Kusząca pomyłka recenzja

Zachęcona opiniami i pozytywnym opisem fabuły, sięgnęłam po książkę VI i powiem, że się nie zawiodłam.

Książkę czyta się bardzo miło i przyjemnie. Jest bardzo lekka dzięki piórze autorki, fabuła jest zwiezla i przyjemna dla czytelnika. Przeplatany humor z delikatna nuta romansu to jest naprawdę świetne połączenie i jeśli Jeszce zastanawiasz się czy zabrać się za Kusząca pomyłkę, to powiem Ci jedno, nie zastanawiaj się bo gwarantuje, że miło i przyjemnie spędzisz czas z tą książką.

Książka zaczyna się od rozygody w barze. Rachel wpada na Caina i wypala mu to co myśli i co jej ślina na język przyniesie. Biedaczek jest zrównany z ziemią, ale nie wie czemu ta dziewczyna tak na niego naskoczyla. Ale czy faktycznie mamy powód by tak myśleć? A może dziewczyna ma rację, że ten jakże przystojny mężczyzna zdradza swoją żonę? No nic nie jest takie jak się wydaje, zawłaszcza, że następnego dnia okazuje się że Rachel zostaje asystenka pewnego przystojnego profesora.... CAINA!

Co za ironia, po tym co mu powiedziała musi z nim teraz pracować!

Akcja rozgrywa się bardzo szybko i widać chemię między bohaterami. Na szczęście wszystko wyjaśniło się między bohaterami po zajsciu w barze.

Ja jestem bardzo zadowolona z takiego obrotu spraw jakie działy się w całej książce. Nie sądziłam, że tak prosta historia zapadnie mi w pamięci na dłużej i miło mi będzie wrócić do tej książki.

Nie wiem dlaczego tak późno sięgnęłam po tę pozycję, zwłaszcza że autorka jest znana z pisania romansów, i żałuję że wcześniej nie trafiłam na kuszącą pomyłkę.

Wydawać by się mogło, że fabuła jest prosta i oklepana, ale idzie się bardzo pozytywnie zaskoczyć i zdecydowanie jest to książka, przy której idzie się zrelaksować, wyłączyć oraz zresetować. Szkoda tylko, że książka jest tylko na dwa wieczory, czyta się ją bardzo szybko i strony uciekają jak szalone i nagle mamy koniec. Ale spokojnie, myślę, że sięgając po inne książki tej autorki nie zawiodę się i będę je równie miło wspominać i na pewno nie będzie to pomyłka :)