitej przygody Williama z najbardziej niezwykłym dinozaurem na świecie – Gwiazdko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książkę sięgnęłam ze względu na mojego syna. Wieczorne czytanie lub słuchanie audiobooków to już nasz rytuał, więc z chęcią powiększamy naszą biblioteczkę o nowe pozycje. Jak to mam w zwyczaju, h...

@Patriseria @Patriseria

Większość z nas nie wyobraża sobie grudniowego okresu bez świątecznej atmosfery, wspólnego spędzania czasu, kolorowych światełek na ulicach, pieczenia pierniczków i dawania prezentów. Jak zareagowali...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @Doris_2

Księga zaklęć
Nastoletnie trudności

Rzadko sięgam po literaturę młodzieżową, jednak opis na okładce i sam historia skusiła mnie do zajrzenia i zapoznania się z książką pani Agnieszki Rautman-Szczepańskiej ...

Recenzja książki Księga zaklęć
DMM. Dieta mało mięsa
Jedź jak lubisz

Żyjemy w takich czasach, że pawie na każdym kroku jesteśmy otaczany informacjami o dietach, regularnych ćwiczeniach czy idealnie wymodelowanych sylwetkach na Instagramie...

Recenzja książki DMM. Dieta mało mięsa

Nowe recenzje

Pomroki
Doskonale bolesna
@zaczytanaangie:

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić ...

Recenzja książki Pomroki
Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny
@anna117:

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl